Polska będzie starać się o organizację tegorocznej Ligi Narodów (dawna Liga Światowa) w tzw. bańce. Selekcjoner Vital Heynen uważa, że to dobry pomysł. – Kto inny, jeśli nie Polska, mógłby się tego podjąć? – pyta retorycznie.
Pandemia koronawirusa sporo miesza w rozwlekłym, siatkarskim kalendarzu. Padają różne pomysły. A to organizacja całej Ligi Narodów w jednym kraju, a to rezygnacja z turnieju finałowego i przeprowadzenie tylko fazy interkontynentalnej (również w tzw. "bańce", czyli w izolacji). Vital Heynen ma jeszcze inną koncepcję.
– Może opcją jest podział rozgrywek? Najpierw jedna bańka, gramy przez 15-20 dni, wracamy do domów i później kolejna. To byłoby bardziej ludzkie. Przecież niedługo po Lidze Narodów będą igrzyska olimpijskie, a potem mistrzostwa Europy – przypomina Heynen w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym".
Trener polskiej reprezentacji podkreśla jak ważna jest regeneracja i zdrowie siatkarzy, również "świeża głowa". – W tym wszystkim bardzo wiele wymagamy od zawodników. Nie dość, że 40-dniowa bańka i oglądanie tych samych twarzy podczas posiłków, na treningu czy w siłowni, to jeszcze tak długa rozłąka z rodziną. Później znów miesięczny wyjazd na igrzyska i kolejne niewidzenie się z bliskimi – wymienia.
W kwestii Ligi Narodów nadal pozostaje więcej pytań niż odpowiedzi, dlatego Heynen na razie ucina temat. Priorytetem jest odpowiednie przygotowanie do igrzysk. – Mam tylko jeden plan – medal olimpijski w Tokio i temu wszystko podporządkowuję. Dlatego nie myślę jeszcze o mistrzostwach Europy. Przyjdzie na to czas po wylądowaniu na Okęciu i wizycie u prezydenta z medalami olimpijskimi – zapowiada.
Belg na co dzień jest też trenerem Sir Safety Perugia, do którego ściągnął właśnie Macieja Muzaja. Atakujący reprezentacji będzie rywalem Wilfredo Leona. – Nie jest najlepiej, gdy w klubie trener ma zawodników, których prowadzi także w reprezentacji, bo to może prowadzić do zarzutów o faworyzowanie siatkarzy. Patrząc jednak na sytuację Maćka w Uralu Ufa, dobrze, że trafił do Perugii. Najważniejsze, żeby miał optymalne warunki przygotowań do igrzysk olimpijskich – podkreśla utytułowany szkoleniowiec.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna