Trzej himalaiści zaginieni na K2. Śmigłowce mogą ich szukać nawet na wysokości ponad 7000 m

Trzej himalaiści w czwartek podjęli próbę zdobycia szczytu "Morderczej Góry", czyli K2 (8611 m n.p.m.). Niestety, od dwóch dni nie ma z nimi kontaktu, a ich nadajniki GPS nie działają. W sobotę wieczorem oficjalnie zostali uznani za zaginionych, co potwierdził Karrar Haidri, sekretarz Alpine Club of Pakistan.

W tym roku chętnych na zdobycie K2 zimą było wielu. Ostatecznie 16 stycznia dokonała tego grupa dziesięciu Nepalczyków. Wśród nich byli Nirmal Purja, Mingma Gyalje Sherpa, Gelje Sherpa, Mingma David Sherpa, Sona Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Pem Chhiri Sherpa, Dawa Temba Sherpa, Kili Pemba Sherpa i Dawa Tenjing Sherpa. W większości wyczynu dokonali z podaniem dodatkowego tlenu. Purja był pierwszym, który zrobił to bez tej pomocy.

"Góra morderca" padła. Jak zdobyto K2?

Wyścig jednak nie został przerwany, a góra kusiła kolejnych śmiałków. Pokazała swoją ciemną stronę. W tym samym czasie, kiedy grupa Szerpów stawiała ostatnie kroki w drodze na szczyt, do mediów dotarła informacja o tragicznej śmierci Sergiego Mingote. Uznany hiszpański himalaista był kierownikiem komercyjnej wyprawy Seven Summit Treks. Wcześniej zdobył dziesięć z czternastu ośmiotysięczników. Odpadł od ściany. W akcji ratunkowej wzięli udział między innymi Oswald Pereira oraz Magdalena Gorzkowska. Polka również nie spełniła swojego marzenia o zdobyciu K2 zimą. Pod koniec stycznia zaczęła narzekać na osłabienie organizmu i problemy żołądkowe. Ból był tak silny, że wiązał się dla niej z końcem wyprawy. Została przetransportowana do szpitala.

Ponadto, w ostatnim czasie zginął również bułgarski himalaista, Atanas Skatow. Wracał do bazy z okolic obozu trzeciego. Zerwała mu się lina, spadł z urwiska.

Śpiąca Królewna i Zielone Buty. Ciemna strona Everestu

Coraz gorsze warunki, ale akcja ratunkowa odbędzie się nawet na 7000 metrów

W próbie zdobycia góry z trzema zaginionymi wspinaczami brał udział również czwarty himalaista, Sajid, syn Alego Sadpary. On jednak zawrócił po awarii butli z tlenem. Mężczyzna zszedł bezpiecznie do bazy wysuniętej ABC.

Warunki pogodowe na K2 się pogarszają. Temperatura sięga minus czterdziestu stopni, wieje bardzo silny wiatr. W sobotę do akcji ratunkowej wykorzystano helikoptery armii pakistańskiej. Nie znaleziono żadnych wskazówek dotyczących miejsca pobytu trzech himalaistów. W niedzielę rano śmigłowiec ma zabrać z bazy Sajida Sadparę. Będzie miała miejsce także próba wysadzenia ekipy ratunkowej na wysokości obozu drugiego. Chhang Dawa Sherpa podał również, że helikoptery, jeśli pozwolą na to warunki, wzniosą się powyżej 7000 metrów.

Magdalena Gorzkowska przerwała wyprawę na K2: nic więcej nie byłam w stanie zrobić

Helicopters are scheduled to fly again in search of John Snorri, Ali Sadpara and Juan Pablo Mohr today. The maximum level and helicopters are expected to fly above 7.000m.#k2 #K2winter2021 #winterk2

— Chhang Dawa Sherpa (@ChhangDawa) February 7, 2021