{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Bogdan Zając (fot. PAP)

Bogdan Zając w Krakowie spędził siedem lat. Kraków to jego drugi dom. Nie wstydzi się o tym mówić, nawet teraz gdy jest trenerem rywali zespołu z Małopolski. W barwach "Białej Gwiazdy" wystąpił w 164 meczach. Był obrońcą, który zdobył dwie bramki. W pierwszym medialnym wywiadzie po objęciu Jagiellonii mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL, że z Krakowem ma najlepsze wspomnienia.
– Zawsze podkreślam, że moim drugim domem jest Wisła Spędziłem tam siedem wspaniałych lat. Jestem jednym z niewielu, którzy pamiętają czasy braku wody do picia po treningu, aż po trofea za Bogusława Cupiała. Moi synowie też są wychowankami tego klubu. Płynie w nas wiślacka krew i tego nic nie zmieni – mówił.
Legia Warszawa – Raków Częstochowa. Daniel Mikołajewski: nie będziemy odpuszczać. Liga wciąż będzie ciekawaBogdan Zając podkreślił, że pamięta czasy, gdy kibice Jagiellonii trzymali zgodę z sympatykami Wisły. – Gdy przyjeżdżali z Białegostoku do Krakowa, to spotykali się dzień wcześniej z naszymi kibicami w ogródkach działkowych, nocowali, a następnego dnia szli wspólnie kibicować. Do dzisiaj wielu trzyma się razem – wspominał. To tam poznał też Adama Nawałkę, u boku którego spędził całą trenerską dekadę.
Teraz mecz wyjazdowy z Wisłą Kraków rozegra prowadzona przez trenera Zająca Jagiellonia. Wszystkie sentymenty będą musiały pójść na bok. To będzie pierwszy dla szkoleniowca żółto-czerwonych powrót na stadion przy Reymonta jako trenera. Wcześniej mierzył się z Wiślakami, ale w Białymstoku przy ul. Słonecznej. Wówczas padł remis 1:1.
– Nie patrzymy na nastroje, tylko na pracę, która jest do wykonania. W Gdańsku wykonaliśmy dobrą robotę, ale to już historia. Wiemy, co nas czeka w Krakowie i po powrocie z ostatniego meczu przygotowujemy się do kolejnego. Widzieliśmy ostatni mecz Wisły z Piastem Gliwice. Jest bardzo dużo zmiennych w ich grze, na co musimy być przygotowani. Mamy swój plan na to spotkanie, ale każdy mecz zaczyna się od stanu 0:0 i na wszystko trzeba być gotowym – podkreślił.
Bogdan Zając stwierdził, że zrobi wszystko, by Jagiellonia pokonała Wisłę Kraków, a sentymenty wynikające z jego piłkarskich lat spędzonych przy Reymonta pójdą na bok. – Wisła jest dla mnie drugim domem, zawsze z sentymentem przyjeżdżam na stadion przy Reymonta. Przeżyłem tam wiele wspaniałych chwil, siedem lat sukcesów z Wisłą. Rozgrywałem świetne mecze, zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Zdobyte bramki zostały w pamięci. Zawsze na słowo Wisła, samo serce się raduje. Inaczej będzie w niedzielę. Musimy zrobić wszystko, żeby zwyciężyć. Pojedziemy się bić o trzy punkty – powiedział.
Legia Warszawa – Raków Częstochowa, 16. kolejka PKO Ekstraklasy [MECZ]
Żółto-czerwoni do Krakowa pojadą w dobrych nastrojach po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk (2:0). Bogdan Zając nie skorzysta z porzekadła "zwycięskiego składu się nie zmienia". Szkoleniowiec potwierdził, że w stolicy małopolskiego wystąpi nowy zawodnik.
PKO Ekstraklasa. Michał Probierz o porażce Cracovii: dymisja nie miała na to wpływu – Być może dojdzie do roszad w składzie, ale nie chcę zdradzać tajemnic. Może dojść do zmian. W najbliższym spotkaniu w kadrze może pojawić się jeszcze ktoś z nowych zawodników – powiedział Bogdan Zając.
Według informacji TVPSPORT.PL przeciwko Wiśle zadebiutuje obrońca reprezentacji Bośni i Hercegowiny Bojan Nastić. Do wyjściowej jedenastki wróci również stoper Ivan Runje. W kadrze zabraknie nowego obrońcy Nigeryjczyka Godfreya Bitoka.
Początek spotkania w Krakowie pomiędzy Wisłą a Jagiellonią w niedzielę, 7 stycznia, o 17:30. Gospodarze do tej pory w 15 meczach uzbierali 14 punktów. Białostoczanie po 15 kolejkach mają na swoim koncie 23 punkty.
PKO Ekstraklasa. Bogdan Zając ma Wisłę w sercu, ale tym razem sentymentów nie będzie

