{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ w łyżwiarstwie szybkim: Holender wycofał się z wyścigu
PAP /
Słynny holenderski panczenista Sven Kramer nie wystąpi w piątkowym drużynowym biegu na dochodzenie w mistrzostwach świata w Heerenveen. Jako powód wycofania reprezentant gospodarzy podał kontuzję kręgosłupa.
"Presja? Maryna radzi sobie lepiej od nas!" Poznaj sztab naszej narciarki
Decyzja o rezygnacji z występu to jednocześnie koniec udziału Kramera w czempionacie. Nie ma go na liście startowej na innych dystansach.
W czwartek, pierwszym dniu zawodów, Kramer fatalnie spisał się na dystansie 5000 m, czyli na swym koronnym, na którym zdobył wszystkie trzy indywidualne tytuły mistrza olimpijskiego – w Vancouver, Soczi i Pjongczangu. Siedem lat temu w Rosji sięgnął też po złoto w wyścigu drużynowym.
Tymczasem legendarny łyżwiarz na doskonale sobie znanym torze Thialf zajął przedostatnie, 19. miejsce i stracił blisko pół minuty do zwycięzcy Szweda Nilsa van der Poela.
Jak podkreślają holenderskie media, nic nie zapowiadało takiego koszmarnego występu. W styczniu w Heerenveen Kramer startował w dwóch edycjach Pucharu Świata, a w jednym z biegów na 5000 m był drugi.
Nie ustają też spekulacje, że 34–letni Kramer, który ma w dorobku aż 30 tytułów mistrza świata w różnych konkurencjach, niebawem zakończy karierę, choć prawdopodobnie to się stanie po igrzyskach w Pekinie.
Na piątek w MŚ w łyżwiarstwie szybkim, oprócz wyścigów drużynowych, zaplanowano zmagania sprinterek i sprinterów na 500 m.