Hokeistki Stoczniowca Gdańsk awansowały do finału play-off Polskiej Ligi Hokeja Kobiet. W sobotę w Hali Olivia po raz drugi pokonały SKKH Atomówki GKS Tychy i za tydzień rozpoczną finałową rywalizację z KH Polonią Bytom.
Tyszanki przyjechały do Gdańska z nadziejami na przedłużenie rywalizacji. Pierwszy mecz we własnej hali przegrały 2:5, tracąc dwa gole w trzeciej tercji. Przewaga zawodniczek Stoczniowca w sobotnim spotkaniu nie podlegała jednak dyskusji. Na tyską bramkę strzelały łącznie aż 75 razy. Na pierwszego gola trzeba było jednak czekać aż do 42. minuty. Wszystko dzięki bramkarce Atomówek i reprezentacji Polski Martynie Sass, która miała jeden z najbardziej pracowitych dni w karierze, ale broniła z dużym wyczuciem. Hattrickiem popisała się 14-letnia Magdalena Łąpieś, która bardzo dobrze współpracowała z reprezentantką Polski Tetianą Onyszczenko (trzy asysty).
Za tydzień w Hali Olivia pierwszy mecz finałowy PLHK z KH Polonią Bytom. Gospodyniami drugiego i ewentualnego trzeciego będą za dwa tygodnie bytomianki. Wciąż jednak nie wiadomo gdzie odbędą się te spotkania, bo bytomskie lodowisko jest w budowie i od dwóch sezonów Polonia gra tylko mecze wyjazdowe. Gdańszczanki po raz piąty w historii zagrają o złoto przeciwko drużynie ze Śląska. Dotychczas przegrały wszystkie finałowe serie w latach 2016-2019. Jedyny mistrzowski tytuł zdobyły w 2015 roku, pokonując w finale UKHK Unię Oświęcim. Bytomianki mają na koncie dziewięć mistrzostw Polski.
Stoczniowiec Gdańsk - SKKH Atomówki GKS Tychy 4:0 (0:0, 0:0, 4:0)
Łąpieś 3 (47., 57., 60.), Tokarska (42.)
stan rywalizacji: 2-0 dla Stoczniowca