| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok przegrała u siebie z Pogonią Szczecin 0:1 (0:0) w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy. Portowcy zdobyli trzy punkty po trzech porażkach z rzędu. Czerwone kartki obejrzało aż trzech piłkarzy, ale nie tylko oni, bo sędzia ukarał też m.in. jednego z trenerów.
PRZED MECZEM
Obie drużyny w ostatnim czasie grają słabo. Jagiellonia przegrała dwa poprzednie spotkania, a ostatnie ligowe zwycięstwo odniosła 30 stycznia z Lechią Gdańsk. Pogoń miała za sobą natomiast serię trzech porażek z rzędu.
BOHATEROWIE MECZU: piłkarze Pogoni
Zasłużyli na zwycięstwo. Po słabej pierwszej połowie, w drugiej prezentowali się lepiej. Stworzyli kilka sytuacji i wykorzystali jedną z nich. Podnieśli się po serii słabszych wyników. Wygrali pierwsze spotkanie od 6 lutego.
PIĘĆ CZERWONYCH KARTEK
W Białymstoku nie brakowało emocji. Sędzia Damian Sylwestrzak usunął z boiska trzech graczy – Martina Pospisila i Błażeja Augustyna z Jagiellonii oraz Kacpra Smolińskiego z Pogoni. Wszyscy obejrzeli po drugiej żółtej kartce. W doliczonym czasie na trybuny odesłano także trenera gospodarzy, Bogdana Zająca i kierownika Pogoni.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (64') – Kacper Smoliński zagrał do Jakuba Bartkowskiego. Ten wypatrzył w polu karnym Michała Kucharczyka, który miał mnóstwo czasu. "Kuchy" przyjął piłkę, po czym oddał celny strzał.
WAŻNE SYTUACJE
50' – Xavier Dziekoński źle wznowił grę i podał prosto do Luki Zahovicia. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale trafił tylko w słupek.
54' – Damian Dąbrowski zacentrował z rzutu rożnego, a Alexander Gorgon uderzył głową. Dziekoński świetnie przerzucił piłkę nad poprzeczką.
58' – Bartosz Kwiecień znakomicie uprzedził jednego z rywali we własnym polu karnym i wybił piłkę głową. Gdyby nie to, Portowcy mieliby kapitalną okazję.
72' – Martin Pospisil znalazł się w polu karnym, wypracował pozycję do uderzenia, ale kopnął nad poprzeczką.
76' – Smoliński wbiegł w pole karne i uderzył. Dobrze spisał się Dziekoński.
83' – Smoliński sprowokował Pospisila. Doszło do zamieszania pomiędzy zawodnikami obu zespołów. Chwilę później sędzia pokazał drugą żółtą kartkę zarówno Smolińskiemu jak i Pospisilowi i obaj opuścili boisko.
89' – Błażej Augustyn sfaulował Rafała Kurzawę. Obrońca Jagi obejrzał drugą żółtą kartkę i gospodarze musieli kończyć spotkanie w "dziewiątkę".
90+4' – Adam Frączczak zdobył drugą bramkę dla Pogoni, ale po konsultacji z VAR sędzia nie uznał trafienia.
90+7' – sędzia pokazał drugą żółtą kartkę trenerowi Jagiellonii Bogdanowi Zającowi. Na trybuny odesłano również kierownika drużyny Pogoni.
90+8' – Stipica odbił piłkę po zagraniu Pawła Olszewskiego.
SYTUACJA W TABELI
Pogoń zbliżyła się do liderującej Legii Warszawa na cztery punkty, ale Wojskowi mają jeszcze do rozegrania swój mecz z Wartą Poznań. Jagiellonia jest dwunasta z dorobkiem 25 punktów.
Następne