W sobotę Barcelona pokonała Osasunę 2:0 (1:0) w 26. kolejce La Ligi. Dla Katalończyków to ostatnie spotkanie przed rewanżem w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain, który zostanie rozegrany w środę (transmisja o 20:55 w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej). Przeciwko zespołowi z Nawarry pierwsze trafienie w hiszpańskiej ekstraklasie zanotował jeden z największych talentów w La Masii Ilaix Moriba.
Dla Ronalda Koemana spotkanie z Osasuną było polem do testów. Holender zdecydował się na ustawienie z trójką obrońców, wystawiając do gry Samuela Umtitiego, Clementa Lengleta i Oscara Minguezę, a w sobotę to rozwiązanie zdało rezultat. Jednymi z najbardziej aktywnych zawodników w drużynie byli wahadłowi – Sergino Dest i Jordi Alba.
W 30. minucie to właśnie nominalny lewy obrońca strzelił pierwszego gola w meczu. Alba pięknie uderzył z ostrego kąta po podaniu Leo Messiego i nie dał szans na obronę Sergio Herrerze. Na drugiego gola Katalończycy musieli pracować zdecydowanie dłużej.
W drugiej połowie na boisku pojawił się Moriba. Środkowy pomocnik urodził się w 2003 roku, jest przyrównywany do Paula Pogby i uchodzi za największy obok Ansu Fatiego talent ze szkółki Barcy. Swoją wartość udowadniał za każdym razem, kiedy dostawał szansę od Koemana i nie inaczej było w sobotę. W 83. minucie świetnie uderzył zza pola karnego po asyście Messiego, wcześniej jeszcze efektownie przyjmując sobie piłkę.
Zwycięstwo sprawia, że Barcelona traci tylko dwa punkty do prowadzącego Atletico Madryt. Zespół Simeone w niedzielę będzie mógł jednak odskoczyć, jeśli wygra derby z Realem. W środę Katalończyków czeka mecz Ligi Mistrzów z Paris Saint, transmisja w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.