| Skoki

Kinga Rajda wróciła pod upadku. "Nie sądziłam, że jeden punkt może tak ucieszyć"

Kinga Rajda o upadku, PŚ w Ljubnie, prezentacji przed drużynówką
Kinga Rajda (fot. PAP/Grzegorz Momot/Instagram)

Nie było mi łatwo wrócić do treningów, potem zawodów, także ze względu na głowę i obawy – przyznaje Kinga Rajda, która blisko miesiąc temu zaliczyła groźny upadek w trakcie mistrzostw Polski w Wiśle. W miniony weekend 20-latka wywalczyła pierwszy w sezonie punkt Pucharu Świata. W rozmowie z TVPSPORT.PL opowiedziała między innymi o wymyślnej prezentacji zespołu Łukasza Kruczka przed konkursem drużynowym.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Mateusz Leleń, TVPSPORT.PL: – Po twoim upadku 22 grudnia kibice wstrzymali oddech. Nie wszyscy wiedzą jednak, że jeszcze tego samego dnia wróciłaś do domu. 

Kinga Rajda: – Ze skoczni zawieziono mnie do szpitala. Tam były badania, ale puszczono mnie wolno i koło 23:00 byłam w domu. Nie włączałam jednak nawet telefonu. Lawina wiadomości – na szczęście pozytywnych – dopadła mnie dopiero kolejnego dnia. To było bardzo miłe i pomogło.

– Ponowne skakanie zaczęłaś od mniejszych skoczni? 
– Przede wszystkim początkowo byłam mocno poobijana. Nie mogłam wykonywać wszystkim ćwiczeń, w ogóle nie było też szans, abym złożyła się do pozycji najazdowej. Bolała mnie noga, ręka, a najbardziej nadgarstek. Wracałam stopniowo. Pierwsze skoki oddałam na obiekcie K70. Potem było przejście na K90.

– Z trenerem Kruczkiem przeprowadziliście analizę skoku z Wisły? 
– Nie. Uznaliśmy, że nie będziemy tego robić. Nie chciałam do tego wracać. Trzeba skupić się na przyszłości.

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Czytaj też

Willingen Six zamiast WIllingen Five

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

– Po niespełna miesiącu zapunktowałaś w Pucharze Świata w Ljubnie. Niby tylko 30. miejsce, ale – jak zapewniałaś w mediach społecznościowych – dostarczyło dużo radości. 

– Zdecydowanie tak! Nie sądziłam, że zdobycie jednego "śmiesznego" punktu może tak ucieszyć. Za mną jednak trudny czas. Nie było mi łatwo wrócić do treningów, potem zawodów, także ze względu na głowę i obawy. Okres od upadku w Wiśle do Ljubna wcale nie był taki długi.

– Kwestie mentalne coraz częściej pojawiają się w rozmowach z tobą. Zwracasz na nie coraz większa uwagę?
– Kiedyś jadąc na zawody miałam mętlik w głowie, za dużo myśli. Dziś staram się to eliminować. Chodzi o to, aby skupić się na jednym zadaniu i je jak najlepiej zrealizować.

– A czy ósme miejsce w zawodach drużynowych było zrealizowaniem celu minimum?
– Szczerze mówiąc nie skupiam się na rezultatach w konkursach drużynowych. Dla mnie najważniejsza jest moja praca. Myślę o swoich skokach...

– Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów drużynowych w Ljubnie kupiłyście fanów wymyślnym występem na tradycyjnej prezentacji drużyn. Kto stoi za tym show?
– Decyzja została podjęta tuż przed wejściem na skocznię, choć akurat ten pomysł zrodził się już rok temu przed drużynówką w Zao. Wówczas go nie wykorzystałyśmy, ale tym razem z Kamilą Karpiel uznałyśmy, że czas wykonać nasz plan.



– Jaka była robocza nazwa waszego występu? Co autorki miały na myśli?
– To po prostu była gra w kręgle. Nie ukryłyśmy tam żadnego głębokiego przesłania (śmiech).

– A widziałaś co przed konkursem prezentowały rywalki?
– Niestety na skoczni nie mamy takich możliwości, bo trwają nasze przygotowania do startu i ciężko coś podejrzeć. Ale podejrzewam, że coś fajnego pokazały na pewno Amerykanki i Kanadyjki. Cóż, dziewczyny mają fantazję i to się potwierdziło.

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Czytaj też

Willingen Six zamiast WIllingen Five

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Czytaj też

Willingen Six zamiast WIllingen Five

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

– Do Ljubna przyjechało aż 80 zawodniczek. W konkursie wystąpić może 40. Nie sądzisz, że wzorem męskich zawodów powinno być ich 50? 

– Nie jestem zawodniczką, która publicznie dyskutuje o tym ile nas powinno startować, ile powinnyśmy zarabiać, jakie są przepisy i tak dalej. Skupiam się po prostu na sporcie, na skokach. Z drugiej strony rozumiem Maren Lundby. To doświadczona zawodniczka, która chce przekazać swoje stanowisko.

– A czy w trakcie zawodów dyskutujecie o tym z innymi skoczkiniami?
– Nie było takich sytuacji. W ogóle przez pandemię mamy ograniczony kontakt z zawodniczkami z zagranicy. Miałyśmy okazję porozmawiać trochę z Czeszkami, ale takie tematy się nie pojawiały. Ani z naszej, ani z ich strony.

