A.J. Allmendinger z zespołu Meyer Shank Racing w klasie DPi uzyskał najlepszy czas drugiego treningu przed Rolex 24 at Daytona. Robert Kubica i jego zespół High Class Racing startujący w klasie LMP2 uzyskali dziesiąty czas ogólnej klasyfikacji, a jednocześnie trzeci w swojej kategorii.
Widział sukcesy legend F1. Najstarszy komentator świata
Podobnie jak w pierwszym treningu w aucie duńskiego zespołu wystartowali Dennis Andersen, Robert Kubica, a także Anders Fjordbach. Polak wyjechał na tor jako drugi z kolei. Kiedy zajmował miejsce w kokpicie zamiast Andersena, High Class Racing plasował się w okolicach trzeciego miejsca w klasie LMP2. Kubica po raz kolejny pokazał dobre tempo. Jak na naukę wciąż nowej dla niego serii wyścigowej, jeździł na tyle szybko, że zanotował czas 1:36,853, co było poprawą o 71 tysięcznych sekundy w stosunku do jego najlepszego rezultatu z pierwszej sesji treningowej. W LMP2 najszybszy ponownie był zespół PR1/Mathiasen Motorsports, tym razem Mikkel Jensen ukończył segment z czasem 1:35:979.
W czwartek odbędzie się jeszcze jeden trening, a ostatni – czwarty – zaplanowany jest na piątek. 50 załóg startujących w pięciu klasach (DPi, LMP2, LMP3, GTLM oraz GTD) wystartuje do głównego wyścigu o 21:40 czasu polskiego w sobotę, 30 stycznia.
Przed Kubicą jeszcze dwie sesje treningowe. Podczas weekendu wyścigowego w Daytona Beach Polak zdradził tymczasem, że nie planuje startów w serii DTM w sezonie 2021. Przejście na starty w samochodach GT, na jakie zdecydowały się władze niemieckiego serialu wyścigowego sprawiły, że Kubica nie jest chętny na to, by kontynuować tę przygodę. Jak stwierdził – cytowany przez Motorsport.com – wymagałoby to od niego zupełnie nowej adaptacji. – To zupełnie inny rodzaj wyścigów – ocenił Polak.
Dla krakowianina starty w prototypach wydają się znaczenie bardziej atrakcyjną opcją, którą będzie mógł łączyć z obowiązkami w Alfa Romeo Racing ORLEN. W zespole Formuły 1 z Hinwil wciąż pozostaje kierowcą rezerwowym.
–Jeśli pojawi się szansa na starty w endurance, na pewno chciałbym tego spróbować. LMP2 jest teraz moim głównym celem i kategorią, w której najchętniej chciałbym startować, jeśli pojawiłaby się taka możliwość – stwierdził Kubica.