| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Ekstraraport nr 43. Jedna decyzja = drugie życie

Rafał Janicki (fot. PAP)
Rafał Janicki odżył w Podbeskidziu (fot. PAP)

Jak wiele zależy czasem od jednej decyzji. Rafał Janicki mógł zostać w Wiśle Kraków i słuchać, że to on jest wszystkiemu winny. Postawił na Podbeskidzie Bielsko Biała i już wie, że zrobił dobrze.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Legia Warszawa zarobi miliony na... kryptowalutach?

Czytaj też

Legia Warszawa. Kryptowaluta mistrza Polski

Legia Warszawa zarobi miliony na... kryptowalutach?

Gdybyśmy cofnęli się o nieco ponad pięć lat, zobaczylibyśmy 22-letniego stopera, który z pewnością wierzył, że to wszystko pójdzie w nieco innym kierunku. Adam Nawałka właśnie przysłał mu debiutanckie powołanie do reprezentacji Polski. W Lechii Rafał Janicki wyrósł na lidera, czołowego stopera w lidze, a pracujący wówczas w gdańskim klubie Andrzej Juskowiak przepowiadał mu niemałą karierę. Janicki trafił wkrótce do Lecha, a w Poznaniu na własnej skórze przekonał się, gdzie leżą jego limity.

Wiśle Kraków też nie miał dobrych notowań. Po wrześniowym meczu z Wisłą Płock (0:3) Artur Skowronek spisał go na straty i przestał brać go pod uwagę. W grudniu klub rozwiązał kłopotliwą umowę, a Janicki wylądował w Podbeskidziu Bielsko-Biała. A więc od czasów Lecha zrobił jeszcze jeden krok w dół i... nieźle na tym wyszedł. W Podbeskidziu znów jest liderem, a do tego – strzela ważne gole. W debiucie ukłuł Legię, w ostatniej kolejce trafił do siatki Jagiellonii Białystok. Daje więc jakość nie tylko w tyłach – bez jego goli Podbeskidzie miałoby dziś trzy punkty mniej, więc nadal tkwiłoby na dnie tabeli.

Jedną decyzją Janicki odmienił swoje życie. A drugie życie pojawiło się tym razem w sensie stricto, bo przecież jego żona spodziewa się dziecka. W Krakowie Janicki już do końca musiałby radzić sobie z łatką "tego, który na pewno zawalił, choć przecież nikt z nas nie zna założeń taktycznych". W Bielsku już teraz jest bohaterem. Jeśli Podbeskidzie jednak spadnie, pretensje do Janickiego będą zapewne najmniejsze. Zmiana otoczenia to czasem prawdziwe zbawienie. Łapiemy nową perspektywę i wszystko nabiera innych kolorów. Jeszcze chwila i ktoś powie: "Kurcze, ten obrońca Podbeskidzia całkiem dobry. Ciekawe, jak poradzi sobie w lepszym towarzystwie".

***

Na przykład w takim Zagłębiu Lubin. Lubinianie w pięciu ostatnich meczach zdobyli jedną bramkę. Mam wrażenie, że w Lubinie brakuje ostatnio ręki do piłkarzy. Za zdobywanie bramek mieli być odpowiedzialni Samuel Mraz i Rok Sirk, ale już wiadomo, że to nie był dobry pomysł. Niedawno dołączył do tego grona Miroslav Stoch. Lubomir Guldan, który właśnie rozpoczął w Zagłębiu pracę w roli dyrektora sportowego, postąpił w tej roli jak typowy były piłkarz.

Legia Warszawa zarobi miliony na... kryptowalutach?

Czytaj też

Legia Warszawa. Kryptowaluta mistrza Polski

Legia Warszawa zarobi miliony na... kryptowalutach?

Artur Boruc: nie byłem nigdy tytanem pracy [WYWIAD]
Bramkarz Artur Boruc 20 lutego skończył 41 lat (fot. TVP)
Artur Boruc: nie byłem nigdy tytanem pracy [WYWIAD]

Cracovia się wzmacnia. Głośny powrót do Ekstraklasy

Czytaj też

Transfery. Jakub Kosecki bliski dołączenia do Cracovii

Cracovia się wzmacnia. Głośny powrót do Ekstraklasy

Wyciągnął telefon z kieszeni i zadzwonił do kolegi z boiska. W ten sposób sprowadził do Lubina Stocha. Na półroczny kontrakt. Problem polega na tym, że to pół roku minie szybko, a Stoch jest daleki od formy. Tak daleko jak Lubin leży od Stambułu, gdzie dziesięć lat temu Stoch przeżywał najlepsze momenty w karierze. Martin Sevela dostał więc gościa do odbudowania. A jeśli uda się go odbudować, to zaraz go straci. Kiepski interes. Tym bardziej, że nie mówimy przecież o żadnym Maradonie, który przyciągnąłby ludzi na trybuny. Jeśli te trybuny byłyby otwarte. ,

Stoch myślał, że jedną decyzją odmieni swoje życie i pojedzie z reprezentacją Słowacji na mistrzostwa Europy. Pewnie jeszcze marzyło mu się, że ustrzeli gola Polakom. Na razie ten plan jest bardzo daleki od realizacji. A Sevela dostał po prostu do kolekcji kolejnego zawodnika, który nie jest w stanie rozwiązać jego problemów.

