| Boks

Knockout Boxing Night 14. Z żurawia do ringu: historia Rafała Wołczeckiego

Rafał Wołczecki wystąpi na gali Knockout Boxing Night 14 (fot. Piotr Duszczyk/Boxingphotos.pl)
Rafał Wołczecki (fot. Piotr Duszczyk/Boxingphotos.pl)

Gdy trenował piłkę nożną, kopał tak mocno, że był pewniakiem do wykonywania rzutów wolnych. Teraz też "kopie", ale w ringu, o czym przekonali się jego dotychczasowi rywale na zawodowstwie, których znokautował. Poznajcie Rafała Wołczeckiego (2-0, 2 KO), który w sobotę w Jachrance zmierzy się z Ukraińcem Dmytro Bogdanowem (6-3, 4 KO). Gala KnockOut Boxing Night 14 w sobotę od godz. 21 w TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL oraz aplikacji mobilnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

"Polski Gołowkin? Bez przesady"

Wołczecki na zawodowstwie stoczył dwa pojedynki, ale łącznie w ringu nie spędził nawet pięciu minut. We wrześniu ubiegłego roku w Tarnowie zdemolował Jakuba Nasiłowskiego w 50 sekund, a niecałe trzy miesiące później w Łodzi pobił pochodzącego z Nikaragui Nelsona Altamirano, którego pięciokrotnie posyłał na deski. Walka wyszła do drugiej rundy i trwała dokładnie cztery minuty, ale tylko dlatego, że sędzia ringowy Arkadiusz Małek był cierpliwy i nie poddał przybysza z Ameryki Środkowej wcześniej. Po tych pojedynkach Rafał zaczął być nazywany w niektórych mediach "polskim Gołowkinem":

Gołowkin to pięściarz, na którym się wzoruję, ale bez przesady. Nie zwracam uwagi na takie porównania, zdaję sobie sprawę, że dziennikarze dają tytuły o "polskim Gołowkinie" po to, żeby zainteresować czytelników. Rozumiem to – powiedział Wołczecki w rozmowie z TVPSPORT.PL.

Zwycięstwo przed czasem. Wołczecki vs Altamirano [WALKA]
Rafał Wołczecki vs Nelson Altamirano (fot. TVP)
Zwycięstwo przed czasem. Wołczecki vs Altamirano [WALKA]

Gotowanie, praca na żurawiu i boks

Zanim trafił do boksu, marzyła mu się kariera piłkarska. Zaczynał w wieku 11 lat w klubie Wratislavia Wrocław, gdzie grał jako ofensywny pomocnik lub napastnik. – Mocno kopałem, dlatego często wybijałem stałe fragmenty gry. Trochę bramek strzeliłem – uśmiecha się Rafał, który po jakimś czasie przekwalifikował się na pozycję bramkarza.

Później przeniósł się do FC Wrocław Academy, w którym grał do 16. roku życia. 


Pokłóciłem się z trenerem, poszło o jakąś błahostkę, ale następnego dnia po scysji przyniosłem strój bramkarski i powiedziałem, że to koniec. Zwróciłem się do wujka z prośbą, by zapisał mnie na boks i gdy już spróbowałem, zakochałem się w tej dyscyplinie – opowiada Wołczecki.

Jego wujkiem jest Robert Krzak, były dziennikarz, a obecnie ceniony matchmaker. To on zaprowadził nastolatka na treningi do Mariusza Cendrowskiego, a młody Rafał szybko połknął bakcyla. Treningi łączył ze szkołą, a później z pracą.

– Ukończyłem Zespół Szkół Gastronomicznych we Wrocławiu i kiedyś nawet miałem pomysł, by iść w tym kierunku na poważnie. Zawsze lubiłem gotować i zjeść, ale łącznie w kuchni przepracowałem może z 5 dni. Zaczęło mnie denerwować gotowanie na masową skalę. Byleby dużo, byleby szybko. Stwierdziłem, że to nie dla mnie. Później pracowałem jako kurier, a następnie zrobiłem uprawnienia na żurawia wieżowego i tak przepracowałem 2 lata. Miałem w porządku szefa i kolegów z pracy, którzy wiedzieli, że trenuję i często szli mi na rękę. Mogłem szybciej wychodzić z pracy i prosto z budowy leciałem na trening. To było fajne doświadczenie tłumaczy Rafał.

Potężny lewy sierpowy! Nasiłowski powalony na deski [WALKA]
Rafał Wołczecki vs Jakub Nasiłowski (fot. TVP)
Potężny lewy sierpowy! Nasiłowski powalony na deski [WALKA]

Na mistrzostwa z blokadami


Na ringach amatorskich wywalczył wicemistrzostwo Polski do lat 23 w 2017 roku w Koninie, złoty medal młodzieżowych mistrzostw Polski 2019 w Ciechocinku oraz seniorskie wicemistrzostwo kraju 2019 w Opolu. W dwóch ostatnich imprezach w finale mierzył z Ryszardem Lewickim (w Ciechocinku wygrał 3:2, w Opolu przegrał 1:4). W obu turniejach walczył z kontuzją i potwornym bólem w lewej ręce.

Podczas jednego ze sparingów uderzyłem rywala prosto w czoło i od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, bo poczułem, jakby prąd przeszył całe moje ciało. Kostka w dłoni zrobiła się tak duża, że wyglądało, jakbym miał pod bandażami piłeczkę ping-pongową. Zbliżały się dwie duże imprezy: młodzieżowe i seniorskie mistrzostwa Polski i na obu chciałem wystąpić. Przyjmowałem leki przeciwzapalne, wpychałem w rękawicę watę, żeby nie odczuwać tego bólu tak mocno, a na sparingach oszczędzałem rękę. Obie imprezy przeboksowałem z blokadami w dłoni, później okazało się, że miałem zerwane ścięgno prostownika – opowiada Rafał, który w końcu postanowił poddać się operacji. Z tego powodu musiał opuścić zgrupowanie reprezentacji Polski, na którym miał rywalizować z Lewickim o prawo występu w kwalifikacjach olimpijskich:

Do mojego trenera zadzwonił prezes PZB Grzegorz Nowaczek z pytaniem dlaczego nie ma mnie na obozie. Trener tłumaczył, że miałem operację, wysłał prezesowi pełną dokumentację, ale to go nie interesowało i mówił, że powinienem być na kadrze. Mówił, że jak się nie stawię na zgrupowaniu, to zostanę wyrzucony. To nie było w porządku, dlatego stwierdziłem, że jeśli tak to ma wyglądać, to przechodzę na zawodowstwo – tłumaczy Rafał, który zapewnił, że po dawnej kontuzji nie ma już śladu.

W 2020 roku Wołczecki związał się z grupą KnockOut Promotions. Przez dwa pierwsze pojedynki przeszedł jak burza, a w trzecim zmierzy się z Ukraińcem Bogdanowem, który jeszcze nigdy nie przegrał przed czasem. Przed tą walką Rafał trenował z polską czołówką, m.in.: Robertem Parzęczewskim, Markiem Matyją i Maciejem Sulęckim:

Trenowałem w Bytomiu, Częstochowie, Warszawie i Gdyni. W dwa tygodnie z trenerem Krzysztofem Wrońskim zrobiliśmy po Polsce prawie trzy tysiące kilometrów i jestem niezwykle szczęśliwy, że udało się posparować z takimi zawodnikami, bo to dla mnie bezcenne doświadczenie. Mój najbliższy rywal jest twardy zawodnikiem. Absolutnie nie nastawiam się na nokaut – podsumowuje Wołczecki.

Nastolatek, który przeszedł do historii. Historia Macieja Marchela
(fot. TVP)
Nastolatek, który przeszedł do historii. Historia Macieja Marchela

Pojedynkiem wieczoru gali w Jachrance będzie starcie Fiodora Czerkaszyna (16-0, 11 KO) z Argentyńczykiem Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). W ringu zobaczymy także Mateusza Tryca (10-0, 6 KO), Marka Matyję (18-2-2, 8 KO)15-letniego Macieja Marchela, który stoczy pojedynek w boksie olimpijskim.

Gala KBN 14 w sobotę od 21:00 w TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej. Walka wieczoru Czerkaszyn – Maciel będzie transmitowana na antenie TVP 1.

Zobacz też
Mistrz olimpijski na dopingu! Polak może na tym skorzystać
Łazizbek Mułodżonow był zdecydowanym faworytem turnieju WBC wagi ciężkiej, w którym do Piotr Łącz dotarł już do ćwierćfinału (fot.

