| Skoki narciarskie

To samo miasto, skocznia, data i trener. Tylko historie Żyły i Małysza inne

17 marca na Holmenkollen wygrali dwaj wiślanie, Adam Małysz i Piotr Żyła. (fot. PAP/Getty)
17 marca na Holmenkollen to historyczna data dla Adama Małysza i Piotra Żyły. (fot. PAP/Getty)

Na Holmenkollen 17 marca najpierw pierwszy raz w życiu wygrał Adam Małysz, a po latach Piotr Żyła. Sportowi synowie Jana Szturca w Oslo zaczęli swoje przygody życia – różne, kręte, ale na swój sposób podobne. Tak jak 20 lat temu przy wjeździe do Wisły wisiały banery z podobizną Adama, teraz burmistrz powiesił: "Piotrze, dziękujemy. Wisła odŻyła"

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Najpierw był 1996 i różowy kombinezon Małysza. Adam, już po zajęciu trzech miejsc na podium Pucharu Świata, tyle że niższego stopnia, przyjechał na finał sezonu do Oslo. Tam jako wciąż początkujący skoczek miał przede wszystkim godnie pożegnać swojego idola. To Jens Weissflog, którego Polak naśladował na podwórku jako dzieciak, do finałowej serii był na ustach wszystkich. Ale potem publiczność obejrzała spektakularny lot na 121,5 metra. I nie, nie w wykonaniu legendarnego Niemca. To, jak skoczył pupil Pavla Mikeski, okazało się po latach osławioną "zmianą warty". I biletem wstępu na pożegnalny konkurs pokazowy Jensa, z którego nasza delegacja przedwcześnie się ulotniła, bo było jej wstyd, że nie ma dla starego mistrza żadnego prezentu.

W 2013 na tej samej Holmenkollen był różowy kombinezon Żyły. Albo "malinkowy", jak pieszczotliwie mówiło się na ten materiał w ekipie Kruczka. I na tym podobieństwa obu karier się nie kończą.

Tego nie wiesz o rekordach w skokach! Komplet punktów to wyzwanie [QUIZ]

Czytaj też

Łukasz Kruczek i Piotr Żyła. Czy wiesz, jakie obaj panowie mają rekordy życiowe? (fot. PAP)

Tego nie wiesz o rekordach w skokach! Komplet punktów to wyzwanie [QUIZ]

Moment, w którym na dobre urodził się Piotr Żyła-osobowość medialna

Adam, który wtedy w Norwegii walczył domowymi sposobami z zapaleniem okostnej, atakował z piątej pozycji. Piotr na półmetku był trzeci. Małysz wygrał na Holmenkollen w pojedynkę, bijąc największego z wielkich. Żyła z jego młodszym odpowiednikiem podzielił się miejscem na stopniu podium. A potem obaj z Gregorem Schlierenzauerem zdziwieni pozowali do kamer. Gregor dziwił się, że los związał go na chwilę z takim oryginałem, oryginał zaś – że to wszystko dzieje się naprawdę.

Przez myśl mi nie przeszło, że mógłbym tu wygrać. A wygrałem. Nie wiem, co mam więcej powiedzieć, haha! Wygrałem po prostu! – Żyła aż kipiał przed kamerą TVP Sport, a Polska kolejny raz pamiętnej zimy zobaczyła w nim postać medialną, jakiej jeszcze w naszym sporcie nie było. – Jakieś świętowanie w planie jest? – spytał reporter. – No! Pewnie. Głupio pytasz! – padła odpowiedź. I o ile czasami w spisywanych wypowiedziach dodaje się tzw. "śmiech w nawiasie", w przypadku Piotra teraz wydaje się to zbyteczne. Wtedy bowiem urodził się zawodnik, który śmiechu w wypowiedziach używa zamiast kropki. I dla którego luźne usposobienie dopiero później wiele razy miało stać się łatką od krytyków, ale zbawienną niekiedy maską dla niego samego.


