{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Feralny gwizdek sędziów. Polacy przegrali z mistrzami świata

Pokaz fizyczności Aleksandra Balcerowskiego. Środkowy reprezentacji Polski świetnie wszedł pod kosz, a potem wykorzystał rzut osobisty.
Polska – Rumunia. Transmisja meczu koszykarzy na żywo w niedzielę w TVP Sport
Hiszpanie niemal tradycyjnie w okienkach FIBA nie mogli skorzystać z najlepszych zawodników. Za Oceanem trwa sezon NBA, a równolegle do meczów eliminacyjnych toczy się kolejka Euroligi. Z tego powodu trener Sergio Scariolo musiał pominąć koszykarzy Barcelony, Realu Madryt, Baskonii i Valencii. Biało-czerwoni byli z kolei osłabieni brakiem Mateusza Ponitki.
W szeregach rywali było jednak kilku ciekawych zawodników, którzy w normalnych warunkach nie dostaliby szansy reprezentowania barw mistrzów świata. Wśród nich Dario Brizuela. Zawodnik klubu z Malagi rozegrał znakomity mecz w Pucharze Króla przeciwko w Barcelonie. W Gliwicach też szybko dał znać o swoich umiejętnościach.
Pierwsza kwarta była popisem gry obu drużyn w ataku. Nieznacznie wygrali ją biało-czerwoni – 27:26. Co mogło imponować, to brak jakiejkolwiek straty przez dziesięć minut. Koszykarze Taylora dzielili się piłką i mieli wiele czystych pozycji do oddawania rzutów. Szwankowała jednak nieco skuteczność z dystansu.
W kolejnych minutach animusz ofensywny obu drużyn nieco osłabł. Biało-czerwonych ciągnął A.J. Slaughter, który w pierwszej połowie był bezbłędny. Mimo świetnej gry naturalizowanego rzucającego nie udało się jednak wypracować przewagi, bo równo z syreną kończącą drugą kwartę trafił Jonathan Barreiro.

Nieudana pogoń Polaków
W drugiej połowie Hiszpanie kapitalnie rzucali z dystansu. Przodował w tym duet Barreiro - Ferran Bassas. Mimo to Polacy do końca meczu trzymali się w walce o zwycięstwo. Po słabszych chwilach w kluczowych momentach przebudził się Slaughter. Ważną trójkę, po której biało-czerwoni wyszli na prowadzenie, trafił też wracający do kadry Adam Waczyński.
Pierwszoplanową rolę w końcówce zagrał jednak Brizuela. Zawodnik Unicaji Malaga trafił za trzy punkty, Polacy odpowiedzieli po czasie trójką Michała Michalaka. Był remis - 88:88. Gdy wydawało się, że gospodarzom udało się wybronić akcję, sędziowie na 0,6 sek. przed końcem odgwizdali faul pod koszem. Na linii rzutów wolnych stanął Fran Guerra. Trafił pierwszą próbę, a drugą celowo spudłował. Biało-czerwoni nie mieli już czasu na jakąkolwiek akcję. Rzut rozpaczy Waczyńskiego nie doszedł do celu.
Polska na zakończenie eliminacji EuroBasketu 2022 zagra z Rumunią. W tym spotkaniu szansę dostaną prawdopodobnie Jeremy Sochan, Igor Milicić Jr. i Jakub Garbacz.