Jest liderem Pucharu Świata i prawnukiem słynnego norweskiego pisarza. O tym środowisko skoków wie już bardzo dobrze. Ale o tym, że świetnie mu idzie, kiedy bajkę trzeba przeczytać... po polsku wiemy dopiero od dzisiaj. Halvor Egner Granerud specjalnie dla naszych przedszkolaków.
Kiedy zaczął wygrywać, świat skoków dowiadywał się o nim coraz to nowszych ciekawostek. Już w przeszłości bardziej zorientowani mieli świadomość, że to prawnuk Thorbjoerna Egnera, prawdopodobnie najsłynniejszego norweskiego bajkopisarza. Sam Halvor mówił w rozmowie przed mistrzostwami świata w Planicy, że pewnie nigdy nie dorówna popularnością pradziadkowi. Bo musiałby wygrywać wszystko przez dziesięć lat.
Aż kusiło, żeby sprawić liderowi Pucharu Świata niecodzienny prezent. Dać mu książkę, o której opowiadał we wspomnianej rozmowie. Kilka minut poszukiwań na stronie z aukcjami internetowymi i za chwilę listonosz niósł "Rozbójników z Kardamonu" pod wskazany adres. To najsłynniejsza bajka Thorbjoerna Egnera.
– To mój pradziadek. Jest naprawdę bardzo, bardzo znaną osobą w Norwegii. Pisał książki dla dzieci, ale był człowiekiem wielu talentów. Pisał dobre książki, ale też sztuki teatralne. Zajmował się wieloma rzeczami – wyjaśniał, oglądając książkę wydaną w Polsce przed prawie 60 laty.
Granerud, co dziwić nie może, wychowywał się razem z tytułowymi rozbójnikami z Kardamonu. Dbali o to rodzice, którzy wiedzieli, co czytać małemu Halvorowi.
– Czytali mi wiele jego książek. Bardzo często chodziłem też do teatru obejrzeć bardziej znane z przedstawień. To coś, co naprawdę ukształtowało moje życie. Tak bym powiedział. Mowa o tak wielkiej postaci. To oczywiście wpływa na ciebie, kiedy jesteś jednym z jego prawnuków – opowiadał już w Zakopanem.
Duży Halvor, zanim zaczął wygrywać, pracował latem w przedszkolu. Długo nie musiał rozmyślać, jakie bajki wybrać dla dzieci. Oczywiście, swojego pradziadka. – Próbowałem czytać im jedną z tych książek. Była do nauki liczenia. Chyba bardziej podobało się to mnie niż dzieciom, którym czytałem! Kiedy byłem w jednym z miejsc, Hakkebakkeskogen cieszyła się ogromną popularnością, ponieważ niedawno powstał o tym film. Znów zyskała na popularności. Wszystkie dzieci ją znały, znały piosenki. To naprawdę była dobra zabawa – śmiał się Granerud.
Norweskim dzieciom już czytał. A w Zakopanem dostał książkę i szansę, by poczytać... polskim przedszkolakom. Jak mu poszło? Oceńcie sami. Halvor był zachwycony, choć przyznał, że to dość wyczerpujące. – Oczywiście, bardzo fajnie zobaczyć tę książkę. Wiem, że tłumaczono ją na wiele języków. Największe znaczenie ma dla mnie to, że ktoś inny robił ilustracje. Miło widzieć, jakie wyobrażenie o postaciach miał inny artysta. To fajne – podzielił się swoimi wrażeniami.
Jeśli szukacie bajki dla dziecka, Halvor ma dla Was propozycję. Jaką? "Rozbójnicy z Kardamonu". Po polsku. Jemu się podobało, choć niewiele rozumiał. Wam też się spodoba. Audiobook z wyjątkowym lektorem? Może za rok, już ze zdobywcą Kryształowej Kuli.
482.1
475.0
455.8
451.6
449.4
438.9
434.0
422.2
420.4
10
419.8
11
419.7
12
413.3
13
412.5
14
403.1
15
400.8
16
400.4
17
399.4
18
397.9
19
397.1
396.0
21
384.2
22
382.3
377.5
24
372.6
371.6
26
364.5
27
357.3
355.7
320.5
314.1
1
1749.3
2
1720.2
3
1707.2
4
1680.6
5
1673.1
6
1484.1
7
1458.0
8
1350.9
9
561.6
10
551.6
459.1
454.8
444.1
443.6
433.5
430.1
418.3
418.2
417.7
10
409.4
11
409.1
12
408.7
13
404.1
14
401.1
398.4
16
397.7
17
397.5
394.5
19
392.7
20
389.6
21
389.4
22
387.7
386.4
24
386.2
381.5
26
377.7
374.0
372.6
29
365.0
30
363.6
231.1
228.9
226.0
225.7
225.5
225.3
225.0
218.2
214.6
212.4
212.0
12
211.6
13
211.0
14
210.0
15
209.1
208.5
205.8
18
205.3
19
202.9
20
202.5
21
202.1
22
201.2
23
197.0
196.7
25
196.4
195.0
27
193.6
193.4
193.2
191.5
1
813.4
2
809.3
3
802.5
4
762.1
5
699.9
6
681.3
7
667.2
8
601.6
9
383.9
10
382.6
11
382.3
12
380.8