W tej samej rozmowie zwycięzca przyznał, że historia z "tym ex aequo z Gregorem" nie jest żadną ujmą, mimo że nie udało się triumfować w pojedynkę. Wprost przeciwnie – to było dla Piotra dopełnienie momentu. Schlierenzauer – ciągnął Żyła – był gwiazdą, która swoje się już wtedy nawygrywała i w pozowaniu do kamer zdążyła nabrać doświadczenia. On, piłkarz Głębczesteru i naczelny kaskader grupy treningowej Jana Szturca, nie miał żadnego. Ze stresu, przy tym całym zamieszaniu i emocjach bohater nie zabrał ze sobą czapki na konferencję prasową. Wiedząc, że to moment szczególnie istotny dla ekspozycji logo jego sponsora, odpowiadał więc na pytania w kasku.

Żyła – już wtedy 26-latek – nieźle poradził sobie po angielsku. Małysz – w 1996 roku ledwie pełnoletni – nie mówił jeszcze wcale. Ale nie o angielski tutaj chodzi. Bardziej o różnicę wieku, w jakim obaj po raz pierwszy wdrapali się na szczyt. Adam jako cudowne dziecko, Piotr jako skoczek z odzysku, którego ledwie dwa lata wcześniej w ogóle nie było już w kadrze. A zamiast "jedynki" przy nazwisku w PZN miał narysowany krzyżyk.

To Jan Szturc, wujek Adama i mózg pionu szkoleniowego w klubie z Wisły, jako jeden z nielicznych nie opuścił Piotra zimą 2010/11, gdy akurat opuścili go wszyscy inni. Teraz mówi:

– Jego każdy sukces, daleki lot, podium i radość są dla mnie tym, jakbym ja sam daleko latał i machał wszystkim z podium. Jestem dumny, że światek skoków w końcu przekonał się o jego fizycznych możliwościach.

Tego nie wiesz o rekordach w skokach! Komplet punktów to wyzwanie [QUIZ]

Czytaj też

Łukasz Kruczek i Piotr Żyła. Czy wiesz, jakie obaj panowie mają rekordy życiowe? (fot. PAP)

Tego nie wiesz o rekordach w skokach! Komplet punktów to wyzwanie [QUIZ]

"Miał dwie osobowości". Nieznane fakty o legendzie

Czytaj też

Matti Nykaenen, Nykaenen muzyka

"Miał dwie osobowości". Nieznane fakty o legendzie

Żyła wygrywał, gdy akurat rodziła się drużyna

Mimo że obie słynne wygrane Polaków w Oslo dzieli raptem 17 lat, to dla skoków w naszym kraju mowa o różnicy epok. A porównanie obu sukcesów to jakby najpierw era brązu, a następnie silników odrzutowych.

Za Adama i jego Holmenkollen w naszych skokach nie było żadnej drużyny. 17 marca 1996 roku Adam opuszczał wybieg skoczni sam. Mikeska, gdy otrzymał pracę w PZN, starał się jakoś naszych pozbierać, ale postęp przebiegał z marnym skutkiem. Dość powiedzieć, że w tym samym Oslo dwa dni wcześniej Aleksander Bojda, Wojciech Skupień i Marek Gwóźdź ledwo przekraczali linię 90. metra. I mimo jednego dobrego Małysza Polacy skończyli drużynówkę jedynie przed Amerykanami.

A w 2013 drużyna była. Taka świeżo brązowa na MŚ w Predazzo, taka świeżo skonsolidowana po słynnej naradzie kryzysowej z Kuusamo, na której Kruczek położył swoją głowę pod topór, ale skoczkowie kazali mu ją zabrać. Żyła przeszedł do historii skoków w najlepszym (wówczas) momencie tej dyscypliny w Polsce. Momencie, gdy rzeczywiście urodziła się jakaś jedność; taka nawet z mostem pomiędzy słynnymi obozami beskidzkim i tatrzańskim. I w ogóle nie dziwiło, że zaraz po jego lądowaniu w finale podbiegli Maciej Kot i Dawid Kubacki. A gdy chwilę później swoją próbę popsuł Kamil Stoch, tylko przez moment kręcił głową, bo tuż po odpięciu nart cieszył się do kamery i pokazywał palcem: – E tam ja. Patrzcie tam, to jest dziś wasz nowy bohater!

