Chciał być królem życia, przepadł na dobre. Miał rzucić futbol, jednak dała o sobie znać tęsknota za boiskiem. Royston Drenthe wraca do gry w Hiszpanii. Zawdzięcza to wspaniałomyślności... czwartoligowego Racingu Murcia, który wyciągnął go z niebytu.