{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Trzydzieści drużynowych podiów Polski. W 29 z nich udział brał Kamil Stoch, tylko w 4 Adam Małysz
Polscy skoczkowie w składzie Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Lahti. Pierwsi byli Norwedzy, podium uzupełnili Niemcy. Zobacz skoki biało-czerwonych!
Strata wzrasta. Sprawdź klasyfikację Pucharu Narodów
Dawniej był Adam Małysz i długo, długo nic. Zawody drużynowe zwykle cieszyły się mniejszym zainteresowaniem widzów, bo chętniej oglądano sukcesy orła z Wisły niż walkę o awans do drugiej serii biało-czerwonej czwórki. Zwykle któryś z zawodników odstawał, a nawet świetne próby Małysza nie wystarczały do wskoczenia na podium. Wyjątkiem były zawody w Villach w 2001 roku. Wówczas to dzięki solidnym sześciu skokom Roberta Matei, Wojciecha Skupnia i Łukasza Kruczka i dwóm fajerwerkom Małysza Polska zajęła sensacyjne trzecie miejsce. Na powtórzenie osiągnięcia z normalnej skoczni w Austrii trzeba było czekać długich osiem lat.
Udało się dopiero w Planicy w 2009 roku. Skład Kamil Stoch, Łukasz Rutkowski, Stefan Hula i Adam Małysz zajął drugie miejsce. Od tego czasu Stoch był już w każdym zespole, który stawał na podium. Małyszowi ta sztuka udała się jeszcze tylko dwukrotnie. Ostatni raz w Lahti w 2011 roku. Z czterema podiami drużynowych konkursów Pucharu Świata Małysz jest dopiero siódmym w kolejności najbardziej utytułowanym Polakiem. Wyprzedzają go między innymi Hula, Jakub Wolny czy Maciej Kot. Niebawem 39-krotnego zwycięzcę indywidualnych konkursów PŚ dogonić może Andrzej Stękała.
Łącznie w historii konkursów drużynowych na podium stanęło szesnastu Polaków. Sześciu z nich dokonało tej sztuki tylko raz. Pięciu z nich skakało w "erze Małysza". Poza wspomnianymi wcześniej Mateją, Skupniem, Rutkowskim i Kruczkiem w gronie tym znalazł się jeszcze Tomasz Byrt. Nieco później swoje drużynowe podium osiągnął Aleksander Zniszczoł. Było to... w Lahti w 2012 roku – pierwszy raz na pudle bez orła z Wisły.
O stabilności trzonu kadry i częstym poszukiwaniu czwartego skoczka najlepiej świadczą kolejne statystyki. Poza trójką Stoch-Żyła-Kubacki pozostali zawodnicy mają po kilka podiów. Przez chwilę czwartym do brydża był Stefan Hula, który siedem razy zmieścił się w czołowej trójce. Pięciokrotnie w wywalczeniu podium pomógł Jakub Wolny, dwa razy zrobił to Krzysztof Miętus. Najwięcej, bo 17 razy "czwórką" był Maciej Kot, który dwukrotnie nawet zamykał zmagania w czwartej serii skoków. Było to podczas pierwszego w historii zwycięstwa drużyny w Klingenthal i przy trzecim miejscu w Oslo.
Polacy na podium konkursów drużynowych Pucharu Świata:
1. Kamil Stoch – 29/30
2. Piotr Żyła – 23/30
3. Dawid Kubacki – 21/30
4. Maciej Kot – 17/30
5. Stefan Hula – 7/30
6. Jakub Wolny – 5/30
7. Adam Małysz – 4/30
8. Andrzej Stękała – 3/30
. Klemens Murańka – 3/30
10. Krzysztof Miętus – 2/30
11. Aleksander Zniszczoł – 1/30
. Łukasz Rutkowski – 1/30
. Robert Mateja – 1/30
. Wojciech Skupień – 1/30
. Łukasz Kruczek – 1/30
. Tomasz Byrt – 1/30
W obecnym sezonie skoczków czekają jeszcze cztery konkursy drużynowe Pucharu Świata – w tym jeden drużyn mieszanych. Czy Andrzej Stękała przegoni Adama Małysza? W takiej formie drużyny jest to więcej niż możliwe. Najpierw jednak pora na zmagania indywidualne. Transmisja konkursu w Lahti od 15:10 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej, zaś od 15:30 w TVP 1.