"Miał dwie osobowości". Nieznane fakty o legendzie

Czytaj też

Matti Nykaenen, Nykaenen muzyka

"Miał dwie osobowości". Nieznane fakty o legendzie

Etapy oswajania idola

Żyła miał prawo zazdrościć Kamilowi. I pewnie nawet zazdrościł, szczególnie tego sezonu-przełomu, gdy Stoch zaczął wygrywać, a Piotr walczył o powrót w łaski związku. Natomiast to, że jego rówieśnik zaczął coś znaczyć, nie rozmyło obrazu idola. Bo Piotr od dziecka chciał być właśnie jak Małysz. W 2001 roku, gdy kamera TVP przyjechała do Wisły robić materiał o korzeniach mistrza, 14-letni Piotrek cedził do mikrofonu: – Kiedyś to wzorowałem się na Kazuyoshim Funakim, ale teraz to Małysz. I jego odbicie.

Na innym nagraniu z tych czasów, gdy cała Wisła przychodziła na deptak oglądać konkursy Pucharu Świata na telebimie, widać, jak Piotrek też odbija się jak Adam. Z emocji, w pierwszym rzędzie. A potem w wakacje – też dla Adama – skakał w pokazowych zawodach na Jonidle przebrany w sukienkę. Wtedy chyba po raz pierwszy jego próbę zapowiedział Włodzimierz Szaranowicz, który akurat prowadził tamtą imprezę.

W 2007 roku Adam i Piotr byli już jednym zespołem, startowali w tej samej klubowej drużynie. Na mistrzostwach Polski w Szczyrku zdobyli razem złoto, a dzień później Żyła stanął ze swoim idolem na podium zawodów indywidualnych. Tak rodziła się znajomość, która trwa do dziś. Tak "pan Adam" stawał się po prostu Adamem.

Sześć serii zamiast dwóch. Amerykański pomysł na skoki

Czytaj też

Nowa formuła skoków w USA

Sześć serii zamiast dwóch. Amerykański pomysł na skoki

Etap, w którym już sam został idolem

Pewnie można żałować, że kariery obu potoczyły się tak różnie. I że Piotr nie od razu ustawił się na właściwych torach. Sam przyznał, że po 2013 latami nie radził sobie z "żyłomanią", która po 2013 tak go przytłoczyła, że w końcu – nie umiejąc odmawiać – oddał telefon żonie. Z Piotrem był generalnie notoryczny kłopot poznawczy: z jednej strony mówili, że ma moc jak nikt inny, z drugiej, że jest pracusiem jak cholera, ale z trzeciej i czwartej, że to po prostu człowiek nieobliczalny. Hannu Lepisto był jednym z pierwszych na długiej liście nazywających Piotra dużym dzieckiem. Dzieckiem, które gdy tylko dorośnie – jeśli dorośnie – może przenosić w skokach góry.

I co, to już chyba teraz jest ten moment? – pytaliśmy Małysza w 2017 roku, gdy Żyła w wieku dopiero 30 lat został pierwszy raz w karierze medalistą MŚ w Lahti. Co znamienne, na tej samej skoczni, gdzie 16 lat wcześniej pierwszy medal MŚ... odbierał jego idol. – No nie wiem – śmiał się dyrektor. Ani Lepistoe, ani on sam nie mieli prawa jeszcze przypuszczać, że wieczorem da się zostać mistrzem świata, od rana do popołudnia budując w telefonie Pjeter City. I mając 34 lata, czyli najwięcej ze wszystkich mistrzów w dziejach skoków.

Więc może jednak u Żyły nie ma co żałować, że do sukcesu dojrzał później od innych?


