Piotr Żyła miał już wtedy ugruntowaną pozycję w świecie skoków narciarskich. Czekał jednak do 2017 roku, aby po raz pierwszy zdobyć samodzielnie medal mistrzostw świata. Udało mu się to w fińskim Lahti. Wyprzedził czwartego w zawodach Andreasa Stjernena zaledwie o 0,6 punktu. A działo się to wszystko 2 marca 2017 roku.