Z Wisłą Kraków odnosił największe piłkarskie sukcesy. Teraz zmierzy się przeciwko swojemu byłemu klubowi. Bogdan Zając mówi, że nie będzie sentymentów i zrobi wszystko, by Jagiellonia pokonała "Białą Gwiazdę".
Czytaj też:

PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa za mocna dla Rakowa Częstochowa. "Korekta ustawienia zdała egzamin"
Zaczynał poważną grę w Krakowie
Bogdan Zając w Krakowie spędził siedem lat. Kraków to jego drugi dom. Nie wstydzi się o tym mówić, nawet teraz gdy jest trenerem rywali zespołu z Małopolski. W barwach "Białej Gwiazdy" wystąpił w 164 meczach. Był obrońcą, który zdobył dwie bramki. W pierwszym medialnym wywiadzie po objęciu Jagiellonii mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL, że z Krakowem ma najlepsze wspomnienia.
– Zawsze podkreślam, że moim drugim domem jest Wisła Spędziłem tam siedem wspaniałych lat. Jestem jednym z niewielu, którzy pamiętają czasy braku wody do picia po treningu, aż po trofea za Bogusława Cupiała. Moi synowie też są wychowankami tego klubu. Płynie w nas wiślacka krew i tego nic nie zmieni – mówił.
Legia Warszawa – Raków Częstochowa. Daniel Mikołajewski: nie będziemy odpuszczać. Liga wciąż będzie ciekawaBogdan Zając podkreślił, że pamięta czasy, gdy kibice Jagiellonii trzymali zgodę z sympatykami Wisły. – Gdy przyjeżdżali z Białegostoku do Krakowa, to spotykali się dzień wcześniej z naszymi kibicami w ogródkach działkowych, nocowali, a następnego dnia szli wspólnie kibicować. Do dzisiaj wielu trzyma się razem – wspominał. To tam poznał też Adama Nawałkę, u boku którego spędził całą trenerską dekadę.
Zrobi wszystko, by wygrać w Krakowie
Teraz mecz wyjazdowy z Wisłą Kraków rozegra prowadzona przez trenera Zająca Jagiellonia. Wszystkie sentymenty będą musiały pójść na bok. To będzie pierwszy dla szkoleniowca żółto-czerwonych powrót na stadion przy Reymonta jako trenera. Wcześniej mierzył się z Wiślakami, ale w Białymstoku przy ul. Słonecznej. Wówczas padł remis 1:1.
– Nie patrzymy na nastroje, tylko na pracę, która jest do wykonania. W Gdańsku wykonaliśmy dobrą robotę, ale to już historia. Wiemy, co nas czeka w Krakowie i po powrocie z ostatniego meczu przygotowujemy się do kolejnego. Widzieliśmy ostatni mecz Wisły z Piastem Gliwice. Jest bardzo dużo zmiennych w ich grze, na co musimy być przygotowani. Mamy swój plan na to spotkanie, ale każdy mecz zaczyna się od stanu 0:0 i na wszystko trzeba być gotowym – podkreślił.
Bogdan Zając stwierdził, że zrobi wszystko, by Jagiellonia pokonała Wisłę Kraków, a sentymenty wynikające z jego piłkarskich lat spędzonych przy Reymonta pójdą na bok. – Wisła jest dla mnie drugim domem, zawsze z sentymentem przyjeżdżam na stadion przy Reymonta. Przeżyłem tam wiele wspaniałych chwil, siedem lat sukcesów z Wisłą. Rozgrywałem świetne mecze, zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Zdobyte bramki zostały w pamięci. Zawsze na słowo Wisła, samo serce się raduje. Inaczej będzie w niedzielę. Musimy zrobić wszystko, żeby zwyciężyć. Pojedziemy się bić o trzy punkty – powiedział.
Zmiany w kadrze
Żółto-czerwoni do Krakowa pojadą w dobrych nastrojach po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk (2:0). Bogdan Zając nie skorzysta z porzekadła "zwycięskiego składu się nie zmienia". Szkoleniowiec potwierdził, że w stolicy małopolskiego wystąpi nowy zawodnik.
PKO Ekstraklasa. Michał Probierz o porażce Cracovii: dymisja nie miała na to wpływu – Być może dojdzie do roszad w składzie, ale nie chcę zdradzać tajemnic. Może dojść do zmian. W najbliższym spotkaniu w kadrze może pojawić się jeszcze ktoś z nowych zawodników – powiedział Bogdan Zając.
Według informacji TVPSPORT.PL przeciwko Wiśle zadebiutuje obrońca reprezentacji Bośni i Hercegowiny Bojan Nastić. Do wyjściowej jedenastki wróci również stoper Ivan Runje. W kadrze zabraknie nowego obrońcy Nigeryjczyka Godfreya Bitoka.
Początek spotkania w Krakowie pomiędzy Wisłą a Jagiellonią w niedzielę, 7 stycznia, o 17:30. Gospodarze do tej pory w 15 meczach uzbierali 14 punktów. Białostoczanie po 15 kolejkach mają na swoim koncie 23 punkty.
Źródło: TVPSPORT.PL