Tak jak po MŚ w 2001 Wisła hucznie przywitała "Orła z Wisły", po latach z podobnymi honorami wita już Piotra. Teraz po Oberstdorfie, gdzie Żyła odebrał siódmy i ósmy medal imprezy mistrzowskiej FIS w życiu, znów odbyło się spotkanie jego, trenera i innych bliskich z władzami. Gdy skoczek na nie przyszedł, wyciągnął zmiętolone medale z kieszeni. Pokazał, wygłosił przemówienie, pouśmiechał. A od burmistrza dostał znak drogowy, który ma stanąć przy wjeździe do miasta, tak jak od 20 lat w całej Wiśle wiszą podobizny jego idola. Zresztą zanim to nastąpi, już rozpięto tam banner: "Piotrze, dziękujemy! Wisła odŻyła"

Po Oberstdorfie, gdzie Piotr tak jak Adam został indywidualnym mistrzem świata, znów pytaliśmy Małysza:

I co, to już chyba teraz jest ten moment? Czy Piotr to "Orzeł z Wisły" w wersji 2.0? 
Tak naprawdę, precyzując, to on jest "Orłem z Ustronia". Ale niezależnie od miasteczka, Orłem już na pewno. Odpalcie sobie wikipedię, tam jest wyraźnie napisane, co osiągnął – zakończył Małysz.

Sześć serii zamiast dwóch. Amerykański pomysł na skoki

Czytaj też

Nowa formuła skoków w USA

Sześć serii zamiast dwóch. Amerykański pomysł na skoki

Zobacz też
Dzisiaj finałowe konkursy FIS Cup i PŚ kobiet. O której skoki?
O której skoki narciarskie dzisiaj na żywo? Konkursy FIS Cup w Zakopanem i PŚ kobiet w Lahti w piątek 21 marca 2025

Dzisiaj finałowe konkursy FIS Cup i PŚ kobiet. O której skoki?

| Skoki narciarskie 
Finałowy konkurs FIS Cup w TVP. Oglądaj w piątek skoki w Zakopanem!
Skoki narciarskie, FIS Cup w Zakopanem. Transmisja na żywo w tv i online konkursu w TVP Sport (21.03.2025)
transmisja

Finałowy konkurs FIS Cup w TVP. Oglądaj w piątek skoki w Zakopanem!

| Skoki narciarskie 
W piątek drugi konkurs FIS Cup w Zakopanem. Transmisja w TVP!
Skoki narciarskie Zakopane 2025 [terminarz]. Kiedy i o której oglądać konkursy FIS Cup? (20-21.03.2025)

W piątek drugi konkurs FIS Cup w Zakopanem. Transmisja w TVP!

| Skoki narciarskie 
Zwycięstwo Austriaka w Zakopanem. Miał blisko 20 punktów przewagi!
Francisco Moerth (fot. Getty Images)

Zwycięstwo Austriaka w Zakopanem. Miał blisko 20 punktów przewagi!

| Skoki narciarskie 
Wygrywali PŚ, kończą kariery! Nawet Niemcy nie mają nadziei
Stephan Leyhe (fot. Getty Images)

Wygrywali PŚ, kończą kariery! Nawet Niemcy nie mają nadziei

| Skoki narciarskie 
wyniki
terminarz
klasyfikacje
Wyniki
20 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Nika Prevc
Nika Prevc

302.8

2

Selina Freitag
Selina Freitag

277.4

3

Alexandria Loutitt
Alexandria Loutitt

275.1

4

Eirin Maria Kvandal
Eirin Maria Kvandal

274.0

5

Jacqueline Seifriedsberger
Jacqueline Seifriedsberger

259.5

6

Yuki Ito
Yuki Ito

256.3

7

Katharina Schmid
Katharina Schmid

256.0

8

Lisa Eder
Lisa Eder

255.1

9

Anna Odine Stroem
Anna Odine Stroem

255.0

10

Ema Klinec
Ema Klinec

253.9

11

Abigail Strate
Abigail Strate

252.6

12

Eva Pinkelnig
Eva Pinkelnig

242.6

13

Juliane Seyfarth
Juliane Seyfarth

242.3

14

Sara Takanashi
Sara Takanashi

241.6

15

Nozomi Maruyama
Nozomi Maruyama

232.4

16

Yuzuki Sato
Yuzuki Sato

231.6

17

Josephine Pagnier
Josephine Pagnier

226.8

18

Jenny Rautionaho
Jenny Rautionaho

221.0

19

Ingvild Midtskogen
Ingvild Midtskogen

218.1

20

Annika Sieff
Annika Sieff

212.8

21

Anna Twardosz
Anna Twardosz

207.0

22

Yuka Seto
Yuka Seto

206.6

23

Taja Bodlaj
Taja Bodlaj

205.5

24

Qi Liu
Qi Liu

203.5

25

Lara Malsiner
Lara Malsiner

201.0

26

Nicole Maurer
Nicole Maurer

196.8

27

Julia Muehlbacher
Julia Muehlbacher

196.6

28

Tina Erzar
Tina Erzar

191.2

29

Annika Belshaw
Annika Belshaw

186.1

30

Heidi Traaserud
Heidi Traaserud

173.2

Rozwiń

1

Nika Prevc
Nika Prevc

154.1

2

Ema Klinec
Ema Klinec

140.2

3

Anna Odine Stroem
Anna Odine Stroem

136.6

4

Eirin Maria Kvandal
Eirin Maria Kvandal

133.1

5

Selina Freitag
Selina Freitag

132.2

6

Yuki Ito
Yuki Ito

132.0

7

Katharina Schmid
Katharina Schmid

131.5

8

Sara Takanashi
Sara Takanashi

131.4

9

Alexandria Loutitt
Alexandria Loutitt

130.7

10

Lisa Eder
Lisa Eder

130.0

11

Jacqueline Seifriedsberger
Jacqueline Seifriedsberger

128.0

12

Nozomi Maruyama
Nozomi Maruyama

120.8

13

Juliane Seyfarth
Juliane Seyfarth

119.6

14

Abigail Strate
Abigail Strate

119.1

15

Ingvild Midtskogen
Ingvild Midtskogen

117.2

16

Josephine Pagnier
Josephine Pagnier

115.7

17

Yuzuki Sato
Yuzuki Sato

114.4

18

Yuka Seto
Yuka Seto

113.5

19

Jenny Rautionaho
Jenny Rautionaho

110.4

20

Annika Sieff
Annika Sieff

107.7

21

Qi Liu
Qi Liu

107.6

22

Eva Pinkelnig
Eva Pinkelnig

106.8

23

Taja Bodlaj
Taja Bodlaj

103.1

24

Tina Erzar
Tina Erzar

102.6

25

Kurumi Ichinohe
Kurumi Ichinohe

101.7

26

Heidi Traaserud
Heidi Traaserud

100.6

27

Julia Muehlbacher
Julia Muehlbacher

100.0

28

Nicole Maurer
Nicole Maurer

99.0

29

Lara Malsiner
Lara Malsiner

98.1

30

Emely Torazza
Emely Torazza

97.2

Rozwiń
16 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

214.5

4

Stefan Kraft
Stefan Kraft

188.5

5

Anze Lanisek
Anze Lanisek

187.9

6

Jan Hoerl
Jan Hoerl

182.3

9

Yukiya Sato
Yukiya Sato

169.4

10

Karl Geiger
Karl Geiger

167.6

11

Zak Mogel
Zak Mogel

166.4

12

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

162.4

13

Timi Zajc
Timi Zajc

158.3

14

Lovro Kos
Lovro Kos

157.8

16

Antti Aalto
Antti Aalto

155.6

17

Ren Nikaido
Ren Nikaido

154.7

19

Kamil Stoch
Kamil Stoch

152.8

21

Artti Aigro
Artti Aigro

147.6

23

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

143.9

24

Yanick Wasser
Yanick Wasser

143.5

25

Pius Paschke
Pius Paschke

140.0

27

Tate Frantz
Tate Frantz

138.0

28

Soelve Jokerud Strand
Soelve Jokerud Strand

136.1

Rozwiń

1

Domen Prevc
Domen Prevc

214.5

4

Stefan Kraft
Stefan Kraft

188.5

5

Anze Lanisek
Anze Lanisek

187.9

6

Jan Hoerl
Jan Hoerl

182.3

9

Yukiya Sato
Yukiya Sato

169.4

10

Karl Geiger
Karl Geiger

167.6

11

Zak Mogel
Zak Mogel

166.4

12

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek

162.4

13

Timi Zajc
Timi Zajc

158.3

14

Lovro Kos
Lovro Kos

157.8

16

Antti Aalto
Antti Aalto

155.6

17

Ren Nikaido
Ren Nikaido

154.7

19

Kamil Stoch
Kamil Stoch

152.8

21

Artti Aigro
Artti Aigro

147.6

23

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

143.9

24

Yanick Wasser
Yanick Wasser

143.5

25

Pius Paschke
Pius Paschke

140.0

27

Tate Frantz
Tate Frantz

138.0

28

Soelve Jokerud Strand
Soelve Jokerud Strand

136.1

Rozwiń

1

Felix Trunz
Felix Trunz

129.0

2

Adrian Thon Gundersrud
Adrian Thon Gundersrud

126.5

3

Sindre Ulven Joergensen
Sindre Ulven Joergensen

125.8

4

Muhammed Ali Bedir
Muhammed Ali Bedir

102.9

7

Ilya Mizernykh
Ilya Mizernykh

70.0

8

Enzo Melesi
Enzo Melesi

51.1

11

Fatih Arda Ipcioglu
Fatih Arda Ipcioglu

23.6

12

Danil Vassilyev
Danil Vassilyev

20.3

Rozwiń
Terminarz
dzisiaj
jutro
23 marca 2025
27 marca 2025
28 marca 2025
Klasyfikacje
 
 
 
