Choć FC Porto przegrało z Juventusem 2:3 (1:0), to dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe awansowało do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Dwa gole w Turynie strzelił Sergio Oliveira, stając się bohaterem drużyny Sergio Conceicao. W ćwierćfinale jednak nie zagra.
Wszystko przez sytuację z siódmej minuty dogrywki, gdy Oliveira, za niesportowe zachowanie, został ukarany żółtą kartką. Ta była jego trzecią w tym sezonie Ligi Mistrzów i oznaczała zawieszenie w kolejnym meczu.
Tuż po spotkaniu z Juventusem Oliveira nie myślał jednak o zbliżających się ćwierćfinałach. Cieszył się z niewiarygodnego triumfu, jakiego dokonała jego drużyna. – To coś nieprawdopodobnego, by strzelić dwa gole na tym stadionie. I to jeszcze takie, które dają awans twojemu zespołowi. To niesamowite uczucie. Dzisiejszy mecz przyniósł chwałę nie tylko klubowi, ale i całemu krajowi – powiedział po meczu strzelec dwóch goli.
Oliveira był bohaterem wtorkowego boju, antybohaterem był zaś Mehdi Taremi. Irańczyk, za odkopnięcie piłki po gwizdku sędziego, zobaczył drugi żółty kartonik i wyleciał z boiska. FC Porto, przez ponad godzinę, musiało grać w dziesiątkę.
– Wycierpieliśmy ten awans. Graliśmy w osłabieniu i musieliśmy się wycofać. Choć byliśmy ustawieni blisko własnej bramki, to wciąż liczyliśmy, że strzelimy gola. W końcu się to ziściło. Jesteśmy bardzo dumni z tego, co osiągnęliśmy. Pragnę zadedykować to zwycięstwo naszym kibicom – zakończył.
W podobne tony uderzył szkoleniowiec Porto, Sergio Coneicao. – Mam grupę odważnych piłkarzy, którzy doskonale wiedzieli, co muszą zrobić na boisku. Rozegrali ten mecz w najlepszy możliwy sposób. Byli świadomi tego, że na murawie będą musieli się poświęcić i sprawić trudności Juventusowi. Grali przecież przeciwko najlepszym piłkarzom na świecie – mówił.
– We wtorek pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem. Chcę jeszcze raz pogratulować moim piłkarzom, którzy wykonali fantastyczną robotę. Od 55. minuty graliśmy w osłabieniu, ale się nie poddaliśmy. Pokazaliśmy DNA FC Porto, nie przestaliśmy wierzyć i awansowaliśmy – zakończył Conceicao.
Portugalczycy na swojego ćwierćfinałowego rywala muszą jeszcze poczekać. Losowanie par tej rundy zaplanowano na 19 marca. Wcześniej wszystkie zespoły muszą rozegrać jeszcze swoje mecze. Już w środę o awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów powalczą PSG i FC Barcelona. Transmsija tego spotkania na antenach Telewizji Polskiej.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2