Juventus pierwszym finalistą Pucharu Włoch. Rewanż na 0:0

W środę kolejne starcie w półfinale Coppa Italia. Czy Piotr Zieliński i jego Napoli pokona Atalantę? Oglądaj w TVP Sport!

Przed meczem:
Po porażce w pierwszym starciu półfinałowym zespół Antonio Conte wiedział, że musi postawić wszystko na jedną kartę. Musiał wygrać co najmniej 2:0, aby awansować do rywalizacji finałowej bez dogrywki. Trener Interu – wiedząc, że 10-letnia posucha związana z brakiem trofeów może się przedłużyć – postawił na duet Lautaro Martinez i Romelu Lukaku, a także wystawił od pierwszej minuty Christiana Eriksena, który dał awans do półfinału, strzelając zwycięskiego gola na 2:1. Juventus miał z kolei ogromną szansę na awans do finału pucharu krajowego po raz szósty w ostatnich siedmiu latach.

Krytyka Zielińskiego. "Pasuje do grania prowincjonalnego"

Czytaj też

Krytyka Zielińskiego. "Pasuje do grania prowincjonalnego"

Kluczowe sytuacje:
10' – w pierwszej połowie dość ostro szarżowali piłkarze obu drużyn. Czasem aktorsko, jak wtedy, gdy Lautaro próbował wymusić rzut karny. Tymczasem powtórki pokazały, że tak naprawdę kopnął w nogę rywala, samemu teatralnie się wywracając.
26' – Romelu Lukaku nie trafił do siatki po wrzutce Christiana Eriksena z rzutu wolnego.
43' – na przestrzeni kilku minut Cristiano Ronaldo po raz pierwszy nie wykorzystał dobrej sytuacji, kopiąc prosto w nogi Samira Handanovicia. W kolejnej akcji Portugalczyk również został zablokowany i nie trafił do bramki.
70' – Cristiano Ronaldo miał wyjątkowo rozregulowany celownik, w samej drugiej połowie zmarnował dwie dobre sytuacje, uderzając ponownie w bramkarza Interu.
85' – Romelu Lukaku próbował wszystkiego, ale za każdym razem napotykał na defensorów Juventusu. W najlepszej okazji dla Nerazzurrich wycofał piłkę do Stefano Sensiego, ale i tego strzał nie przyniósł gola.

Krytyka Zielińskiego. "Pasuje do grania prowincjonalnego"

Czytaj też

Krytyka Zielińskiego. "Pasuje do grania prowincjonalnego"