Mija siedem lat od jednego z najlepszych dni w historii występów Polaków w zimowych igrzyskach olimpijskich. 15 lutego 2014 roku ze złotego medalu cieszyli się Kamil Stoch i Zbigniew Bródka.
Takich dni, jak ten, w historii polskiego sportu nie było zbyt wiele. Wcześniej tylko dwukrotnie zdarzyło się, aby tego samego dnia na zimowych igrzyskach biało-czerwoni zdobywali medale. W 1960 roku w Squaw Valley Elwira Seroczyńska i Helena Pilejczyk stanęły na drugim i trzecim stopniu podium rywalizacji łyżwiarek na 1500 metrów, ustępując tylko legendarnej Lidii Skoblikowej (ZSRR). Na igrzyskach w Vancouver natomiast godziny dzieliły złoty medal Justyny Kowalczyk w biegu na 30 kilometrów i niespodziewany brąz drużyny panczenistek.
Tym razem miało być jeszcze lepiej. 15 lutego 2014 roku po raz pierwszy – i dotychczas jedyny w historii – dwóch reprezentantów Polski wywalczyło zimą tego samego dnia złote medale olimpijskie.
O godzinie 14:30 polskiego czasu rozpoczęła się rywalizacja panczenistów na 1500 metrów. Bródka już przed startem znajdował się w gronie faworytów. Polacy znakomicie spisywali się na tym dystansie w zawodach Pucharu Świata. Sezon wcześniej Bródka triumfował w klasyfikacji generalnej, a w tym również utrzymywał się w ścisłej czołówce – przed igrzyskami dwukrotnie stawał na podium. Na podobnym poziomie lub jeszcze lepiej prezentowali się jednak Holendrzy (z Koenem Verweijem na czele), a także znakomity Shani Davis (USA), Joey Mantia (USA) i Denis Juskow (Rosja).
Bródka jechał w siedemnastej parze, rywalizując właśnie z Davisem. Podczas przejazdu olimpijskiego Polak spisał się fenomenalnie. Zostawił Amerykanina za plecami i do samej mety utrzymywał znakomite tempo. Przekroczył ją w czasie 1:45,00.
Już wówczas było wiadomo, że jest to rezultat, który prawdopodobnie da mu miejsce na podium. Trwało jednak nerwowe wyczekiwanie na przejazd kolejnych par. Jadący w osiemnastej Dienis Kuzin i Konrad Niedźwiedzki spisali się słabiej. Przegrał także Juskow, który ostatecznie zawody skończył tuż za podium.
Do końca rywalizacji pozostał przejazd ostatniej pary. Bródka mógł być pewny olimpijskiego medalu. Za moment miał rozstrzygnąć się tylko jego kolor. Verweij zostawił Mantię w tyle. Już w połowie dystansu widać było, że tylko Holender może zagrozić Polakowi. Na metę wjechał w… dokładnie takim samym czasie, co lider.
Zadecydowały tysięczne części sekundy. Minimalnie lepszy okazał się Bródka. I choć Holendrzy jeszcze wiele dni po fakcie dywagowali na temat nieskuteczności pomiaru i… czasu reakcji na wystrzał startowy, to Polak odebrał olimpijskie złoto.
Emocje jeszcze nie opadły, a na dużej skoczni już rozpoczynał się konkurs skoków narciarskich. Dzień wcześniej Michael Hayboeck z Austrii wygrał kwalifikacje, które udanie przebrnęli wszyscy reprezentanci Polski. Stoch był jednym z trzech zawodników, którzy odpuścili piątkowy skok.
Obok Polaka w kwalifikacjach nie wzięli udziału także Noriaki Kasai (Japonia) i Severin Freund (Niemcy). To właśnie to trio… prowadziło po pierwszej serii olimpijskiego konkursu na dużej skoczni, lądując kolejno na 139., 139. i 138. metrze. Czwarty był Peter Prevc (Słowenia/135 m), a kolejne miejsca niespodziewanie zajmowali Anssi Koivuranta (Finlandia) i Gregor Deschwanden (Szwajcaria).
W drugiej serii wiele zmieniło się w czołówce. Marinus Kraus (Niemcy) oddał najdalszy skok w konkursie (140 m) i przesunął się z 24. na szóstą pozycję. Bardzo dobrym skokiem popisał się również Prevc. Osiągnięte przez Słoweńca 131 metrów sprawiło, że przeskoczył Freunda i znalazł się na podium.
Do końca pozostało jeszcze tylko dwóch – Kasai i Stoch. Japończyk nie zawiódł, lecąc na 133,5 metra. Wówczas jasne stało się, że Stochowi do sukcesu potrzebny jest kolejny bardzo daleki skok. Polak nie dał się presji i po raz kolejny spisał się znakomicie. 132,5 metra sprawiło co prawda, że przez chwilę polscy kibice zadrżeli, ale ostatecznie Stoch wygrał o… 1,3 punktu.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.