Przejdź do pełnej wersji artykułu

Puchar Polski. Arka Gdynia wygrała z Puszczą Niepołomice i awansowała do półfinału

Arka Gdynia w półfinale Pucharu Polski (fot. PAP/Łukasz Gągulski) Arka Gdynia w półfinale Pucharu Polski (fot. PAP/Łukasz Gągulski)

Arka Gdynia wygrała z Puszczą Niepołomice 5:2 (1:1) i awansowała do półfinału Pucharu Polski. Gole dla żółto-niebieskich strzelili Mateusz Żebrowski, Maciej Rosołek, Marcus Vinicius (2) i Luis Valcarce. Bramki dla gospodarzy zdobyli Marcin Stefanik i Erik Cikos.

Czytaj też: Marcus da Silva: problem Arki? Niektórzy chcieli tylko "skasować" to, co im się należało...

Czytaj też:

Piłkarze Arki Gdynia (fot. PAP)

1. liga. Arka Gdynia celuje w awans. Dariusz Marzec: chcemy wrócić na salony

Przed meczem:


Puszcza Niepołomice w 1/8 finału Pucharu Polski sprawiła sensację, wygrywając 3:1 z Lechią Gdańsk. 2 marca chciała powtórzyć ten scenariusz, ogrywając drugi z trójmiejskich klubów – Arkę Gdynia.

Piłkarze Dariusza Marca do ćwierćfinału awansowali po wygranej 2:1 z Górnikiem Łęczna. We wtorkowe popołudnie liczyli na to, że w drodze do najlepszej czwórki rozprawią się z kolejnym pierwszoligowcem.

Jak padły gole?


0:1 (37') – Arka dominowała od początku spotkania. Swoją przewagę udokumentowała jednak dopiero pod koniec pierwszej części gry. Ustawiony tuż przed polem karnym Mateusz Żebrowski wystawił sobie piłkę na lewą nogę i efektownie kopnął zza szesnastki. Mierzonym strzałem zaskoczył Gabriela Kobylaka, dając gościom prowadzenie.
1:1 (45+2') – w ostatnich sekundach pierwszej połowy gospodarze przeprowadzili składną akcję prawym skrzydłem. Erik Cikos wpadł w pole karne, a Luis Valcarce powstrzymał go nieprzepisowo. Sędzia Paweł Gil podyktował "jedenastkę", którą na gola zamienił Marcin Stefanik.
1:2 (53') – po przerwie do ataku ruszyli jednak goście. Valcarce przedarł się lewą stroną, rehabilitując się niejako za sprokurowany rzut karny. Dograł do Żebrowskiego, który kopnął w kierunku bramki Kobylaka. Jego strzał zablokowali obrońcy Puszczy, ale z dobitką Macieja Rosołka już sobie nie poradzili. Arka prowadziła 2:1.
1:3 (71')Longinus Uwakwe sfaulował w polu karnym Harisa Memicia, a sędzia Gil – po wideoweryfikacji – wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Marcus Vinicius, który, nie bez kłopotów, pokonał Kobylaka. Strzał Brazylijczyka był na tyle słaby, że młody bramkarz gospodarzy niemal go obronił.
1:4 (88') – tuż przed końcem spotkania Marcus pokazał jednak, że potrafi kopnąć znacznie pewniej. Po strzale Żebrowskiego dopadł do odbitej przez Kobylaka piłki i mocnym strzałem z półwoleja podwyższył na 4:1.
1:5 (90+4')Valcarce przejął piłkę pod własną bramką i ruszył z dynamicznym kontratakiem. Hiszpan wpadł w pole karne i efektowną "podcinką" trafił na 5:1. Pokazał przy okazji, że może być jednym z odkryć rundy wiosennej 1. ligi.
2:5 (90+5') – w ostatniej akcji meczu bramkę zdobyli jednak gospodarze. Po rzucie z autu w polu karnym najlepiej odnalazł się Cikos, który strzałem z przewrotki trafił na 2:5.

Po meczu:


Dzięki wygranej w Niepołomicach żółto-niebiescy awansowali do najlepszej czwórki Pucharu Polski. Przed czterema laty sięgnęli po to trofeum i w tym sezonie z pewnością postarają się powtórzyć ten sukces.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także