| Inne

Wioślarstwo: mistrzowie świata wreszcie z trenerem. Wrócił po zatorze żylnym spowodowanym koronawirusem

Trener  Wojciech Jankowski znów jest z naszą czwórką
Trener Wojciech Jankowski znów jest z naszą czwórką (Fot. PZTW)
Beata Oryl-Stroińska

Ponad dwa miesiące bez głównego trenera musieli radzić sobie przygotowujący się do igrzysk olimpijskich w Tokio mistrzowie świata w czwórce bez sternika (Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski). Wojciech Jankowski, brązowy medalista IO w Barcelonie, teraz szkoleniowiec kadry olimpijskiej wioseł długich, miał poważne powikłania po koronawirusie. W niedzielę, po ponad dwumiesięcznej nieobecności, wrócił do pracy z kadrą.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Polscy wioślarze trenują mimo mrozów. Cel: Tokio

Czytaj też

Polscy wioślarze Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski (fot. Getty)

Polscy wioślarze trenują mimo mrozów. Cel: Tokio

Beata Oryl-Stroińska, TVPSPORT.PL: – Co dokładnie się z panem działo w ostatnich tygodniach?
Wojciech Jankowski: – Niestety miałem poważne komplikacje po wirusie Covid-19. Wszystko zaczęło się od zakażenia koronawirusem podczas grudniowego zgrupowania w Portugalii. Po powrocie mój stan się pogorszył. Okazało się, że doszło do zatoru żylnego w nodze, na odcinku między kolanem, a kostką. Całe szczęście, że umiejscowił się właśnie tam, a nie w okolicach serca czy płuc, ponieważ mogłoby dojść do udaru lub innych poważnych komplikacji. A zatem trochę szczęścia w nieszczęściu.

– Sytuacja i tak było poważna, jak zatem teraz się pan czuje?
– No rzeczywiście było ze mną źle, przez dwa tygodnie leżałem w szpitalu. Najpierw w Płocku, potem w Bydgoszczy. Ale na szczęście teraz idzie ku lepszemu. Odstawiłem kule, nauczyłem się z powrotem chodzić, opuchlizna na nodze jeszcze trochę jest, ale jest już prawie dobrze.

– Na tyle dobrze, że może pan wrócić do zawodników i wyjechać z kadrą na zgrupowanie do Portugalii?
– Tak i bardzo się z tego cieszę. Stęskniłem się już za chłopakami. Od końca grudnia mieliśmy razem tylko tzw. treningi zdalne. Zwodnicy przesyłali mi filmiki, ja odsyłałem im informacje, co jest do poprawienia albo jakieś korekty do treningów. To jednak nie jest to samo. Obserwacje na żywo mają inną wartość. Jest sprawne oko, które dokładnie widzi, co i jak jest robione. Dlatego bardzo się cieszę, że będę mógł pracować z kadrą na miejscu.

Polscy wioślarze trenują mimo mrozów. Cel: Tokio

Czytaj też

Polscy wioślarze Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski (fot. Getty)

Polscy wioślarze trenują mimo mrozów. Cel: Tokio

Wojciech Jankowski podczas ME 2020
Wojciech Jankowski podczas ME 2020 (Fot. Getty)

– Pana nieobecność to jedno, druga sprawa, to fakt, że także zawodnicy byli zakażeni koronawirusem. Jest pan w stanie ocenić jak choroba i kwarantanna wpłynęły na nich i na przygotowania osady do nowego sezonu?
– Koronawirus dotknął połowę mistrzowskiej osady, czyli dwóch zawodników. Zakażeni byli Michał Szpakowski i Mikołaj Burda. Sprawdziany, którym są poddawani, czyli tzw. kontrola tętna, pokazują, że wrócili już do dobrej dyspozycji, chociaż ich wewnętrzne odczucia nie są jeszcze do końca zadowalające. Zgłaszają, że wcześniej czuli się inaczej, trochę lepiej. Ale mieli robione badania, m.in. serca, i wiemy, że parametry są poprawne. Najbardziej chyba tę chorobę odczuł Mikołaj. Potrzebował trochę więcej czasu, by wrócić do dawnych, dobrych czasów.

