| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Holendrzy lubią piłkę nożną, łyżwiarstwo czy kolarstwo. Piłka ręczna? Tak, ale w żeńskim wydaniu – piłkarki ręczne są mistrzyniami świata. Chociaż męska kadra się rozwija, to może na razie pomarzyć o takich sukcesach. W niedzielę spróbuje jednak sprawić niespodziankę w meczu z Polską w eliminacjach ME. O tym meczu opowiedział nam Iso Sluijters, rozgrywający Holandii i Górnika Zabrze.
Damian Pechman, TVP Sport: – Kto ma teraz lepszą reprezentację: Polska czy Holandia?
Iso Sluijters: – Holandia, to oczywiste!
– Dlaczego?
– Uważam, że mamy teraz naprawdę utalentowaną drużynę. Mamy zawodników z doświadczeniem, którzy grają w dobrych klubach, a do tego kilku młodych, którzy mają szansę zaistnieć w piłce ręcznej.
– Na kogo powinniśmy zwrócić uwagę? Kogo możemy się obawiać?
– Luc Steins. Jest naszym małym środkowym. Bardzo szybki, sprytny, świetny w grze jeden na jeden. Zresztą nasza drużyna ma wszystko – i doświadczenie, i talenty, i młodość. Myślę, że to dobre połączenie. Mamy teraz islandzkiego trenera Erlingura Richardssona i to wygląda naprawdę ładnie, idziemy w dobrym kierunku. Ma dużą wiedzę na temat piłki ręcznej i tego jak zawodnicy powinni grać. To jest także dobre.
– O reprezentacji Polski wiesz pewnie wszystko...
– Oczywiście znam wielu zawodników z Superligi, ale nie tylko. Znam także tych, którzy grają w ligach zagranicznych. W zeszłym sezonie spotkaliśmy się dwa razy z Polską "B" w meczach towarzyskich. Cóż... Znam prawie wszystkich zawodników, ale myślę, że nasz trener będzie także bardzo dobrze przygotowany.
– Jaki jest wasz plan na mecz z Polską?
– Chcemy wygrać! Jeszcze nie wiem dokładnie, jak to zrobimy na boisku.
– Jak się gra w piłkę ręczną w Holandii?
– Liga się rozwija, staje się bardziej profesjonalna. Jest lepiej niż było wcześniej. Gra w niej wielu młodych, utalentowanych zawodników, którzy nie są jeszcze gotowi do wyjazdu. Inaczej to wygląda w reprezentacji. Opiera się na zawodnikach grających w Bundeslidze, a także w Danii, Polsce czy Francji.
– Piłka ręczna nie jest w twoim kraju ulubioną dyscypliną.
– No nie... Piłka nożna, łyżwiarstwo szybkie, hokej na trawie, lekkoatletyka czy kolarstwo przyciągają więcej ludzi. To ostatnie zwłaszcza w trakcie Tour de France. Piłka ręczna nie jest niestety jeszcze tak popularna. Chociaż żeńska kadra jest znana, zwłaszcza gdy zdobyła mistrzostwo świata. Wykonały wielki krok naprzód. Wiem, że wielu chciałoby, żebyśmy poszli w ich ślady, ale to nie jest takie proste. Chcemy się rozwijać krok po kroku.
– Byłeś w szoku, że dziewczyny zdobyły mistrzostwo świata?
– Byłem bardzo zaskoczony. Zwłaszcza, że dopiero przyszedł nowy trener. W dodatku w tym czasie Nycke Groot zakończyła grę w reprezentacji, a Yvette Broch, kołowa, całkiem przestała grać w piłkę ręczną. Powtórzę: byłem naprawdę zaskoczony. To młoda, utalentowana drużyna, która się doskonale uzupełniała i zagrała fantastyczny turniej.
– A kiedy męska kadra zdobędzie medal mistrzostw świata czy Europy? Oczywiście nie teraz, nie za rok...
– Myślę, że za dziesięć lat jest to możliwe. Może trochę wcześniej... Oczywiście będzie trudno. Piłka ręczna, o czym mówiliśmy, nie jest w Holandii zbyt lubianą dyscypliną. Do tego światowa czołówka jest naprawdę bardzo silna, co pokazały ostatnie mistrzostwa. Jest bardzo dużo silnych drużyn, jest bardzo trudno osiągnąć szczyt. Ale na pewno chcemy być lepsi, bardziej profesjonalni i będziemy nadal ciężko pracować.
Następne
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia
16:00
Portugalia