Tiger Woods poinformował poprzez media społecznościowe, że wyszedł ze szpitala. Słynny golfista w lutym ucierpiał w wypadku samochodowym.
Do wypadku doszło 23 lutego. Samochód, którym jechał Woods dachował. Uległ poważnym uszkodzeniom, a zawodnik został wydobyty z niego za pomocą specjalnych nożyc.
Golfista natychmiast został przetransportowany do szpitala. Jego agent, Daniel Rapaport, zaznaczył, że 45-latek był jedynym uczestnikiem zdarzenia. Dodał też, że Woods odniósł obrażenia nóg w wyniku czego musiał przejść operację.
Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie. W środę poszkodowany opuścił szpital. Za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękował medykom za opiekę. "Będę regenerował się w domu i pracował, by być silniejszym każdego dnia" – napisał.
— Tiger Woods (@TigerWoods) March 16, 2021