Klubowe Mistrzostwa Świata już trwają, ale Bayern Monachium dopiero dołączy do rywalizacji. I to dołączy z opóźnieniem wskutek problemów lotniczych.
Rywalizacja o miano najlepszej drużyny świata trwa od kilku dni. Faworytem turnieju jest triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów, czyli Bayern Monachium. Bawarczycy nie dotarli jednak do Kataru zgodnie z planem.
Jak poinformował "Bild", z powodu złych warunków atmosferycznych zawodnicy i sztab szkoleniowy klubu z Allianz-Arena odlecieli z lotniska z Berlinie ze znacznym opóźnieniem. W byciu punktualnym przeszkodziły im bowiem złe warunki atmosferyczne, jakie panowały w obrębie pasa startowego.
Pierwotnie samolot miał oderwać się od ziemi o 23:15, natomiast komplikacje pogodowe sprawiły, że do 1:20 trzeba było czekać na korzystniejsze okoliczności. Wydawało się, że wówczas władze wydadzą zgodę, natomiast do tego nie doszło i całą noc członkowie klubu musieli ostatecznie spędzić w hotelu. Do Kataru odlecieli dopiero przed dziewiątą.
Mimo sporego opóźnienia mecze Bayernu mają się jednak odbyć punktualnie. Bawarczycy rywalizację rozpoczną od półfinałowego meczu z Al-Ahly. Wszystkie spotkania turnieju będzie można obejrzeć na żywo online w TVPSPORT.PL oraz aplikacji mobilnej TVP Sport.