Le Mans = ekstrawagancja. Poznaj historię nietypowych uczestników
Fabien Barthez
Wymienianie boiskowych sukcesów charyzmatycznego francuskiego bramkarza mija się z celem. Dość powiedzieć, że został mistrzem świata i mistrzem Europy będąc jednym z filarów reprezentacji.
Karierę zakończył w 2007 roku, a siedem lat później wystartował w 24h Le Mans, miał już jednak za sobą sporo doświadczeń z torów. Zasiadł za kółkiem Ferrari 458 Italia GT2 i, wraz z partnerami, skończył na 29. miejscu i 9. w swojej kategorii LMGTE Am.
Le Mans = ekstrawagancja. Poznaj historię nietypowych uczestników
Fabien Barthez w 2014 24h Le Mans za kierownicą Ferrari 458 Italia GT2 (Fot. Getty)
Michael Fassbender
Znany zarówno z ról komercyjnych, choćby w serii X-Men czy "Assassin's Creed", ale i świetnie sprawdzający się w ambitniejszych produkcjach, jak "Głód", "Fish Tank" czy "Wstyd". Jako jedyny z tej listy, był już rywalem Kubicy, gdyż od 2020 roku startował w European Le Mans Series w barwach Proton Competition za kierownicą Porsche 911 RSR (później RSR-19).
Oczywiście z Polakiem nie ma szans, bo pojedzie w niższej kategorii. Góruje nad nim doświadczeniem w endurance, ale nie w 24h Le Mans. Edycja 2022 będzie debiutem Irlandczyka na Circuit de la Sarthe. Z kolei wyścigowej przygodzie Fassbendera poświęcony jest za to cykl "Droga do Le Mans", dostępny na YouTube.
Eddie Jordan
W tym gronie zdecydowanie przewyższający wszystkich znajomością motoryzacji, bo na niej zjadł zęby. Najsłynniejszy ekscentryk padoku Formuły 1 i człowiek, który w tej prestiżowej serii jako pierwszy dał szansę Michaelowi Schumacherowi.
Zanim jednak Niemiec zadebiutował w 1991 roku w teamie Jordana, dziesięć lat wcześniej sam Eddie spróbował swoich sił w 24h Le Mans. Zasiadł za kierownicą BMW M1, będącego produktem kooperacji bawarskiego koncernu i Lamborghini, jednak wraz z partnerem nie ukończyli rywalizacji.
Nick Mason
Muzyczny rodzynek wśród uczestników 24h Le Mans, ale za to najwyższej próby! Nick Mason, rocznik 1944, czyli perkusista Pink Floyd i jedyny z muzyków tego zespołu, który grał w nim we wszystkich okresach funkcjonowania.
Mason od zawsze pasjonował się motoryzacją i ma pokaźną kolekcję samochodów. W Le Mans startowal pięć razy – w latach 1979-80 oraz 1982-84 prowadził pojazdy Lola T297, BMW M1, Dome RC82, Porsche 956. Najlepsze miejsce zajął za pierwszym razem, gdy w Loli finiszował jako drugi w swojej kategorii.
Paul Newman
Wyliczanie jego wielkich ról mija się z celem, dość powiedzieć, że zanim w 1986 roku dostał Oscara za całokształt pracy, wcześniej sześć razy był do niego nominowany. Co ciekawe, rok później wygrał już "pełnoprawną" statuetkę za "Kolor pieniędzy" Martina Scorsese, a przed śmiercią jeszcze dwa razy był do niej nominowany.
Równolegle Newman sam kręcił filmy, ale jako reżyser postawił na kino artystyczne. Jego "Rachelo, Rachelo", "Bezbronne nagietki" czy "Szklana menażeria" były gorąco przyjmowane przez krytyków.
Ale Newmanowi mało było wrażeń przed i za kamerą, co zresztą w jego czasach było standardem wśród aktorów. W wyścigach startowali jeszcze choćby James Coburn czy James Garner, ale tylko Newman pojechał w 24h Le Mans.
I to jak! Wraz z Rolfem Stommelenem Dickiem Barbourem w 1979 roku wygrali swoją kategorię, a w klasyfikacji ogólnej byli drudzy. Do historii przeszło ich czerwone Porsche 935 z reklamą firmy Hawaiian Tropic.
***
Steve McQueen
Dwa lata temu kina całego świata podbijał "Le Mans 66", ale dla każdego fana motorsportu ideałem tego typu filmów pozostaje "Le Mans" z 1971 roku z jedną z wielu wybitnych ról McQueena.
Film częściowo naprawdę kręcono w trakcie 24h Le Mans 1970, a sam McQueen chciał nawet wziąć w nim pełny udział w parze z Jackiem Stewartem. Nie zgodzili się na to producenci, ale tak czy inaczej aktor tor pokonał, zresztą robił to wielokrotnie, już "na poważnie", choćby w Baja 1000 czy Mint 400.
Bo McQueen kochał pojazdy, a od samochodów jeszcze bardziej motory i nawet startował w enduro. Do klasyki przeszedł "Bullitt" i jego pościg po San Francisco w Fordzie Mustangu 390 GT. – Sam już nie jestem pewny, czy jestem aktorem, który się ściga, czy wyścigowcem, który gra w filmach – przyznał kiedyś.
24 Hours of Le Mans. Terminarz wyścigu [daty, godziny]
Środa, 8 czerwca
13:45 – 17:15 – trening nr 1
18:45 – 20:15 – sesja pre-kwalifikacyjna
22:00 – 0:15 – trening nr 2
Czwartek, 9 czerwca
14:45 – 18:15 – trening nr 3
19:45 – 20:45 – wyścig kwalifikacyjny Hyperpole
21:45 – 0:15 – trening nr 4
Sobota, 11 czerwca
10.30 – sesja rozgrzewkowa (warm-up)
11.00 – wyścig Road to Le Mans
16:00 – start 90. edycji 24 Hours of Le Mans
Niedziela, 12 czerwca
16:00 – meta 90. edycji 24 Hours of Le Mans