Mistrz olimpijski na dopingu! Polak może na tym skorzystać

| Boks 
Zwycięski przetarg. Parzęczewski powalczy o tytuł w Polsce
Robert Parzęczewski (fot. MB Promotions)

Zwycięski przetarg. Parzęczewski powalczy o tytuł w Polsce

| Boks 
UFC wchodzi do boksu i chce rewolucji. Pięściarski świat bije na alarm
Turki Alalshikh, Dana White (fot. Getty Images)
polecamy

UFC wchodzi do boksu i chce rewolucji. Pięściarski świat bije na alarm

| Boks 
Szeremeta zadebiutuje w MŚ w boksie! Znamy skład reprezentacji
Julia Szeremeta (fot. Getty Images)

Szeremeta zadebiutuje w MŚ w boksie! Znamy skład reprezentacji

| Boks 
Zmarł były mistrz świata w boksie
Dwight Muhammad Qawi (fot. Getty Images)

Zmarł były mistrz świata w boksie

| Boks 
Cudowny dzieciak został najmłodszym mistrzem świata [WIDEO]
Xander Zayas wywalczył tytuł mistrza świata WBO w wadze junior

Cudowny dzieciak został najmłodszym mistrzem świata [WIDEO]

| Boks 
Błyskawiczny nokaut! Potrzebował zaledwie 42 sekund [WIDEO]
Emiliano Vargas popisał się fenomenalnym nokautem (fot. Getty Images)

Błyskawiczny nokaut! Potrzebował zaledwie 42 sekund [WIDEO]

| Boks 
Usyk podjął decyzję co do swojej przyszłości. Jasna deklaracja mistrza
Ołeksandr Usyk (fot. Getty Images)

Usyk podjął decyzję co do swojej przyszłości. Jasna deklaracja mistrza

| Boks 
Nie Fury? Usyk wymienił potencjalnych rywali
Ołeksandr Usyk (fot. Getty Images)

Nie Fury? Usyk wymienił potencjalnych rywali

| Boks 
Wielki powrót Pacquiao i... zaskakujące rozstrzygnięcie! [WIDEO]
Manny Pacquiao zawalczył po czterech latach przerwy (fot. PAP/EPA)

Wielki powrót Pacquiao i... zaskakujące rozstrzygnięcie! [WIDEO]

| Boks 
Polecane
Najnowsze
Niewiadoma już na podium Tour de France. Goni liderkę
nowe
Niewiadoma już na podium Tour de France. Goni liderkę
| Kolarstwo 
Katarzyna Niewiadoma (fot. Getty Images)
Piłkarz Lecha pod ostrzałem krytyki. "Nie do uratowania"
Bryan Fiabema (fot. PAP)
polecamy
Piłkarz Lecha pod ostrzałem krytyki. "Nie do uratowania"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana
Hulk Hogan (fot. Getty Images)
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana
| Inne 
Tenis znów w TVP! Pokażemy decydujące mecze turnieju w Warszawie
WTA T-Mobile Polish Open 2025 w Warszawie: oglądaj decydujące mecze w TVP [PLAN TRANSMISJI]
Tenis znów w TVP! Pokażemy decydujące mecze turnieju w Warszawie
| Tenis / WTA (kobiety) 
Letnie MP: konkurs duetów mężczyzn [ZAPIS]
Skoki narciarskie. Letnie Mistrzostwa Polski, Wisła – konkurs duetów mężczyzn. Transmisja online na żywo w TVP Sport (31.07.2025)
Letnie MP: konkurs duetów mężczyzn [ZAPIS]
| Skoki 
Nowy format MP w skokach przerósł organizatorów. Ale było warto
Kamil Stoch pierwszy raz stanął na drużynowym podium MP ze swoim klubem Evenement Zakopane (fot. PAP)
polecamy
Nowy format MP w skokach przerósł organizatorów. Ale było warto
foto1
Michał Chmielewski
Medal jak cud, a teraz wracają do Tokio. Z kluczową wątpliwością
Równo cztery lata temu polska sztafeta 4x400 mix napisała historię w Tokio. Teraz znów jest nadzieja (fot. Getty)
polecamy
Medal jak cud, a teraz wracają do Tokio. Z kluczową wątpliwością
foto1
Michał Chmielewski
Do góry