"L’Équipe": Milik z najwyższą oceną w Marsylii: "Ma być nadzieją wiosny"

Milik z najwyższą oceną w Marsylii: "Ma być nadzieją wiosny"

Reprezentant Polski sprawił sobie świetny prezent na 27. urodziny. Wrócił do składu OM po pięciomeczowej nieobecności i dał swojej drużynie jeden punkt w starciu z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Milik pewnie wykorzystał rzut karny. To, że został wyznaczony do wykonania "jedenastki" pokazuje, jak mocno w Marsylii liczą na polskiego napastnika.

Milik najepszy w swojej ekipie

Dziennikarze "L’Équipe" ocenili występ Polaka na "szóstkę". Uzasadnienie? Miał trudny początek meczu i nie radził sobie z Marcelo. Później wyrównał z rzutu karnego i pokazał kilka udanych zagrań. Taką samą oceną jak niedzielny solenizant otrzymali Boubacar Kamara i Pape Gueye

Un anniversaire avec 1goal ����
Allez l'OM��⚪

A birthday with 1 goal�� ��Allez l'OM ��⚪

Urodziny uczczone golem�� ��Allez l'OM ��⚪ pic.twitter.com/r62LRhv6C2

— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) February 28, 2021

Francuski dziennik poświęcił Milikowi jeszcze jeden duży tekst. "Polak ma być światłem wiosny" – piszą francuscy dziennikarze. Ofensywna formacja Marsylii nie wygląda najlepiej. Dario Benedetto był zawieszony, a Valere Germain został na ławce rezerwowych. W sumie ci dwaj piłkarze zdobyli w tym sezonie raptem siedem bramek. Polak ma być lekarstwem na problemy w ataku klubu ze Stade Velodrome. – Milik świetnie walczył z obrońcami rywali. Dużo pomagał zespołowi w obronie, bo w pierwszej połowie mieliśmy sporo problemów z odzyskaniem piłki – komplementował napastnika tymczasowy trener Marsylii Nasser Larguet. Szkoleniowiec przyznał, że zrobił tylko jedną zmianę, ponieważ ofensywne trio: Milik, Dimitri Payet i Florian Thauvin spisywało się bardzo dobrze.