W ostatnich 20 latach nie było wielu zespołów, które zapisałyby się w dziejach futbolu równie wyraźnie co FC Barcelona. Wkład Katalończyków doceniła Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS), która uznała klub z Camp Nou za najlepszy w drugiej dekadzie XXI wieku, wcześniej Barca doczekała się takiego miana także za lata 2001 – 2010.
IFFHS uznało Barcelonę za najbardziej wyróżniający się klub XXI wieku, ale przewaga Katalończyków nad drugim Realem Madryt nie była duża. Zespół z Camp Nou uzyskał 2877 punkty, a ze stolicy Hiszpanii 2782 punkty, trzeci z kolei z dorobkiem 2594,5 punktu był Bayern Monachium.
Za sukcesem Barcelony stoi przede wszystkim wieloletnia dominacja w La Lidze, a także wygrane w Lidze Mistrzów (2011 i 2015 rok). W ciągu minionej dekady na Camp Nou błyszczał Leo Messi, który przez wielu ekspertów jest uznawany za najlepszego piłkarza w historii. Do wystarczyło do pokonania Królewskich, którzy w tym okresie byli bardziej utytułowani w Champions League (zwycięstwa w 2014, 2016, 2017 i 2018 roku), jednak nie święcili triumfów równie często w lidze rodzimej.
Czołową piętnastkę IFFHS z drugiej dekady XXI wieku zdominowały kluby z Europy. Wśród najlepszych znalazł się tylko jeden klub spoza strefy UEFA – Gremio Porto Alegre z CONMEBOL. Brazylijski zespół uplasował się na czternastej lokacie. W pierwszej dziesiątce znalazło się najwięcej drużyn z Anglii (cztery), jednak w pierwszej piątce aż trzech reprezentantów ma Hiszpania.