– Kolejna okazja do rozmów, ale przede wszystkim skoków, w najbliższy weekend. Hochfirstschanze to największa skocznia w waszym kalendarzu. Cieszysz się na skoki na takim dużym obiekcie? 
– Dziś takie samo pytanie zadał mi mój psycholog (śmiech). Odpowiem, więc po raz drugi: tak bardzo się cieszę! Co prawda jeszcze nigdy nie byłam w Titisee-Neustadt, ale podoba mi się perspektywa zawodów na dużym obiekcie.

– Początek waszego sezonu obfitował w odwołania kolejnych zawodów. Wygląda jednak na to, że wreszcie będziecie mogły poczuć rywalizację i startować właściwie co tydzień. 
– Zdążyłyśmy już zatęsknić za rywalizacją. Tak naprawdę to nasz sezon dopiero rusza, ale lepiej późno niż wcale. Czeka nas spory cykl startowy.

– Na mapie dwa konkursy drużyn mieszanych. Puchar Świata w Rasnovie i mistrzostwa świata w Oberstdorfie. Szykujecie coś specjalnego na wspólną prezentację z panami? 
– Na pewno coś przygotujemy! Ale jeszcze nie wiem co, bo najlepiej zawsze wychodzą "spontany"!

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Czytaj też

Willingen Six zamiast WIllingen Five

Więcej serii i pieniędzy w puli. Ewolucja turnieju

Q&A z Rajdą: brak kobiet na mamutach? Niesprawiedliwe
Kinga Rajda (fot. TVP)
Q&A z Rajdą: brak kobiet na mamutach? Niesprawiedliwe

Zobacz też
Skoczkowie zarobią więcej! FIS ogłosił świetne wieści
Piotr Żyła (fot. Getty)

Skoczkowie zarobią więcej! FIS ogłosił świetne wieści

| Skoki 
Trener skoczków o zasadach w kadrze: wymagam szczerości
Maciej Maciusiak (fot. PAP/Grzegorz Momot)

Trener skoczków o zasadach w kadrze: wymagam szczerości

| Skoki 
Mistrzostwa Polski w skokach jeszcze w... lipcu
Dawid Kubacki (fot. PAP/Grzegorz Momot)
tylko u nas

Mistrzostwa Polski w skokach jeszcze w... lipcu

| Skoki 
Pięciokrotny zwycięzca zawodów PŚ trenuje z Polakami
(fot. TVP)

Pięciokrotny zwycięzca zawodów PŚ trenuje z Polakami

| Skoki 
Szczyrk szczęśliwy dla Wąska. Zostawił resztę kadry w pokonanym polu
Paweł Wąsek triumfował w Memoriale Olimpijczyków (fot. PAP)

Szczyrk szczęśliwy dla Wąska. Zostawił resztę kadry w pokonanym polu

| Skoki 
Norwegowie podjęli ostateczną decyzję. Nowy trener skoczków
Rune Velta (fot. Getty)

Norwegowie podjęli ostateczną decyzję. Nowy trener skoczków

| Skoki 
Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków
Skoki amatorów w Ruczynowie wracają 5 lipca (fot. Dziewczyna z Kamerą)
polecamy

Pokazali unikatowe plastrony. Wraca jedyny taki konkurs skoków

| Skoki 
Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!
Piotr Żyła i Dawid Kubacki (fot. Getty).

Co z przyszłością Piotra Żyły? Padły ważne słowa!

| Skoki 
Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach
Piotr Żyła (fot. Getty Images)

Zmiana w kalendarzu Pucharu Świata w skokach

| Skoki 
Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu
Anze Semenić (fot. Getty)

Wielkie wzmocnienie Finów. Znany skoczek dołączył do sztabu

| Skoki 
Polecane
Najnowsze
Wieczysta – Chojniczanka o 1. ligę. O której i gdzie oglądać mecz?
Wieczysta – Chojniczanka o 1. ligę. O której i gdzie oglądać mecz?
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Wieczysta Kraków – Chojniczanka. O której godzinie i gdzie oglądać dzisiaj transmisję w TV i online? (15.06.2025)
Polska czwórka podwójna na podium Pucharu Świata! [WIDEO]
fot. TVP
Polska czwórka podwójna na podium Pucharu Świata! [WIDEO]
| Inne 
Polacy z medalem Pucharu Świata!
Polska czwórka podwójna znów stanęła na podium – tym razem w Pucharze Świata w Varese(fot. PAP)
pilne
Polacy z medalem Pucharu Świata!
| Inne 
Lider wraca do gry po porażce w RG. "Muszę być psychicznie gotowy"
Jannik Sinner (fot. Getty)
Lider wraca do gry po porażce w RG. "Muszę być psychicznie gotowy"
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Boniek wskazał kandydata na selekcjonera
Zbigniew Boniek (fot. Getty Images)
Boniek wskazał kandydata na selekcjonera
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Obrońcy tytułu o krok od Pucharu Stanleya
Oilers – Panthers (fot. Getty Images)
na żywo
Obrońcy tytułu o krok od Pucharu Stanleya
| Hokej / NHL 
F1 przenosi się za ocean. Kiedy i o której GP Kanady?
F1 przenosi się za ocean. Kiedy i o której GP Kanady? (fot. Getty)
F1 przenosi się za ocean. Kiedy i o której GP Kanady?
| Motorowe / Formuła 1 
Do góry