16 sty 2021 | Łyżwiarstwo

ME panczenistów w wieloboju: Karolina Bosiek fenomenalna na 500 metrów. Na półmetku prowadzi Antoinette de Jong

Dawid Brilowski

Karolina Bosiek okazała się najlepszą sprinterką wśród wieloboistek. Ustanowiła rekord życiowy na 500 metrów i triumfowała w tej konkurencji podczas mistrzostw Europy panczenistów w wieloboju. Na ich półmetku jest jednak 12. Prowadzi Antoinette de Jong. Wśród mężczyzn na czele klasyfikacji znajduje się Patrick Roest.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Sezon w short tracku będzie składał się z dwóch zawodów. "To skok w nieznane"

Na start łyżwiarskiego sezonu trzeba było czekać wyjątkowo długo. W końcu udało się stworzyć "bańkę" w Heerenveen, dzięki czemu w pięć tygodni na przełomie stycznia i lutego rozegrane zostaną mistrzostwa Europy, dwa Puchary Świata oraz mistrzostwa świata.

Cykl zawodów w słynnej hali Thialf rozpoczęły mistrzostwa Europy w wieloboju. O medalach decyduje w nich klasyfikacja, do której u kobiet wliczane są biegi na 500, 3000, 1500 i 5000 metrów, a u mężczyzn: na 500, 5000, 1500 i 10000 metrów.

Kapitalny początek w wykonaniu Polki

O tym, że Bosiek potrafi jeździć sprinterskie dystanse, wiemy nie od dziś. W ubiegłym roku była najszybsza na 500 metrów podczas mistrzostw świata w wieloboju, a kilka miesięcy później potrafiła pokonać Kaję Ziomek i Andżelikę Wójcik w mistrzostwach Polski, sięgając po złoto.

W Heerenveen potwierdziła świetną dyspozycję. Była najszybsza wśród wieloboistek, a do mety dotarła z czasem 38,68. Ustanowiła tym samym nowy rekord życiowy i rekord mistrzostw Europy. Wskoczyła na najwyższy stopień podium podczas ceremonii kwiatowej.

Ceremonia kwiatowa z udziałem Karoliny Bosiek. Bardzo miło na to patrzeć pic.twitter.com/9ABD2WSeXz
— Dawid Brilowski (@BrilovD96) January 16, 2021

Liderką klasyfikacji wieloboistek na półmetku jest jednak De Jong. Broniąca tytułu Holenderka na 500 metrów była trzecia, ze stratą zaledwie 0,21 sekundy do Bosiek. Taką samą pozycję zajęła na 3000 metrów. Czas 4:02,19 na tym dystansie pozwolił jej wywindować się na czoło stawki.

Irene Schouten, będąca najlepsza na 3000 metrów (3:57,95) awansowała zaś na drugie miejsce. Za plecami Holenderek plasują się Rosjanki: Natalia Woronina i Elizabeta Golubewa. Broni z pewnością nie złożyła także Czeszka Martina Sablikova.

Bosiek na 3000 metrów uzyskała czas 4:16,51. Daje jej to 12. miejsce na półmetku rywalizacji w wieloboju. Tuż za nią sklasyfikowana jest Natalia Czerwonka, która po zajęciu ósmej pozycji na 500 m (39,86), była 13. na 3000 z niezłym rezultatem 4:12,19. Trzecia z Polek, Magdalena Czyszczoń, jest 19.

Klasyfikacja wieloboistek po 2 z 4 konkurencji:

(fot. live isu results)

Gdzie dwóch się bije, tam... jest ciekawie

Od początku było niemal oczywiste, że nowego mistrza Europy w wieloboju trzeba upatrywać w reprezentancie Holandii bądź Norwegii. Liderem pierwszej z wymienionych ekip jest Patrick Roest, drugiej zaś Sverre Lunde Pedersen.

Obaj już w pierwszej konkurencji zapewnili sobie przewagę nad resztą stawki. Pedersen wygrał rywalizację na 500 metrów z czasem 36,25. Drugiego Roesta pokonał o 0,13 sekundy.

Holender zrewanżował się na 5000 metrów. Był niedościgniony. Czas 6:10,25 zagwarantował mu awans na pozycję lidera. Szczególnie, że jego główny rywal wypadł znacznie słabiej. Do mety dojechał w 6:19,97, będąc dopiero 7. na tym dystansie.

W łącznym zestawieniu za wspomnianą dwójką znajduje się Marcel Bosker.

Do zawodów przystąpiło także dwóch Polaków. Zarówno Szymon Palka (37,26) jak i Artur Janicki (37,64) poprawili rekordy życiowe na 500 metrów. Pierwszy z nich pokonał dziesięciokrotnie dłuższy dystans w 6:32,86 i jest 13. w wieloboju. Drugi zaś przejechał 5000 m w 6:38,64 i jest 16.