<b>W niemieckim Gelsenkirchen na stadionie miejscowego Schalke 04 odbyła się konferencja prasowa przed zapowiedzianą na 20 czerwca walką pomiędzy Davidem Haye’m i mistrzem świata wagi ciężkiej Władimirem Kliczko o tytuły federacji IBF i WBO.</b> <br><br> Brytyjczyk zwany „Hayemakerem” na konferencję przybył w koszulce z obrazkiem jego samego trzymającego oderwane głowy braci Kliczko. <br><br> Pretendent do tytułu był bardzo pewny swoich umiejętności. -<i> Wypowiedziałem wojnę rodzinie Kliczków. Najpierw będzie Władimir, a potem Vitali</i>- oświadczył Haye, - <i>Jestem u szczytu formy, mój dorobek mówi sam za siebie. Nie przyjeżdżam tu po wypłatę jak cała reszta. Pokażę, że "Hayemaker" jest najlepszy na świecie. To będzie największa walka w historii wagi ciężkiej i narodziny nowej legendy. Widziałem wiele pojedynków Władimira - nudziły mnie. Lewy prosty, lewy prosty, prawy- to wszystko, co on potrafi. Teraz czeka go najgorszy koszmar.</i> <br><br>- <i> Twoja koszulka jest okrutna i w bardzo złym guście, ale spotka cię kara </i>.- powiedział młodszy z braci Kliczko-<i> Ta walka będzie dla ciebie jak długa rozprawa, a znokautuję cię w 12. rundzie</i>. Po chwili Władimir dodał: - <i> Rozumiem, że to zuchwały młody człowiek, radziłbym mu jednak kontrolować emocje i zostawić je na starcie w ringu</i>.