Francuz w lidze meksykańskiej – to samo w sobie brzmi egzotycznie. A gdy jeszcze ten Francuz uczy się hiszpańskiego, kolekcjonuje trofea i aspiruje do miana najlepszego obcokrajowca w historii ligi, to mamy już historię absolutnie wyjątkową. Andre-Pierre Gignac może czekać na telefon od scenarzystów Netfliksa. Na razie czeka na finał Klubowych Mistrzostw Świata.
Finał KMŚ: Bayern – Tigres w TVP [transmisja]
Eusebio, Emilio Butragueno, Pep Guardiola, Ronaldinho... Oni wszyscy na pewnym etapie swoich karier zawitali do Meksyku. Każdy bliżej emerytury, żaden w tzw. peaku. Pod tym względem Andre-Pierre Gignac był wyjątkowy.
Miał 29 lat i za sobą kilka udanych sezonów w Olympique Marsylia, klubie, któremu kibicował w dzieciństwie. W ostatnim strzelił 21 goli w lidze, więcej niż Zlatan Ibrahimović czy Edinson Cavani. Wystarczyło, że Marcelo Bielsa namówił go, by zrzucił parę kilo.
Wcześniej kibice we Francji śpiewali "dajcie Big Maca dla Gignaca" śmiejąc się z jego słusznej postury, przez którą długo nie mógł nawiązać do sezonu 2008/09, kiedy to, jeszcze w barwach Tuluzy, został królem strzelców Ligue 1. W końcu, w sezonie 2014/15 się udało.
Gignac postanowił nie przedłużać jednak kontraktu z OM, również dlatego, że klub opuszczał Bielsa. Miał oferty z Premier League i z Olympique Lyon, ale niespodziewalnie wybrał Meksyk. Club de Fútbol Tigres de la Universidad Autónoma de Nuevo León (albo po prostu Tigres) zaoferował mu cztery miliony dolarów za sezon. Była to najwyższa pensja w lidze MX.
Kibicom we Francji wydawało się, że bramkostrzelny leniuszek wybiera się do San Nicolas de los Garza na przedwczesną emeryturę. Kibice w Meksyku nie wiedzieli, kto to jest. – Musieliśmy sprawdzić go na Youtube. Okazało się, że przychodzi do nas całkiem bramkostrzelny napastnik – wspominał Jose Francisco Torres, pomocnik Tigres w latach 2013-19.
To był punkt zwrotny. Napastnik w Europie uznawany za niezłego, ale na pewno nie wybitnego, odmienił losy klubu. Najpierw jego gole pozwoliły Tigres dojść do finału Copa Libertadores, w którym ulegli jeszcze River Plate. Trofea nadeszły za moment...
Tigres od zawsze należeli do meksykańskiej czołówki, tylko w gablocie było pusto. Trener Ricardo "Tuca" Ferretti doprowadził ich do pierwszego od 30 lat mistrzostwa Tornero Apertura (w Meksyku sezon dzieli się na dwa oddzielne turnieje: Aperturę i Clausurę), ale potem przez kilka kolejnych lat zawsze ktoś był lepszy: America, Leon albo Santos Laguna.
Gignac okazał się brakującym elementem. W kolejnych sezonach strzelał (licząc Aperturę, Clausurę i play-offy): 28, 25, 16, 23, 20 i 14 goli. W tym ostatnim najmniej, bo sezon nadal trwa. Tigres z nim w ataku trzy razy wygrywali ligę jesienią i raz wiosną. Zdobył między innymi taką bramkę:
Andre-Pierre Gignac for @TigresOficial since 2020:
— B/R Football (@brfootball) February 8, 2021
▪️ 31 goals in 38 games
▪️ Puskas nominee
▪️ 84th-minute winner in the CCL final
▪️ 3 goals in 2 games to make Tigres the first CONCACAF side to make a Club World Cup final
35 years old. 🐯
(🎥 @FIFAcom)pic.twitter.com/mzT4JvjTYT
Co najważniejsze, w 2020 roku wygrali Ligę Mistrzów strefy CONCACAF. Francuz został MVP i królem strzelców, a w finale z Los Angeles FC zdobył decydującą bramkę na 2:1. Wcześniej trzykrotnie dochodził z zespołem do finału tych rozgrywek, ale przegrywał z lokalnymi rywalami: Americą, Pachucą i Monterrey.
To dzięki temu triumfowi Tigres polecieli na Klubowe Mistrzostwa Świata. Teraz, dzięki trzem bramkom Gignaca są w finale jako pierwszy klub ze strefy CONCACAF. W finale zagrają z Bayernem, a mecz ten reklamowany jest jako pojedynek "Dede" z "Lewym", czyli z Robertem Lewandowskim.
Lewandowski vs. Gignac
— ESPN FC (@ESPNFC) February 8, 2021
Bayern Munich vs. Tigres
The Club World Cup final is going to be fun 🍿 pic.twitter.com/0JnDb7W4Yb
Sporo ich łączy. Gignac jest dziś najlepszym strzelcem w historii Tigres. Ma 147 bramek w 246 meczach. Doskonale strzela też rzuty karne. Ma właśnie serię 13 wykorzystanych z rzędu i dlatego to on jest teraz liderem strzelców KMŚ. W finale Polak spróbuje go dogonić.
Jasne, w Bayernie 35-latek mógłby być co najwyżej zmiennikiem Lewandowskiego, ale w Meksyku jest królem. Kibice Tigres dosłownie tak go tytułują – El Rey. Sami zobaczcie:
.@tigresoficial to build a statue in honor of Andre-Pierre Gignac. Mariachi played “El Rey” to the club’s top goalscorer after the warmup as he received a commemorative shirt ... he then scored 3 goals in the first 23 mins. Tigres 3-1 Necaxa #ligamxeng pic.twitter.com/3ZifA8cBIK
— Tom Marshall (@mexicoworldcup) August 11, 2019
Choć nie jest nawet w top 10 najlepszych strzelców w historii ligi meksykańskiej, to dla wielu młodszych kibiców jest najlepszym obcokrajowcem w jej historii. Ci jednak nie pamiętają takich postaci jak Brazylijczyk Cabinho, Paragwajczyk Jose Cardozo czy Chilijczyk Carlos Reinoso.
Bez wątpienia można go za to nazwać najlepszym Europejczykiem, jaki grał w tamtejszej lidze. I najlepszym obcokrajowcem obecnie. Ale w San Nicolas kochają go nie tylko za gole i trofea. Jest po prostu jednym z nich. Szybko nauczył się hiszpańskiego, wystąpił o paszport, ma tatuaż związany z klubem. Gdy w 2015 roku strzelił gola Niemcom (pokonał Manuela Neuera), pokazał gest, którego używają kibice Tigres.
Jurgen Damm, były napastnik UANL, który przegrał rywalizację z Gignacem, mówi: – To typ lidera. Ma wielką charyzmę, ale też potrafi dogadać się z każdym kolegą, wspiera, podpowiada, z każdym się przyjaźni. A na boisku jest po prostu najlepszy. To Czarna Mamba meksykańskiej piłki!
Według "MedioTiempo", w 2019 roku w stanie Nuevo Leon zarejestrowano ponad 40 imion nowonarodzonych dzieci, których inspiracją był Gignac. Po finale Klubowych MŚ może być ich dużo, dużo więcej...
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.