| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Marcin Wichary: Adam Morawski? Na boisku wychodzi z niego bestia

Mecz Polska – Brazylia: Fabio Chiuffa i Adam Morawski (fot. Getty Images)
MŚ 2021, mecz Polska – Brazylia. Na zdjęciu Fabio Chiuffa i Adam Morawski (fot. Getty Images)

Polscy piłkarze ręczni znakomicie spisują się w mistrzostwach świata w Egipcie. Bohaterem biało-czerwonych w meczach z Hiszpanią i Brazylią był Adam Morawski. Jego formę ocenia Marcin Wichary, były reprezentant Polski, a obecnie trener bramkarzy w Orlen Wiśle Płock.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Damian Pechman, TVP Sport: – Ostatnie mecze reprezentacji oglądałeś pewnie na stojąco?
Marcin Wichary, Orlen Wisła Płock: – Całe życie stałem, więc teraz lubię sobie obejrzeć mecz siedząc wygodnie w fotelu.

– Czułeś dumę widząc grę Adama Morawskiego? W końcu przyłożyłeś rękę do jego formy w Egipcie.
– Raczej ogromną satysfakcję. Widzę, że to nad czym pracujemy w Płocku, przynosi efekty. Cieszę się też, że Adam ma wpływ na dobre wyniki drużyny. Mam nadzieję, że jak najdłużej utrzyma ten poziom. Ale nie zapominajmy o Sławku Szmalu, który od kilku już lat pracuje z bramkarzami w kadrze.

– Możesz zdradzić, co udało ci się poprawić w grze Adama?
– W większości przypadków każdy bramkarz wie, jakie popełnia błędy i co musi poprawić. Ważne, aby nie powielać później na boisku tego, co złe. Plus systematyczna praca nad tymi elementami, które są pozytywne, bo nie można na treningach się skupiać tylko na błędach. Trzeba też doskonalić mocne strony.

– Czym różnią się treningu u Marcina Wicharego w klubie od tych u Sławomira Szmala w kadrze?
– Oj, trzeba byłoby zapytać Adama. Nie mam wglądu w to, co dzieje się na treningach reprezentacji. Mogę się wypowiadać jedynie o Płocku. Na pewno różni nas jednak liczba jednostek treningowych. W klubie widzimy się na co dzień, a w kadrze praca jest kumulowana w mniejszym zakresie czasu. Można więc odnieść wrażenie, że bramkarze mają tam o wiele cięższe zajęcia.

– A jak to się stało, że po słabszym występie z Tunezją, w kolejnych meczach forma Adama tak wystrzeliła?
– Nie zgodzę się, że z Tunezją było słabiej. Patrzę na to zupełnie inaczej. Kilka odbitych piłek – i to w ważnych momentach – dało nam wygraną. Patrzymy tylko na statystyki, a one nie oddają wszystkiego, co dzieje się na boisku. To, że bramkarz czasami nie obroni piłki nie znaczy, że nie ma wkładu w zwycięstwo. Bo sprowokuje rzut na słupek albo poza bramkę. Tak było z Adamem w pierwszej połowie meczu z Tunezją, czy z Piotrkiem Wyszomirskim, o którym nie możemy zapominać, a który odbił trzy ważne piłki w końcówce. Istotna jest też współpraca z obroną. Czasami zawodnicy z pola bronią tak dobrze, że bramkarz nie ma za wiele pracy.

– Czy jest w ogóle możliwe, żeby utrzymał taki poziom do końca turnieju?
– Bardzo mu tego życzę, ale może być ciężko. Kolejni rywale na pewno dobrze przeanalizują jego grę, do tego może dojść zmęczenie… Jednak mamy w kadrze Piotrka i on też może zagrać w bramce wielki mecz, co już pokazał w przeszłości. Powtórzę: liczy się na koniec dobro całego zespołu, czyli zwycięstwo. Sam bramkarz meczu nie wygra.

– No właśnie, trudno oczekiwać, aby w każdym meczu odbijał ponad 40 proc. piłek.
– Na pewno każdy chciałby, żeby było tylko lepiej i lepiej, aż doszedłby do 100-procentowej skuteczności. Niestety, to niemożliwe, jesteśmy tylko ludźmi. Poza tym wynik zależy od gry całego zespołu, a nie od jednego człowieka. Na razie cieszę się z tego, co widziałem, bo gra naszej reprezentacji naprawdę mogła się podobać. Oby jak najdłużej utrzymała się na fali, na której się znalazła.