Pkt
1
Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig
 
 
1669
2
Jan Hoerl
Jan Hoerl
 
 
1575
3
Stefan Kraft
Stefan Kraft
 
 
1143
4
Johann Andre Forfang
Johann Andre Forfang
 
 
955
5
Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden
 
 
941
6
Pius Paschke
Pius Paschke
 
 
918
7
Andreas Wellinger
Andreas Wellinger
 
 
849
8
Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi
 
 
776
9
Anze Lanisek
Anze Lanisek
 
 
776
10
Kristoffer Sundal
Kristoffer Sundal
 
 
678
11
Maximilian Ortner
Maximilian Ortner
 
 
673
12
Domen Prevc
Domen Prevc
 
 
593
13
Michael Hayboeck
Michael Hayboeck
 
 
567
14
Karl Geiger
Karl Geiger
 
 
556
15
Timi Zajc
Timi Zajc
 
 
514
16
Paweł Wąsek
Paweł Wąsek
 
 
508
17
Marius Lindvik
Marius Lindvik
 
 
474
18
Ren Nikaido
Ren Nikaido
 
 
390
19
Manuel Fettner
Manuel Fettner
 
 
368
20
Halvor Egner Granerud
Halvor Egner Granerud
 
 
267
21
Tate Frantz
Tate Frantz
 
 
256
22
Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł
 
 
227
23
Benjamin Oestvold
Benjamin Oestvold
 
 
211
24
Artti Aigro
Artti Aigro
 
 
210
25
Philipp Raimund
Philipp Raimund
 
 
197
26
Naoki Nakamura
Naoki Nakamura
 
 
190
27
Kevin Bickner
Kevin Bickner
 
 
170
28
Valentin Foubert
Valentin Foubert
 
 
169
29
Markus Mueller
Markus Mueller
 
 
139
30
Killian Peier
Killian Peier
 
 
126
31
Władimir Zografski
Władimir Zografski
 
 
125
32
Kamil Stoch
Kamil Stoch
 
 
123
33
Lovro Kos
Lovro Kos
 
 
122
34
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
 
 
120
35
Dawid Kubacki
Dawid Kubacki
 
 
111
36
Jakub Wolny
Jakub Wolny
 
 
105
37
Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler
 
 
85
38
Yevhen Marusiak
Yevhen Marusiak
 
 
76
39
Piotr Żyła
Piotr Żyła
 
 
66
40
Stephan Leyhe
Stephan Leyhe
 
 
66
41
Antti Aalto
Antti Aalto
 
 
62
42
Stephan Embacher
Stephan Embacher
 
 
62
43
Zak Mogel
Zak Mogel
 
 
59
44
Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi
 
 
55
45
Alex Insam
Alex Insam
 
 
53
46
Yukiya Sato
Yukiya Sato
 
 
51
47
Robin Pedersen
Robin Pedersen
 
 
47
48
Robert Johansson
Robert Johansson
 
 
32
49
Niko Kytoesaho
Niko Kytoesaho
 
 
28
50
Felix Hoffmann
Felix Hoffmann
 
 
27
51
Eric Belshaw
Eric Belshaw
 
 
26
52
Danil Vassilyev
Danil Vassilyev
 
 
13
53
Maciej Kot
Maciej Kot
 
 
13
54
Yanick Wasser
Yanick Wasser
 
 
13
55
Fatih Arda Ipcioglu
Fatih Arda Ipcioglu
 
 
12
56
Adrian Tittel
Adrian Tittel
 
 
11
57
Keiichi Sato
Keiichi Sato
 
 
10
58
Eetu Nousiainen
Eetu Nousiainen
 
 
7
59
Ilya Mizernykh
Ilya Mizernykh
 
 
6
60
Jason Colby
Jason Colby
 
 
5
61
Ziga Jelar
Ziga Jelar
 
 
4
62
Soelve Jokerud Strand
Soelve Jokerud Strand
 
 
3
63
Roman Koudelka
Roman Koudelka
 
 
3
64
Kasperi Valto
Kasperi Valto
 
 
2
65
Rok Oblak
Rok Oblak
 
 
2
66
Simon Ammann
Simon Ammann
 
 
2
67
Andrew Urlaub
Andrew Urlaub
 
 
1
68
Clemens Aigner
Clemens Aigner
 
 
1
Rozwiń
Najnowsze
Były reprezentant nie ma wątpliwości. "Probierz musi położyć swój stempel"
nowe
Były reprezentant nie ma wątpliwości. "Probierz musi położyć swój stempel"
Radosław Laudański
Radosław Laudański
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty)
Była 98. minuta i do akcji wkroczył Vinicius. Co za gol! [WIDEO]
Vinicius Junior (fot. Getty)
Była 98. minuta i do akcji wkroczył Vinicius. Co za gol! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Zupełnie nowa rola legendarnego zawodnika MMA. Chce zostać prezydentem
Conor McGregor podczas wizyty w Białym Domu (fot. Getty)
nowe
Zupełnie nowa rola legendarnego zawodnika MMA. Chce zostać prezydentem
| Sporty walki / MMA 
Sprawiła niespodziankę w Miami. Teraz zagra z Linette
Sprawiła niespodziankę w Miami. Teraz zagra z Linette
| Tenis / WTA (kobiety) 
Reprezentacja Polski czeka na to prawie... 25 lat! Tragiczna passa!
Reprezentacja Polski czeka na rozpoczęcie eliminacji mistrzostw świata dwoma wygranymi od... 2000 roku. Michał Probierz pożegna złą serię? (fot: PAP)
Reprezentacja Polski czeka na to prawie... 25 lat! Tragiczna passa!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!
Bogdanka LUK Lublin wygrała Puchar Challange (fot. PAP)
Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!
fot. Facebook
Sara Kalisz
"Rozliczanie Roberta z niestrzelonych bramek jest nie na miejscu"
Robert Lewandowski w barwach reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas
"Rozliczanie Roberta z niestrzelonych bramek jest nie na miejscu"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry