ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Liga Mistrzów, Faza finałowa
2 - 3
(17-25, 25-16, 25-21, 28-30, 18-20)
Zakończony
24 marca 2021
Zenit Kazań

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest w finale Ligi Mistrzów! Zenit Kazań odpadł z rywalizacji

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle o finał Ligi Mistrzów grali z Zenitem Kazań (Fot. CEV)

Pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów siatkarzy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zapisała na swoje konto po emocjonującej walce. Podopieczni Nikoli Grbicia pokonali Zenit Kazań 3:2, choć przegrywali już 0:2. Było wiadomo, że walka w drugim starciu będzie jeszcze ciekawsza. Ostatecznie polska drużyna przegrała starcie 2:3 i losy rywalizacji rozstrzygał złoty set.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Reprezentantka Polski: kobiety są trochę gorzej traktowane

Czytaj też

Martyna Grajber z kibicami na meczu kadry

Reprezentantka Polski: kobiety są trochę gorzej traktowane

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zaczęła pierwszego meczu półfinałowego zbyt dobrze. Zespół z Opolszczyzny przegrywał 0:2, a w trzeciej partii już 22:24. Wydawało się, że siatkarze nie wyjdą z tej partii obronną ręką. Okazało się jednak, że są mistrzami wielkich emocji. Odrobili straty, wygrali set, a następnie doprowadzili do tie-breaka, którego finalnie wygrali.

Środowe starcie miało rozstrzygnąć losy awansu. Jeśli kędzierzynianie wygraliby je w jakimkolwiek stosunku, zameldowaliby się w finale. Przegrana 2:3 dawałaby im grę w złotym secie. Rywalizacja o pierwszy finał dla polskiego zespołu w Lidze Mistrzów od sezonu 2014/2015 z sześciokrotnym triumfatorem rozgrywek zapowiadała się znakomicie.

Złe dobrego początki u ZAKSY Kędzierzyn-Koźle


Już w piątej akcji pierwszego seta starcia Benjamin Toniutti uruchomił środek. To był dobry prognostyk w świetle tego, że początkowo goście świetnie obijali piłkę w ataku o ręce rywali (5:3). Kombinacyjne, w wolniejszym, przeczekanym ataku odpowiadał za to Łukasz Kaczmarek. W normalnym tempie rosyjski blok raz po raz "łapał" polskiego atakującego (9:5). Mimo przerwy na życzenie trenera Grbicia jego zespół nadal sprawiał wrażenie źle zorganizowanego szczególnie w akcjach defensywnych (7:12). Kolejny "czas" przy stanie 8:14 również niewiele zmienił, bowiem goście blokowali rywali, jak chcieli. Gospodarzom udawały się jedynie pojedyncze akcje takie, jak zagrania Kamila Semeniuka czy atak z przechodzącej Davida Smitha (12:18). Kompletnie nie kontrolowali za to gry na siatce i raz po raz tracili przez nią punkty. Dobre akcje jak pipe Semeniuka przeplatali wieloma błędami – na przykład brakiem przyjęcia zagrywki Aleksandra Butki (16:24). Set zakończył się bardzo słabym zagraniem Smitha z przechodzącej (17:25).

Początek drugiej odsłony był bardziej wyrównany, na co zapracowała między innymi punktowa zagrywka Kaczmarka (7:5). Akcje zdecydowanie się wydłużyły, co negatywnie wpłynęło na przyjezdnych, którzy zaczęli popełniać błędy (7:10). Widać było, że ZAKSA nabrała pewności siebie. Mocniejsza zagrywka przełożyła się na odrzucenie rywali od siatki i prowadzenie (15:9). Każda akcja ofensywna zespołu szła jak po sznurku. Trudna zagrywka Maksima Michajłowa przyjmowana była perfekcyjnie, a później tak samo do Smitha rozgrywał Toniutti (19:11). Kolejne punkty dla miejscowych wpadały po udanym zagraniu Kochanowskiego i przepychance, którą Kaczmarek wygrał w rywalizacji z Earvinem Ngapethem (24:16). Ostatnia akcja to siatkarski gwóźdź atakującego (25:16).


To, co można było powiedzieć o pierwszych piłkach trzeciego seta to to, że siatkówka grana w Hali Azoty stała na najwyższym, światowym poziomie. Co dało cztery punkty zapasu kędzierzynianom? Punktowa zagrywka Smitha i bloki na Ngapecie (11:7). Sześć punktów zapasu? To efekt bezbłędnej zagrywki Aleksandra Śliwki. Kolejny as Kochanowskiego to już wynik 16:9. Fantastycznie prezentowała się gra ZAKSY. Była kombinacyjna, kiedy nie wychodziło pierwsze zagranie, zespół mądrze grał o blok i prezentował w kontrze świetne pipe'y, jak ten Śliwki (19:13). W końcówce Zenit próbował jeszcze przyspieszonego ataku przez Artema Wolwicza, ale pogrążyły go własne błędy (23:18). Seta wynikiem 25:21 zakończyła akcja Semeniuka.


Tak blisko i tak daleko


Olbrzymi ładunek emocjonalny niosło ze sobą czwarte rozdanie. ZAKSA była o set od awansu do finału Ligi Mistrzów, Zenit już w desperacji (7:6). Gra toczyła się punkt za punkt i z obu stron nie była pozbawiona błędów (10:10). W czym było widać jednak lekką dominację gospodarzy? W tym, że mimo napięcia potrafili serwować asy (16:13). W niektórych piłkach nie wytrzymywał Śliwka (kiwka w aut i błąd zagrywki), ale tym samym odpłacali się rywale (21:18). Końcówka meczu w Hali Azoty nie upłynęła jednak na nutę "Nas ne dogonyat". Podopieczni Władimira Alekno wyrównali asem serwisowym Ngapetha (21:21). Fantastycznie odpowiedział na niego Semeniuk, plasując do linii. Determinacja ZAKSY nie wystarczyła jej do ostatecznego triumfu w tej partii. Wielką siatkówkę w końcówce grali Michajłow z Ngapethem. To dzięki nim Zenit nie "spękał" przy kilku piłkach na awans przeciwników i doprowadził do tie-breaka, wygrywając 30:28.

Takie przegrane, jakie zdarzyły się ZAKSIE w czwartej odsłonie meczu, niosą ze sobą niebezpieczeństwo nadmiernego "rollercoastera" emocjonalnego. Gdy zespół ma kilka szans na awans, a z nich nie korzysta, nie może w kolejnym secie pozwolić sobie na zwątpienie. Całe szczęście polska drużyna spokojnie podeszła do czekającego wyzwania. Dobrze grała w zagrywce i piłkach sytuacyjnych (7:5). Przy zmianie stron prowadziła 8:6. Zespół utrzymywał dwa punkty zapasu (12:10) mimo tego, że Ngapeth napierał na rywali pressingiem serwisu. Ostatecznie ZAKSA przegrała jednak mecz po emocjonującej końcówce 2:3 (w sumie miała siedem meczboli). Zenit Kazań doprowadził do złotego seta, który miał rozstrzygnąć losy awansu.

Losy rywalizacji rozstrzygnął złoty set


W nim kędzierzynianie szybko wyszli na prowadzenie 8:4. Znów drużyna Nikoli Grbicia zaczęła prezentować siatkówkę bezbłędną, a Zenit się mylił (10:6). Potrzeba było przegranej w meczu i raz po raz wystawienia na gigantyczne emocje, by ZAKSA w końcu nauczyła się je opanowywać w końcówkach. Rywalizacja w złotym secie została zapisana na jej konto. Kędzierzynianie 1 maja pojadą na finał do Werony!

Czytaj też:
Vital Heynen o Lidze Narodów: nie widzę innej drogi do przygotowania drużyny do igrzysk
Kat, magik i trener, który miał problem. Hubert Jerzy Wagner
Igor Grobelny: moja kariera dopiero się zaczyna

Reprezentantka Polski: kobiety są trochę gorzej traktowane

Czytaj też

Martyna Grajber z kibicami na meczu kadry

Reprezentantka Polski: kobiety są trochę gorzej traktowane

Igrzyska i japońskie prezenty. Kurek: wyjazd do Tokio? Znam swoją wartość
Bartosz Kurek
Igrzyska i japońskie prezenty. Kurek: wyjazd do Tokio? Znam swoją wartość

Zobacz też
Może powstać alternatywna Liga Mistrzów. Władze usiadły do stołu
Grot Budowlani Łódź (fot. PAP)
tylko u nas

Może powstać alternatywna Liga Mistrzów. Władze usiadły do stołu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Sprawa dopingu w finale mistrzostw Polski. Czy rywal się odwoła?
Mikołaj Sawicki (fot. Getty)

Sprawa dopingu w finale mistrzostw Polski. Czy rywal się odwoła?

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Reprezentant Polski złapany na dopingu!
Mikołaj Sawicki (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski złapany na dopingu!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Leon zadecydował o swojej przyszłości!
Wilfredo Leon przedłużył kontrakt z Bogdanką LUK Lublin (fot. PAP)

Leon zadecydował o swojej przyszłości!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hiszpan trenerem Norwida
Guillermo Falasca (fot. Getty Images)

Hiszpan trenerem Norwida

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
PlusLiga: mistrz Polski nie osłabi się przed nowym sezonem
Bogdanka LUK Lublin (fot. PAP)

PlusLiga: mistrz Polski nie osłabi się przed nowym sezonem

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Medaliści olimpijscy odchodzą! Kłopoty czołowego klubu
Norbert Huber i Timothee Carle nie będą dłużej zawodnikami Jastrzębskiego Węgla (fot. Getty Images)

Medaliści olimpijscy odchodzą! Kłopoty czołowego klubu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski mistrz świata dostał ofertę życia z Rosji. I odmówił!
Michał Kubiak i Fabian Drzyzga (fot. Getty)
tylko u nas

Polski mistrz świata dostał ofertę życia z Rosji. I odmówił!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wygrał Ligę Mistrzów, a klub mówi "pas". Polak żegna się z Włochami
Łukasz Usowicz i Kamil Semeniuk (fot. Getty)

Wygrał Ligę Mistrzów, a klub mówi "pas". Polak żegna się z Włochami

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Medalista zmienia trenera! Odejście po sześciu latach
Piotr Graban (fot. Getty Images)

Medalista zmienia trenera! Odejście po sześciu latach

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polecane
Najnowsze
Naturalizowani gracze w kadrze? Jasne stanowisko byłego reprezentanta
Naturalizowani gracze w kadrze? Jasne stanowisko byłego reprezentanta
| Koszykówka / Reprezentacja 
A.J. Slaughter
Pożegnanie z kadrą i kluczowy mecz? Kadra zaczyna zgrupowanie wielu barw
Reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie przed meczami z Mołdawią oraz Finlandią. W kadrze zabraknie Roberta Lewandowskiego (fot: Getty)
Pożegnanie z kadrą i kluczowy mecz? Kadra zaczyna zgrupowanie wielu barw
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Skorupski bliski transferu? Klub szuka jego następcy
Łukasz Skorupski (fot. Getty Images)
Skorupski bliski transferu? Klub szuka jego następcy
| Piłka nożna / Włochy 
Probierz znów na niego postawi? Wszystko przez brak Lewandowskiego
Michał Probierz znów postawi na Piotra Zielińskiego w roli kapitana reprezentacji Polski? (fot: Getty)
Probierz znów na niego postawi? Wszystko przez brak Lewandowskiego
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Mariusz Misiura: dla takich momentów się pracuje [WIDEO]
Mariusz Misiura (fot. TVP SPORT)
Mariusz Misiura: dla takich momentów się pracuje [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Sportowy wieczór (01.06.2025)
Sportowy wieczór (01.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (01.06.2025)
| Sportowy wieczór 
ME U17 mężczyzn, finał: Francja – Portugalia [SKRÓT]
ME U17 mężczyzn, finał: Francja – Portugalia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Do góry