– Długo czekaliśmy na tę falę. Dlaczego?
– Długo, ale najważniejsze, że się doczekaliśmy. Widać, że ta drużyna poczuła się pewnie, że cieszy się z każdej udanej akcji. Chłopaki czerpią naprawdę ogromną radość, a to przekłada się na ich grę i wyniki. Meczem żyje zresztą nie tylko siódemka na boisku, ale też cała ławka.

– Przed turniejem mówiło się, że celem minimum jest jedno zwycięstwo. Po ostatnich meczach sytuacja się zmieniła. Zastanawiasz się czasami, gdzie jest sufit tej drużyny?
– Nie patrzmy na to, że gdzie jest maksimum, a gdzie minimum. To bez sensu. Zobaczymy, gdzie nas życie zaprowadzi. Historia zna przypadki, gdy zespoły zaczynały turniej słabo, a później zdobywały medale. I odwrotnie. Lepiej skupić się na każdym kolejnym meczu, na każdej dobrej akcji. Wspierajmy naszą drużynę, kibicujmy chłopakom, bo bardzo tego potrzebują. Wierzę, że na koniec będziemy zadowoleni.

– Jak to jest, że bramkarze są na co dzień niezwykle spokojnymi ludźmi, a na boisku zmieniają się nie do poznania. Dotyczy zarówno Adama i Piotrka, jak i ciebie czy Sławka, gdy graliście w kadrze.
– Co innego życie, a co innego boisko. Pamiętajmy, że na boisku musimy stanowić jedność, siedmiu ludzi, z których każdy za każdego pójdzie w ogień. Gdy kończy się mecz, opadają emocje, wracamy do rzeczywistości. Co do bramkarzy i ich charakterów... Tak już jest, że na boisku wychodzi z nas bestia. Liczy się wtedy to, aby przeciwnicy czuli do nas respekt.

– Zastanawiam się, czy – mając też na uwadze hiszpański sztab w Płocku – nie należałoby zmienić ksywki Adama z "Loczka" na "Loco" (szalony – hiszp.).
– Niech Adam się nie zmienia i nic u niego nie zmieniajmy. Niech dalej robi swoje, nad czym w Egipcie czuwa Sławek Szmal. Jest doskonałym przykładem, jak daleko można zajść dzięki ciężkiej pracy.

– Ty też możesz stanowić wzór dla Adama i młodszych bramkarzy. Kibice doskonale pamiętają mecz z Danią w ME 2012. Twój najlepszy w kadrze?
– Nie mnie to oceniać. Wspomnienia są oczywiście miłe, ale w trakcie kariery było zazwyczaj tak, że skupiałem się na nieudanych meczach i z nich starałem się wyciągać wnioski.

– Czy bramkarz musi znać taktykę zespołu w takim stopniu, jak koledzy? Gdy trenerzy biorą czas, to bramkarze stoją zwykle daleko...
– Każdy musi znać taktykę, bramkarze również. Wszystko dzieli się jednak na etapy – mniej uczestniczymy w tym, co się dzieje w ataku, za to w obronie musimy znać każdy szczegół. Na przykład jak będą reagowali koledzy i jakich rzutów możemy się spodziewać. Gdy trener bierze czas, to zwykle w momencie, gdy drużyna ma piłkę i chce przygotować jej atak. Wtedy bramkarze nie są potrzebni i dlatego stoją z boku. Chyba, że szykowana jest zagrywka związana z wejściem dodatkowego zawodnika i zejściem bramkarza.

– Kibice w Płocku zastanawiają się patrząc na Adama, dlaczego tak dobrze nie gra w lidze?
– Niestety, to bardzo niesprawiedliwa ocena. Zdaję sobie sprawę, że jeden czy dwa nieudane mecze mogą przyćmić całą resztę. I ktoś może ocenić formę bramkarzy przez pryzmat "świętej wojny". Akurat w tym meczu słabo zagrała cała drużyna. Ale sezon się jeszcze nie skończył, przed nami dużo spotkań i wierzę, że często zobaczymy Adama w takiej formie, jak w mistrzostwach świata. Oby tylko nie było już żadnych przerw spowodowanych koronawirusem, bo to mocno utrudnia pracę i utrzymanie dobrej formy.