– Czy to oznacza, że musiał pan mocno zmienić obciążenia i cykle treningowe?
– Po pierwsze, z powodu koronawirusa i kwarantanny nie wszyscy zawodnicy mogli realizować plany treningowe. Pomocni wtedy okazali się zawodnicy z dwójki bez sternika, Damian Józefowicz i Łukasz Posyłajka, którzy wsiedli do czwórki i dzięki temu można było wiosłować w czwórce. Po drugie, zrezygnowaliśmy ze sprawdzianu w Instytucie Sportu, gdzie pod koniec lutego zawsze mieliśmy specjalistyczne testy na ergometrze. Dystans 2 kilometrów z maksymalną jazdą, gazometrią, ze sprawdzeniem wszystkich parametrów oddechowych i fizjologicznych. Na podstawie wyników takich badań można przed sezonem pewne rzeczy przewidzieć.

– Wioślarze nie będą mieli tych badań?
– W lutym nie mieli, przesunęliśmy je na późniejszy termin. Odbędą się po kolejnym zgrupowaniu w Portugalii.

– Podczas ostatniego zgrupowania znów było zamieszanie z testami. Pierwsze wyniki wykazały, że pozytywni są ozdrowieńcy. Dopiero wyniki ponownych testów były negatywne i wioślarze mogli wrócić do Polski. Nie ma pan obaw przed igrzyskami w Tokio? Może sportowcy powinni zostać zaszczepieni, by takich nerwowych chwil nie przeżywać?
– Mam obawy, zwłaszcza gdy widzę, co się dzieje. Szczerze przyznam, że miałem nadzieję, że zaszczepienie się będzie wymogiem przed igrzyskami. Z tego co wiem, to na razie władze MKOl-u nie mają planów, by taki obowiązek wprowadzić. A szkoda, bo zawodnicy mieliby spokój w głowie. Nie byłoby ciągłych nerwów, testowania, czekania na wyniki. A tak na pewno będzie to nas wszystkich kosztowało dużo nerwów, a teraz dużo pieniędzy, bo przecież te wszystkie testy, którym jesteśmy poddawani przed lotami, sporo krajową federację kosztują.

– Wspomniał pan o dwójce bez sternika. W tej konkurencji Polska nie ma jeszcze kwalifikacji olimpijskiej. O tym, kto będzie o tę kwalifikację walczył zdecydują krajowe eliminacje. Kiedy się odbędą i czy zgodzi się pan, że trudno wskazać faworytów?
– Tak, zapowiada się zacięta rywalizacja. Są m.in. wspomniani Józefowicz i Posyłajka, jest Bartosz Modrzyński, który zdecydował się teraz pływać z nowym partnerem, no i są doświadczeni Adam Wicenciak i Dawid Grabowski, którzy przeszli z wioseł krótkich. Wyścigi odbędą się podczas Centralnych Regat Otwarcia Sezonu w Poznaniu, w pierwszy weekend maja. Ktokolwiek wygra tę rywalizację stanie w Lucernie przed trudnym zadaniem, ponieważ kwalifikacji w tej konkurencji nie mają też tak silne kraje, jak Niemcy czy Anglia. A przepustki wywalczą tylko dwie najlepsze osady.

– To już ostatnia prosta przed nowym sezonem, bo zaczyna się on bardzo wcześnie, mistrzostwa Europy są w dniach 9-11 kwietnia. Jak długo będziecie w Portugalii?
– W Portugalii będziemy przez 3 tygodnie, wracamy pierwszego dnia wiosny. Następnego dnia mamy wspomniane, zaległe badania. Program startów jest bardzo napięty, no i bardzo długi. Mistrzostwa Europy na początku kwietnia, potem Puchary Świata, następnie główny start, czyli igrzyska w Tokio, a pod koniec października jeszcze mistrzostwa świata. Można więc zdobyć potrójną koronę.

