Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Werder Brema 3:1 (2:0) w meczu 25. kolejki Bundesligi. Jednego z goli strzelił Robert Lewandowski, który – wspólnie z Klausem Fischerem – jest od soboty drugim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek. Polak ma na koncie 268 trafień.
PRZED MECZEM
Wiele mówiono o tym, że Robert Lewandowski może wyprzedzić lub zrównać się z Klausem Fischerem w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi. "Lewy" zdobył dotychczas 267 goli i tracił do niemieckiego napastnika jedno trafienie.
BOHATEROWIE MECZU: piłkarze Bayernu
Zagrali znakomicie, Werder miał niewiele do powiedzenia. To Bawarczycy stwarzali sytuacje, mieli kilka znakomitych akcji. Popisową była ta przy drugim golu, gdy mistrzowie Niemiec rozmontowali obronę rywali. W pierwszej połowie wyróżniali się zwłaszcza Thomas Mueller i Serge Gnabry, po przerwie przebudził się też Lewandowski.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (22') – Bayern miał rzut rożny, do dośrodkowania doszedł Thomas Mueller, który przedłużył tor lotu piłki. Chwilę potem akcję uderzeniem głową wykończył Leon Goretzka.
0:2 (35') – fantastyczna akcja Bayernu. Bawarczycy "rozklepali" obronę Werderu, na koniec Mueller podał do Serge'a Gnabry'ego, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
0:3 (67') – przyjezdni mieli rzut rożny, po którym uderzył Goretzka, a piłka odbiła się do Augustinssona i spadła pod nogi "Lewego". Polak nie pomylił się z bliskiej odległości.
1:3 (86') – gospodarze wyprowadzili kontrę, Manuel Neuer odbił piłkę po strzale Milota Rashicy, ale przy dobitce Niclasa Fuellkruga nie miał już szans.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
5' – Ludwig Augustinsson oddał strzał, ale Manuel Neuer bez problemu złapał piłkę. Pierwsze uderzenie w tym spotkaniu.
6' – Gnabry spróbował zza pola karnego. Piłka przeleciała nad poprzeczką.
20' – jeden z obrońców Werderu odbił piłkę głową przed pole karne. Kimmich natychmiast kopnął z woleja i uderzył tuż nad poprzeczką. To mógł być piękny gol...
54' – wreszcie szansa Lewandowskiego. Coman świetnie zacentrował, a Polak uderzył piłkę głową. Trafił w słupek.
57' – Lewandowski dostał podanie od Muellera i miał dwie sytuacje. Najpierw Jiri Pavlenka odbił piłkę nogą, a potem Polak spróbował jeszcze raz i trafił w poprzeczkę.
77' – Lewandowski kapitalnie opanował piłkę kilka metrów od bramki, ale znów kopnął w słupek...
JAK ZAGRAŁ LEWANDOWSKI?
W pierwszej połowie Polak był niewidoczny. Po przerwie było już zdecydowanie lepiej. "Lewy" dochodził do kolejnych sytuacji, powinien strzelić więcej niż jednego gola. Dwukrotnie trafił w słupek, raz w poprzeczkę. Został zmieniony w 79. minucie.
Ocena TVPSPORT.PL.: 8 (skala 1-10)