– Czy po meczach z Hiszpanią i Brazylią wysłałeś Adamowi gratulacje?
– Oczywiście, ale nic więcej. Nie chcę mu przeszkadzać, ma tam swoje życie, musi się koncentrować na kolejnych meczach. Poza tym ma obok Sławka Szmala i byłoby nie na miejscu, gdybym oceniał jego grę. Co nie zmienia faktu, że oglądając mecze, bardziej jestem trenerem niż kibicem. Łapię się na tym, że zwracam większą uwagę na grę bramkarzy. Na razie więcej jest plusów niż minusów. Oby tak dalej!

Zobacz też
ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz
ME 2026 piłkarzy ręcznych: kiedy mecze reprezentacji Polski? Z kim zagrają w EHF Euro 2026?

ME piłkarzy ręcznych: kiedy mecze Polaków? Sprawdź terminarz

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!
(fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polscy piłkarze ręczni poznali rywali na Euro 2026!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna
Polscy piłkarze ręczni poznają w czwartek rywali na przyszłorocznych ME (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Polacy poznają dziś rywali na Euro. Grupa "śmierci" niemal pewna

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili
Andrzej Widomski (fot. PAP)

Polacy jadą na Euro! Wiemy, do którego koszyka trafili

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]
Polscy piłkarze ręczni pokonali Rumunię 30:29 i awansowali na mistrzostwa Europy (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Szalony mecz Polaków o Euro. Decydował ostatni rzut! [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy pod ścianą. Awans albo... kompromitacja, jakiej nie było
Polscy piłkarze ręczni i

Polacy pod ścianą. Awans albo... kompromitacja, jakiej nie było

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Kompromitacja Polaków w debiucie nowego selekcjonera!
a

Kompromitacja Polaków w debiucie nowego selekcjonera!

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polscy szczypiorniści grają w el. ME. Zobacz terminarz meczów
Kiedy mecze reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych w 2025 roku? [TERMINARZ]

Polscy szczypiorniści grają w el. ME. Zobacz terminarz meczów

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polacy walczą o awans na Euro. Z Izraelem zagrają w... Rumunii
Polscy piłkarze ręczni kontynuują walkę o awans na ME (fot. Getty Images)

Polacy walczą o awans na Euro. Z Izraelem zagrają w... Rumunii

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Selekcjoner tłumaczy brak Syprzaka. "To nie jest dobry moment"
Kamil Syprzak (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
tylko u nas

Selekcjoner tłumaczy brak Syprzaka. "To nie jest dobry moment"

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polecane
Najnowsze
Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości
Co dalej z trenerem Śląska? Opowiedział o swojej przyszłości
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ante Simundza (fot. PAP)
Orlen Wyścig Narodów: skrót 3. etapu [ZAPIS TRANSMISJI]
Kolarstwo szosowe, Orlen Wyścig Narodów – skrót 3. etapu (16.05.2025)
Orlen Wyścig Narodów: skrót 3. etapu [ZAPIS TRANSMISJI]
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Uraz reprezentanta przed finałami LM! "Przytrafił się wypadek"
Kamil Semeniuk (fot. CEV)
Uraz reprezentanta przed finałami LM! "Przytrafił się wypadek"
zdj. własne
Jan Pęczak
Sportowy wieczór (16.05.2025). Barcelona mistrzem Hiszpanii
Sportowy wieczór (16.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
transmisja
Sportowy wieczór (16.05.2025). Barcelona mistrzem Hiszpanii
| Sportowy wieczór 
MŚ Elity. Popis gospodarzy! Dobra forma wicemistrzów
Szwajcarscy hokeiści (fot. Getty Images)
MŚ Elity. Popis gospodarzy! Dobra forma wicemistrzów
| Hokej 
Ważny krok zespół Casha w kierunku LM. Rekordowa porażka Tottenhamu
Aston Villa pokonała Tottenham Hotspur 2:0 (fot. Getty Images)
Ważny krok zespół Casha w kierunku LM. Rekordowa porażka Tottenhamu
FOTO
Wojciech Papuga
Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
Jannik Sinner (fot. Getty Images)
Znamy finalistów turnieju w Rzymie! Nokaut w półfinale
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Do góry