***

Transfery to wcale nie jest taki prosty kawałek chleba. Trener Cracovii Michał Probierz zapowiadał, że zimą Pasy nie pozyskają nowych piłkarzy. Kilka kontuzji i optyka się zmieniła. Do zespołu już dołączył Marcin Budziński, a lada chwila mogą to zrobić Luis Rocha z Legii i Jakub Kosecki, który ostatnio ugrzązł w Turcji. Probierz zapowiadał, że nie chce nowych ludzi, bo ma zamiar postawić na młodzież, która czeka na szansę. Oprócz wymaganego młodzieżowca (Karol Niemczycki) minuty tej wiosny złapali Daniel Pik (140 na 450 możliwych minut w PKO Ekstraklasie i Pucharze Polski), Patryk Zaucha (92/450), Sebastian Strózik (17/450) i Jan Ziewiec (5/450). Czy nagła aktywność na rynku transferowym oznacza, że przegląd kadr zakończony?

Ekstraraport to cykl nieco humorystycznych (i zarazem szalenie poważnych) tekstów publikowanych po każdej kolejce PKO Ekstraklasy.

Cracovia się wzmacnia. Głośny powrót do Ekstraklasy

Czytaj też

Transfery. Jakub Kosecki bliski dołączenia do Cracovii

Cracovia się wzmacnia. Głośny powrót do Ekstraklasy

Trener, ekspert i znawca ligi. Podoliński w Ekstraquizie
Ekstraquiz, Robert Podoliński (fot. TVP)
Trener, ekspert i znawca ligi. Podoliński w Ekstraquizie

Zobacz też
Trener walnął pięścią w stół. "Stal nie spadnie"
Ivan Djurdjević (fot. PAP)

Trener walnął pięścią w stół. "Stal nie spadnie"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Odrodzenie Śląska. "Grają tak, jakby walczyli o europejskie puchary"
Piłkarze Śląska Wrocław (fot. Getty Images)

Odrodzenie Śląska. "Grają tak, jakby walczyli o europejskie puchary"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Były piłkarz Lecha: Raków nie wypuści pozycji lidera
Piłkarze Rakowa Częstochowa (fot. Getty)
tylko u nas

Były piłkarz Lecha: Raków nie wypuści pozycji lidera

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gwiazda Jagiellonii ma tylko jeden cel. Drugie miejsce to za mało
Darko Czurlinow i Miki Villar (Fot. Getty Images)

Gwiazda Jagiellonii ma tylko jeden cel. Drugie miejsce to za mało

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki
Piłkarze Lecha Poznań w meczu 28. kolejki wygrali z Motorem Lublin 2:1 (fot. PAP)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
14 kwietnia 2025
Piłka nożna
13 kwietnia 2025
12 kwietnia 2025
11 kwietnia 2025
Terminarz
19 kwietnia 2025
21 kwietnia 2025
22 kwietnia 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
28
27
56
4
28
16
47
5
28
13
44
6
28
5
42
7
28
4
40
8
28
-7
40
9
28
1
39
10
28
-1
37
11
28
-10
36
12
28
-8
36
13
28
-5
34
14
28
-17
29
15
28
-18
27
17
28
-10
25
18
28
-16
24
Rozwiń
Najnowsze
Trener walnął pięścią w stół. "Stal nie spadnie"
Trener walnął pięścią w stół. "Stal nie spadnie"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ivan Djurdjević (fot. PAP)
Atletico dotrzymało kroku Barcelonie i Realowi
Atletico Madryt (fot. Getty)
Atletico dotrzymało kroku Barcelonie i Realowi
| Piłka nożna 
Napoli dalej walczy o mistrzostwo. Zaskakujący dublet
Romelu Lukaku i Scott McTominay (fot. Getty)
Napoli dalej walczy o mistrzostwo. Zaskakujący dublet
| Piłka nożna / Włochy 
Czy Lewandowski w końcu sięgnie po Złotą Piłkę? [WIDEO]
Robert Lewandowski (fot. PAP)
Czy Lewandowski w końcu sięgnie po Złotą Piłkę? [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Pobił rekord świata. Problem w tym, że zrobił to na pastwisku
Mykolas Alekna (fot. Getty)
polecamy
Pobił rekord świata. Problem w tym, że zrobił to na pastwisku
foto1
Michał Chmielewski
Sportowy wieczór (14.04.2025)
Sportowy wieczór (14.04.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (14.04.2025)
| Sportowy wieczór 
GOL – magazyn piłkarski (14.04.2025). Goście: Wawrzyniak, Żewłakow.
GOL – magazyn po 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy (14.04.2025)
GOL – magazyn piłkarski (14.04.2025). Goście: Wawrzyniak, Żewłakow.
| Magazyn "Gol" 
Do góry