Zobacz też
Wielka Krokiew z międzynarodową imprezą!
(fot. Marcin Kin/informacja prasowa)

Wielka Krokiew z międzynarodową imprezą!

| Inne 
Carlsen się wściekł! Przegrał i... uderzył w stół [WIDEO]
Magnus Carlsen znów zaskoczył zachowaniem (fot. Getty)

Carlsen się wściekł! Przegrał i... uderzył w stół [WIDEO]

| Inne 
Polka na podium Pucharu Świata
Radość Aleksandry Kałuckiej (fot. Getty).

Polka na podium Pucharu Świata

| Inne 
Otylia Jędrzejczak: namówić młode dziewczyny do aktywności
Otylia Jędrzejczak (fot. materiały prasowe)

Otylia Jędrzejczak: namówić młode dziewczyny do aktywności

| Inne 
Moc piłkarskich emocji w TVP. Sprawdź plan transmisji
Sportowa zapowiedź tygodnia w TVP. Sprawdź ramówkę i plan transmisji 2-8 czerwca 2025 (fot. Getty)

Moc piłkarskich emocji w TVP. Sprawdź plan transmisji

| Inne 
Czerwiec 2025 w TVP Sport – sprawdź, co pokażemy!
Czerwiec 2025 w TVP Sport – sprawdź, co pokażemy! (fot. Getty)

Czerwiec 2025 w TVP Sport – sprawdź, co pokażemy!

| Inne 
Tragiczny wypadek autobusu. Zginęło 22 sportowców
22 sportowców zginęło w wypadku w Nigerii (fot. Getty)

Tragiczny wypadek autobusu. Zginęło 22 sportowców

| Inne 
Wielki sukces Polaków. Mamy medal ME! [WIDEO]
Polacy sięgnęli po brązowy medal ME (fot. Getty).

Wielki sukces Polaków. Mamy medal ME! [WIDEO]

| Inne 
Carlsen wciąż liderem, Duda spada
Jan-Krzysztof Duda (fot. Getty)

Carlsen wciąż liderem, Duda spada

| Inne 
Polskie zespoły odpadają w półfinale LM
Miłosz Redzimski nie pomógł swojemu zespołowi w awansie do finału Ligi Mistrzów (fot. Getty Images)

Polskie zespoły odpadają w półfinale LM

| Inne 
Polecane
Najnowsze
Kto zostanie piłkarzem sezonu Betclic 1 Ligi? Zobacz nominacje
nowe
Kto zostanie piłkarzem sezonu Betclic 1 Ligi? Zobacz nominacje
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Gala Betclic 1 Ligi 2024/25 – kto zostanie piłkarzem sezonu? [WYNIKI]
Znamy szczegóły pożegnania Grosickiego. Będzie kapitanem!
Kamil Grosicki rozegra pożegnalny mecz w reprezentacji Polski przeciwko Mołdawii (fot: Getty)
Znamy szczegóły pożegnania Grosickiego. Będzie kapitanem!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Polacy żądni rewanżu. Kluczowy mecz w sobotę
Reprezentanci Polski w koszykówce 3x3
nowe
Polacy żądni rewanżu. Kluczowy mecz w sobotę
| Koszykówka / Reprezentacja 
To nie sen! 361. rakieta świata w półfinale French Open!
Lois Boisson jest już w półfinale Rolanda Garrosa (fot. Getty)
pilne
To nie sen! 361. rakieta świata w półfinale French Open!
| Tenis / Wielki Szlem 
ME w piłce 6-osobowej: oglądaj mecz Polaków z Serbią!
Polska – Serbia. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia. Transmisja online na żywo w TVP Sport (4.06.2025)
trwa
ME w piłce 6-osobowej: oglądaj mecz Polaków z Serbią!
| Piłka nożna 
Spędzili 27 godzin w toalecie, by... obejrzeć finał LM
Kibice Paris Saint-Germain (fot. Getty)
Spędzili 27 godzin w toalecie, by... obejrzeć finał LM
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Szpiedzy" z reprezentacją Polski, czyli "intelektualna rozrywka" piłkarzy
Piłkarze reprezentacji Polski zmagali się z ciemnością (fot. Mateusz Miga).
"Szpiedzy" z reprezentacją Polski, czyli "intelektualna rozrywka" piłkarzy
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry