Do dużego zamieszania doszło po biegu na 1500 metrów podczas halowych mistrzostw Europy w Toruniu. Jakob Ingebrigtsen dobiegł do mety pierwszy, ale został wykluczony po tym, jak sędziowie dopatrzyli się przekroczenia toru. [Aktualizacja] – dopiero około północy ogłoszono, że to jednak Norweg został złotym medalistą, a Marcin Lewandowski wywalczył srebro. Sprawie przyglądali się wcześniej dziennikarze TVP Sport: Szymon Borczuch i Aleksander Dzięciołowski.