W sobotę o 21:00 Olympique Marsylia miał rozegrać mecz 22. kolejki Ligue 1 z Rennes. Według najnowszych informacji spotkanie zostało jednak odwołane, ponieważ nowy zespół Arkadiusza Milika został zaatakowany przez własnych kibiców w swoim ośrodku treningowym. Podczas zajścia ucierpiał jeden z piłkarzy Alvaro Gonzalez.
Planowo mecz z Rennes miał zostać rozegrany o 21:00 na Stade Velodrome. Ostatecznie nie dojdzie jednak do meczu. Według RMC Sport do ośrodka treningowego Marsylii wtargnęli chuligani. 25 z nich zostało zatrzymanych przez policję.
W trakcie zajścia ucierpiał piłkarz Marsylii, Alvaro Gonzalez. Nic jednak nie wskazuje, aby miał doznać poważniejszego urazu. W sobotę jednak nie zagra. Na wniosek Marsylii spotkanie zostało przełożone, na razie nie poinformowano o jego nowej dacie.
Kibice Olympique dopuszczają się aktów wandalizmu, ponieważ chcą wymusić rezygnację prezesa Jacquesa-Henriego Eyrauda. Za jego kadencji klub nie odnosi pożądanych rezultatów, a w ostatnim czasie wyraźnie rozczarowuje.
Training centre vandalised by Marseille fans who penetrated it earlier this afternoon - 25 arrests made by police, according to RMC. pic.twitter.com/Y4ir7ZJN2q
— Get French Football News (@GFFN) January 30, 2021