| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Fatalne wieści dla reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych. Kontuzja kolana, której Maciej Majdziński doznał w trakcie ostatniego meczu biało-czerwonych na mistrzostwach świata w Egipcie, okazała się poważna. 24-latka czeka wielomiesięczna przerwa w grze.
Tuż po powrocie do kraju Majdziński przeszedł dokładne badania w Warszawie. Te wykazały, że w jego lewym kolanie doszło do zerwania więzadeł krzyżowych i uszkodzenia łąkotki. To niestety potwierdzenie czarnego scenariusza, którego obawiano się jeszcze w Egipcie.
Rozgrywający doznał kontuzji w drugiej połowie zremisowanego 23:23 meczu z Niemcami. Sprawa od początku wyglądała poważnie. Choć zszedł z boiska o własnych siłach, to tuż po spotkaniu trener Patryk Rombel mówił w rozmowie z TVP Sport: – Nie mam słów, bo bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że czarny scenariusz się nie spełni, ale to niestety wbrew logice...
#Egypt2021
— Maciej Wojs (@m_wojs) January 25, 2021
Oby nie kolano, oby nie kolano, oby nie kolano... #POLGER #rzutfśśtbramka pic.twitter.com/Hc7y1bCtd4
To fatalne wieści dla kadry i samego zawodnika. Mimo młodego wieku, Majdziński doznał tak poważnego urazu już po raz trzeci w karierze. Poprzednio przytrafiło mu się to w 2016, a następnie w 2018 roku. Drugi z nich również dotyczył lewego kolana.
24-latek czeka teraz zabieg i długa, wielomiesięczna przerwa. W tym roku niemal na pewno już nie zagra.
Majdziński był w trakcie mistrzostw jednym z dwóch prawych rozgrywających w drużynie. Ze względów na zdrowie grał jednak zdecydowanie mniej niż drugi z zawodników na tej pozycji, Rafał Przybylski. – Staraliśmy się bardzo mocno szafować zdrowiem Maćka. Tak jak wszyscy widzieli – grał epizody po 15-20 minut. Wiedzieliśmy, że miał problemy zdrowotne, dlatego chcieliśmy go oszczędzać, by wchodził do zespołu stopniowo – tłumaczył Rombel.
W sumie w sześciu meczach Polaków na mistrzostwach spędził na boisku niespełna dwie godziny. Rzucił osiem bramek przy bardzo dobrej 73-procentowej skuteczności (8 goli na 11 rzutów). Zanotował też dwie asysty, miał trzy przechwyty i dwa bloki. Popełnił sześć błędów technicznych.
Następne