20 mar 2021 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Poszukiwania zakończone sukcesem? Michniewicz ma zastępcę dla Mladenovicia

Josip Juranović może zastąpić w składzie Legii Filipa Mladenovicia (fot: 400mm.pl)

Filip Mladenović jest w zabójczej formie, ale w niedzielę nie pomoże Legii Warszawa w rywalizacji z Zagłębiem Lubin. Czesław Michniewicz przez cały tydzień szukał zastępstwa dla Serba. Wiele wskazuje na to, że znalazł je pod postacią innego gracza z Bałkanów.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

KAPUSTKA W KADRZE? "NIE BĘDĘ DYSKUTOWAŁ Z SELEKCJONEREM"

Legia Warszawa zdążyła już przyzwyczaić do nowego systemu gry z trójką środkowych obrońców. Trener Czesław Michniewicz może czerpać efekty, bo jego wahadłowi doskonale odnajdują się wiosną w ofensywie. Josip Juranović ma asystę. Paweł Wszołek zdobył dwie bramki i dwa razy dogrywał do partnerów, którzy strzelali potem gole. Najlepiej prezentuje się Filip Mladenović. Serb jest w zabójczej formie i ataki warszawian lewą flanką są bez niego trudne do wyobrażenia. 29–latek w rundzie rewanżowej czterokrotnie pokonywał bramkarzy rywali, a przy tym miał cztery asysty.

Wahadła stały się dla Legii niezwykle istotne. Kłopot pojawia się w momencie, w którym zabraknie jednego z zawodników. W niedzielę mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.Warszawianie będą musieli poradzić sobie bez pauzującego za nadmiar kartek Mladenovicia. Zastąpienie Serba nie jest zadaniem, którego nie da się ocenić jako łatwe.

Poszukiwania kandydatów

Kandydatów kilku, pewniaka żadnego – tak można określić poszukiwania zmiennika dla Serba. Teoretycznie jednym z nich mógłby być Artem Szabanow, ale Michniewicz potrzebuje lewonożnego środkowego obrońcy, co de facto zamyka temat występu Ukraińca na innej pozycji. Kandydat drugi? Mateusz Hołownia. Gracz wypożyczony w przeszłości do Śląska i Wisły Kraków jest nominalnym lewym defensorem. To nie sprawia, że jego notowania nadzwyczajnie rosną. 22–latek już od dłuższego czasu jest w kadrze warszawian, ale nie może znaleźć swojego miejsca na dobre. Rundę rozpoczął na środku obrony, ale brak Mladenovicia nie przybliża go znacząco do wyjściowego składu.

Odkurzacz za 2 miliony euro. Modelowa kariera kadrowicza

Czytaj też

Bartosz Slisz, reprezentant Polski i były gracz Legii Warszawa i Zagłębia Lubin

Odkurzacz za 2 miliony euro. Modelowa kariera kadrowicza

W trakcie mikrocyklu treningowego przed meczem z Zagłębiem, liczba kandydatów stopniała do dwóch. Poważnie należało rozpatrywać kandydaturę Mateusza Cholewiaka. Były piłkarz Śląska zagrał w trzecioligowych rezerwach jako lewy obrońca. Defensywa nie jest mu obca, bo jako uniwersalny zawodnik wielokrotnie był tam ustawiany przez szkoleniowców. We Wrocławiu w takiej roli widział go między innymi Tadeusz Pawłowski. Doświadczony gracz nie jest jednak w tym sezonie pewniakiem. 31–latek wystąpił raptem sześć razy, a na boisku spędził 200 minut.

Wiele wskazuje na to, że wielkie sprawdzanie alternatyw dla Mladenovicia skończy się zastosowaniem wariantu bałkańskiego. Prawdopodobnie Michniewicz postawi w Lubinie na Josipa Juranovicia. Chorwat regularnie otrzymywał zaufanie sztabu szkoleniowego Legii. W obecnych rozgrywkach były gracz Hajduka Split zagrał w 23 spotkaniach. Reprezentant swojego kraju nie ma wielkiego doświadczenia na lewej stronie boiska, ale dzięki uniwersalności awaryjny występ nie powinien być kłopotem.

Nawiązać do najlepszych chwil

Potencjalny wariant z Juranoviciem na lewej stronie boiska komplikowały problemy zdrowotne Pawła Wszołka. Były reprezentant Polski był chory, opuścił jednostkę treningową, ale ostatecznie będzie gotowy do rywalizacji na Dolnym Śląsku. – Myślę, że wszystko będzie w porządku – przekonywał Michniewicz w piątek.

Odkurzacz za 2 miliony euro. Modelowa kariera kadrowicza

Czytaj też

Odkurzacz za 2 miliony euro. Modelowa kariera kadrowicza

Slisz: Kapustka? Liczyliśmy, że obaj znajdziemy się w kadrze

Bartosz Slisz, Bartosz Kapustka (fot. PAP)

Slisz: Kapustka? Liczyliśmy, że obaj znajdziemy się w kadrze

Nowy kontrakt gwiazdy Ekstraklasy. Umowa do 2024 roku

Czytaj też

Legia Warszawa, Luquinhas i nowy kontrakt

Nowy kontrakt gwiazdy Ekstraklasy. Umowa do 2024 roku

Wszołka należy spodziewać się na prawym wahadle, Juranovicia na lewej flance, więc do obsadzenia pozostało jedno miejsce w środku defensywy. Po pauzie do składu Legii powinien powrócić Artur Jędrzejczyk. Wraz z nim miejsca przeznaczone dla stoperów zajmą najprawdopodobniej Mateusz Wieteska oraz Szabanow. Taka defensywa postara się pomóc Wojskowym w sięgnięciu po piątą ligową wygraną z rzędu.

Legii idzie w PKO Ekstraklasie bardzo dobrze. Mistrzowie Polski prowadzą w rozgrywkach i wygraną w Lubinie mogą obronić siedem punktów przewagi nad Pogonią Szczecin. Ale serie zwycięstw potrafią usypiać. Warszawianie od trzech lat nie triumfowali w pięciu kolejnych spotkaniach w lidze.

Poprzednio pięć wygranych z rzędu Legia zanotowała w sezonie 2017/2018. Warszawianie ogrywali wówczas kolejno Lechię Gdańsk (1:0), Wisłę Kraków (1:0), Arkę Gdynia (2:0), Pogoń Szczecin (3:1) oraz Górnika Zabrze (1:0). Teraz Wojskowi mają za sobą pokonanie Warty Poznań (3:2), Śląska Wrocław (1:0), Górnika (2:1) oraz Wisły Płock (5:2).

Legia wyjechała do Lubina w sobotę rano. Spotkanie warszawian z Miedziowymi odbędzie się w niedzielę (21.03) o godzinie 17:30.

Nowy kontrakt gwiazdy Ekstraklasy. Umowa do 2024 roku