Coraz więcej reakcji pojawia się po zwycięstwie Jana Błachowicza nad Israelem Adesanyą podczas gali UFC 259. Wynik skomentowali obaj zawodnicy, a także szef organizacji, Dana White. – Kiedy zakładaliśmy Janowi pas, powiedział do mnie, że w niego nie wierzę – stwierdził prezydent UFC.
Polak skomentował pozytywne rozstrzygnięcie swojej walki w wywiadzie udzielonym ESPN. – Czuję się świetnie, to była moja pierwsza obrona pasa UFC. Pokonałem jednego z najlepszych zawodników na świecie. To była walka, której wynik ciągle znajdował się na styku – mówił Jan Błachowicz.
Zapytany o to, czy dla niego samego to było udowadnianie ludziom, że się mylili w jego ocenie, stwierdził, że w ogóle o tym nie myślał. – To, co mówią przed walką, nie miało dla mnie znaczenia. Wtedy można powiedzieć absolutnie wszystko. Wolałem poczekać na to, co powiedzą już po niej. W mediach społecznościowych ludzie z całego świata mnie wspierają, dają mnóstwo energii – dodał uradowany zwycięzca. Błachowicz obronił pas, który wywalczył 26 września 2020 roku w walce z Dominickiem Reyesem.