Cztery miesiące po śmierci Diego Maradona został uniewinniony przez włoski sąd najwyższy. Legendarnemu piłkarzowi zarzucano oszustwa podatkowe na kwotę 40 milionów euro. Sprawa rozpoczęła się jeszcze w 1991 roku, kiedy zawodnik grał dla SSC Napoli.
Maradona na pierwsze problemy podatkowe we Włoszech natrafił w 1991 roku. Wówczas piłkarz miał się uchylić od zapłacenia równowartości obecnych trzech milionów euro podatków. Ostatecznie jego zobowiązania względem włoskiego fiskusa miały urosnąć aż do 40 milionów euro, ale został uniewinniony przez sąd najwyższy. Stwierdzono, że Argentyńczyk kwalifikował się do amnestii ustawowej, która weszła w życie w Italii w 2013 roku.
Sprawa Maradony ciągnęła się latami. W 2006 roku stała się głośna, bo policja zabezpieczyła kolczyki i zegarki marki Rolex piłkarza, kiedy Argentyńczyk był z wizytą w Neapolu. Po orzeczeniu sądu najwyższego z ulgą odetchnąć może także rodzina. Ryzyko, że kwota żądana przez fiskus zostanie zabezpieczona na spadku, zostało rozwiane.
– To nareszcie przywraca honor i godność mistrzowi. Zawsze wiedział, że jest niewinny – powiedział po procesie prawnik Angelo Pisani. Wyrok uniewinniający zapadł cztery miesiące po śmierci Maradony, który odszedł 25 listopada 2020 roku w wieku 60 lat.