| Piłka nożna / Reprezentacja

Nazwali go "idiotą". Tak zaczynał Paulo Sousa

Paulo Sousa (fot. Getty)
Paulo Sousa, gdy był trenerem Queens Park Rangers (fot. Getty)

Taki początek robi wrażenie. Paulo Sousa ledwie rozpoczął samodzielną pracę w roli trenera, a od razu wpadł w wir wydarzeń, którym żyła cała piłkarska Anglia. Włoscy biznesmeni rodem ze świata Formuły 1 zaczęli bawić się w piłkę. Sousa miał być tym, który to wszystko poukłada. A skończyło się wielką awanturą.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Paixao: Sousa? To będzie dla was dobry czas

Czytaj też

Flavio Paixao: Paulo Sousa ma pasję do piłki, to wielki lider

Paixao: Sousa? To będzie dla was dobry czas

Z Formuły 1 do piłki


Formuła 1. 28 września 2008 roku, Grand Prix Singapuru. W trakcie czternastego okrążenia Nelson Piquet z zespołu Renault F1 niespodziewanie uderza w barierę i kończy udział w wyścigu. Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, więc dystanse między bolidami ulegają zmniejszeniu. Zyskuje na tym inny kierowca Renault, Fernando Alonso. Na początku wyścigu zjechał do pit-stopu, a dzięki neutralizacji jego strata do czołówki ulega wyraźnemu zmniejszeniu. Gdy bolidy znów ruszyły pełnym gazem Alonso zabrał się za wyprzedzanie, a w efekcie skończył wyścig na pierwszym miejscu. Rok później okazało się, że Piquet dostał polecenie rozbicia bolidu. Wydali je dyrektor generalny teamu, Flavio Briatore i dyrektor inżynierii, Pat Symonds. Obaj zostali zdyskwalifikowani przez FIA. Symonds na pięć lat, Briatore dożywotnie. W Formule 1 był skończony, więc skupił się na piłce.

W 2007 roku angielski klub Queens Park Rangers został przejęty przez konsorcjum należące do Gianniego Paladiniego. Wkrótce ujawniono, że klub trafił w ręce Briatore i Berniego Ecclestone'a Niedługo potem dołączył do nich inny milioner, Lakshmi Mittal. QPR to klub z tradycjami, ale takich wydarzeń tam się nie spodziewano. Briatore był wówczas w związku z Naomi Campbell, a i przecież Ecclestone – w 2011 czwarty najbogatszy człowiek w Wielkiej Brytanii – nigdy nie stronił od pięknych kobiet, jego kolejne romanse przykuwały uwagę paparazzi. Wielki świat zawitał na mały stadion Loftus Road. Odpicowano siedzibę klubu, pojawił się nowy sponsor (Gulf Air). Ogromne kwoty fruwały w powietrzu. Ale wkrótce miało się okazać, że nigdy nie wylądują w kasie klubu.

W ten trend świetnie wpisał się Paulo Sousa, który właśnie rozpoczynał pracę w roli samodzielnego trenera. QPR dla byłego piłkarza Benfiki czy Juventusu, dla dwukrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów, mogło wydawać się za ciasne. Ale na sam początek – wręcz idealne. Cel? Awans do Premier League.

Paixao: Sousa? To będzie dla was dobry czas

Czytaj też

Flavio Paixao: Paulo Sousa ma pasję do piłki, to wielki lider

Paixao: Sousa? To będzie dla was dobry czas

Engel: reprezentację Polski powinien prowadzić Polak
Jerzy Engel (fot. PAP)
Engel: reprezentację Polski powinien prowadzić Polak

"Sousa? Nie jestem pewien czy to trener reprezentacyjny"

Czytaj też

Paulo Sousa został nowym trenerem reprezentacji Polski (fot. Getty)

"Sousa? Nie jestem pewien czy to trener reprezentacyjny"

Obietnice bez pokrycia


Nowi właściciele zagrali na tej samej nucie, na której grają wszyscy nowi właściciele każdego klubu na świecie. Obiecali, że spłacą długi i wyłożą kasę na transfery. Choć na biednych nie trafiło, nie zrobili ani jednego, ani drugiego. W 2007 Briatore zapowiedział, że celem jest awans do Premier League w ciągu czterech lat. Z tego "czteroletniego planu" nie wynikło nic pozytywnego. Oprócz filmu dokumentalnego, który powstał w 2011 roku, gdy już było wiadomo, że ten plan to mrzonka. Wkrótce wyszło na jaw, że inwestorzy nie spłacili choćby 10-milionowej pożyczki, która była zabezpieczona na stadionie. Swojej kasy nie zobaczył także poprzedni główny udziałowiec Antonio Caliendo. Gdy klub zmieniał właściciela Caliendo zrzekł się 4,5 miliona funtów, które wcześniej pożyczył klubowi. Od nowych właścicieli miał otrzymać dwa miliony, ale i to nie doszło do skutku.

Sousa pojawił się w tej historii w listopadzie 2008. Z Briatore znał się z czasów gry we Włoszech. Teraz liczyli na udaną współpracę w Anglii, ale ta wizja szybko zaczęła pękać. QPR pod wodzą Portugalczyka nie grało ani skutecznie, ani ładnie. Sousa wyróżniał się eleganckimi strojami, ale gra QPR w niczym nie przypominała boiskowej klasy, którą on błyszczał kilka lat wstecz na największych stadionach Europy. W debiucie przegrał na wyjeździe z Watford aż 0:3, potem było nieco lepiej, ale The Hoops nie potrafili włączyć się do walki o awans do Premier League, choć przez chwilę strefa play-off była blisko. Pod wodzą Sousy QPR wygrało tylko siedem z 26 meczów i w kwietniu 2009 roku, po bezbramkowym remisie z Crystal Palace, Sousa stracił pracę. Komunikat był jednak zdumiewający. Klub poinformował, że trener stracił pracę, bo zdradził wysoce poufne i tajne informacje. O co chodziło? Sousa powiedział dziennikarzom, że jeden z piłkarzy (Dexter Blackstock) został wypożyczony do Nottingham Forest bez jego wiedzy.

A więc wojna. Sousa spadł na cztery łapy – jeszcze w tym samym roku został trenerem Swansea, gdzie poszło mu o wiele lepiej. Przeżył dodatkowe chwile chwały, gdy w październiku 2009 roku ograł QPR 2:0. W tym czasie spór na linii Sousa – Briatore toczył się już na sali sądowej. – Tylko w ten sposób mogę z nimi walczyć. Zwalniając mnie opublikowali komunikat i wysłali do nie pismo, w którym tłumaczyli swoją decyzję, ale ja się z tym nie zgadzam. Podobno ujawniłem jakieś poufne informacje, ale ja nie mam pojęcia, o co chodzi – mówił dziennikarzom przed meczem z QPR. Briatore miał już wtedy kolejne problemy, bo angielska federacja piłkarska badała, czy jako człowiek wykluczony ze struktur FIA, może być prezesem klubu.

"Sousa? Nie jestem pewien czy to trener reprezentacyjny"

Czytaj też

Paulo Sousa został nowym trenerem reprezentacji Polski (fot. Getty)

"Sousa? Nie jestem pewien czy to trener reprezentacyjny"

Kto zadzwonił do kogo? Trzy wersje Bońka o kontakcie z "Lewym"
Zbigniew Boniek, Robert Lewandowski (fot. TVP/Getty)
Kto zadzwonił do kogo? Trzy wersje Bońka o kontakcie z "Lewym"

Dziewięć klubów Sousy w 12 lat. Tytuły, ale też szybkie zwolnienia

Czytaj też

Paulo Sousa prowadził dotąd dziewięć klubów. Między innymi Fiorentinę czy FC Basel

Dziewięć klubów Sousy w 12 lat. Tytuły, ale też szybkie zwolnienia

Gdzie moje pieniądze?!


Temat Sousy i QPR powrócił w 2012 roku, gdy Portugalczyk był trenerem węgierskiego Videotonu i głośno zrobiło się o wspomnianym filmie "The Four Year Plan". Filmowcy zostali wpuszczeni do klubu – Briatore dał im pełną swobodę, mogli wchodzić nawet do jego gabinetu. W efekcie powstał obraz, który w całości pokazał totalny chaos w zarządzaniu klubem. Przerośnięte ego właścicieli sprawiło, że proces podejmowania decyzji zyskał karykaturalny charakter.

Dziewięć klubów Sousy w 12 lat. Tytuły, ale też szybkie zwolnienia

Czytaj też

Paulo Sousa prowadził dotąd dziewięć klubów. Między innymi Fiorentinę czy FC Basel

Dziewięć klubów Sousy w 12 lat. Tytuły, ale też szybkie zwolnienia

W pewnym momencie Briatore dopytuje:

– Gdzie jest moje 908 tysięcy funtów?
W odpowiedzi dowiaduje się od księgowego, że dawno wydane, m.in. na zatrudnienie Paulo Sousy.

Jest też wesoły fragment, w którym Briatore i jego ludzie zastanawiają się, w jaki sposób kontaktować się z trenerem podczas meczu. Dochodzą do wniosku, że lepsze są SMS’y, bo dziwnie wyglądałoby, gdyby trener odbierał telefon w trakcie meczu. Oczywiście chcą mu doradzać w sprawie składu i zmian w trakcie meczu. Ta rozmowa dotyczyła Garetha Ainswortha (poprzednika Sousy), ale podobne sugestie padają potem w kierunku portugalskiego trenera. Zarząd głośno domaga się, by grał dwójką napastników. Gdy w końcu Sousa zostaje zwolniony, jeden z fanów kwituje to w następujący sposób.

– Mówią, że mają czteroletni plan. A mają jedynie plan na cztery minuty.

Po zwolnieniu Sousy Briatore mówi, że czas przygotować listę sześciu, siedmiu trenerów, którzy byliby w stanie wziąć drużynę za niską pensję ale wysoki bonus za awans.

"Teraz to wolę Brzęczka", czyli sieć o wyborze Paulo Sousy
Złowione w sieci (fot. TVP)
"Teraz to wolę Brzęczka", czyli sieć o wyborze Paulo Sousy

Reprezentacyjne doświadczenie Sousy? Krótkie i nieudane

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. Getty Images)

Reprezentacyjne doświadczenie Sousy? Krótkie i nieudane

Nikt by sobie nie poradził


Czy Sousa był zaskoczony filmem? Pewnie poczuł się dziwnie, gdy zobaczył, jak jeden z dyrektorów (Paladini) nazywa go "idiotą". – Prasa zapytała go, dlaczego Dexter Blackstock odchodzi. Odpowiedział, że był na wakacjach, a jak wrócił to decyzja już zapadła. Ten idiota obróci kibiców przeciwko nam – relacjonuje Paladini w rozmowie telefonicznej z Briatore.

– Myślę, że ludzie mogą teraz na własne oczy zobaczyć, co tam się działo. W takich warunkach żaden trener nie byłby w stanie osiągnąć sukcesu – skomentował Sousa w 2012.

– Jako trener zawsze powtarzałem, że jestem elastyczny. Dostosowuję się do potrzeb graczy, trenerów i klubu. Ale próba wpływania przez zarząd na sprawy boiskowe zawsze doprowadza do tego, że projekt upada. Nigdy wcześniej, ani nigdy później, nie widziałem czegoś takiego – zapewniał. – Piłkarze byli skołowani. Jeśli ich spytacie, na pewno to potwierdzą. Cenili sobie współpracę ze mną, a ja szanowałem ich, klub i kibiców, którzy są sercem QPR. Jestem pewien, że osiągnąłbym tam sukces, gdybym mógł pracować wedle własnych zasad – dodał. I na koniec, mimo wszystko, dziękował szefom londyńskiego klubu za danie mu szansy. Na dzień dobry zyskał wielki bagaż doświadczeń. Zobaczył, jak trudna może być praca trenera piłkarskiego.

Teraz przekona się, jak to jest być selekcjonerem reprezentacji Polski.

Reprezentacyjne doświadczenie Sousy? Krótkie i nieudane

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. Getty Images)

Reprezentacyjne doświadczenie Sousy? Krótkie i nieudane

"Sousa będzie chciał grać południowo, ale nie wiem, czy mamy potencjał"
Paulo Sousa (fot. Getty)
"Sousa będzie chciał grać południowo, ale nie wiem, czy mamy potencjał"

Zobacz też
Uratowaliśmy doping na Stadionie Śląskim!
Kibice reprezentacji Polski (fot. PAP)
polecamy

Uratowaliśmy doping na Stadionie Śląskim!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mistrz świata w hotelu kadry! Zaskakujący widok
Lukas Podolski kolejny sezon rownież spędzi w Górniku Zabrze (fot: Getty)

Mistrz świata w hotelu kadry! Zaskakujący widok

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]
Polska – Mołdawia, mecz towarzyski w Chorzowie. Transmisja w tv i online (9.6.2025)
transmisja

Pożegnanie Grosickiego. Transmisja meczu z Mołdawią w TVP [szczegóły]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Największe zmartwienie Probierza? To oni mogą zastąpić Lewandowskiego
Reprezentacja Polski zagra w czerwcu z Mołdawią oraz Finlandią. Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w ataku? (fot: PAP)

Największe zmartwienie Probierza? To oni mogą zastąpić Lewandowskiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Nowe twarze na zgrupowaniu kadry. Trzech graczy dołączyło do zespołu
Reprezentacja Polski trenuje na obiektach GKS-u Katowice przed meczami z Mołdawią i Finlandią (fot. PAP)

Nowe twarze na zgrupowaniu kadry. Trzech graczy dołączyło do zespołu

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Probierz miał go na testach w Cracovii. Teraz ma szansę na debiut w reprezentacji
Oskar Repka (fot. PAP)

Probierz miał go na testach w Cracovii. Teraz ma szansę na debiut w reprezentacji

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jasna decyzja Probierza w kluczowej sprawie? Hierarchia jest znana!
Reprezentacja Polski Michała Probierza ma przed sobą spotkania z Mołdawią oraz Finlandią (fot: Getty)

Jasna decyzja Probierza w kluczowej sprawie? Hierarchia jest znana!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."
Mateusz Skrzypczak przed meczem reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas

Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć pytań przed meczami kadry. Powrót, pożegnanie i wielki brak
W piątek Michał Probierz po raz 20. poprowadzi reprezentację Polski (fot. Getty)

Pięć pytań przed meczami kadry. Powrót, pożegnanie i wielki brak

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czerwiec pechowym czasem dla kadry? Historia mówi wszystko...
Porażka z Mołdawią przejdzie do historii polskiej piłki... (fot. PAP).

Czerwiec pechowym czasem dla kadry? Historia mówi wszystko...

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
Sztuka spadania. UEFA znowu nam to zrobi [KOMENTARZ]
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
Tom Thibodeau (fot. PAP/EPA)
Zwolnili trenera po najlepszym występie od 25 lat
| Koszykówka / NBA 
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
fot. Getty
Last dance "Grosika" w kadrze. "Wielu mnie skreślało" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
Marcin Sasal (fot. TVP)
Straty w szatni i rozbite lustro? Marcin Sasal pożegnany w beniaminku Betclic 1 Ligi [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Sportowy wieczór (03.06.2025)
Sportowy wieczór (03.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (03.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
szwecja
Demolka w meczu rywalek Polek na Euro
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
Carlos Alcaraz (fot. Getty Images)
Deklasacja we French Open. Trzy sety w półtorej godziny!
| Tenis / Wielki Szlem 
Do góry