{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego? Selekcjoner ma trzy opcje

Fatalna wiadomość dobiegła do nas w poniedziałkowy poranek z obozu reprezentacji Polski. Wskutek kontuzji z Anglikami nie zagra Robert Lewandowski. Kto go zastąpi?
Bezzębny Milik, intuicja Sousy. Wnioski po Andorze
Czytaj też:

Anglia – Polska. El. MŚ 2022. Zbigniew Boniek: bez Roberta też trzeba grać i drużyna da radę
Lewandowski to najważniejszy piłkarz drużyny narodowej, co udowodnił już na starcie eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. To w końcu jego gole dały najpierw remis 3:3 z Węgrami, a potem pozwoliły napocząć Andorę i ostatecznie pokonać ją 3:0. Nawet i z nim na placu o pomyślny rezultat na Wembley byłoby piekielnie trudno, a bez niego... Cóż, ogranie gospodarzy będzie można rozpatrywać w kategorii cudu. Trzeba jednak pogodzić się z rzeczywistością i zamiast załamywać ręce, zastanowić się, kto może "Lewego" zastąpić na szpicy. Opcje są trzy.
OPCJA NR 1: KRZYSZTOF PIĄTEK
Wydaje się, że to obecnie najrozsądniejsze rozwiązanie. Napastnik Herthy Berlin dał dobrą zmianę w Budapeszcie, gdy tuż po wejściu pokonał bramkarza. Jego występ przeciwko Andorze budzi z kolei ambiwalentne uczucia, bo z jednej strony miał ogromną łatwość w dochodzeniu do sytuacji, z drugiej jeszcze większą w... marnowaniu ich. Oddał kilka strzałów, po żadnym piłka nie znalazła się w sieci.
Piątek wydaje się być jednak piłkarzem, który będzie najlepiej pasował do koncepcji taktycznej na ten mecz. Sam niejednokrotnie powtarzał, że świetnie czuje się w grze z kontry, lubi przestrzeń, lubi walkę fizyczną z rywalami, kreowanie sobie w ten sposób okazji bramkowych. A na Wembley pojedziemy w końcu przede wszystkim się bronić i przekraczanie linii środkowej nie będzie w naszym wydaniu zbyt częste. Poza tym, tak po prostu, bronią go statystyki.
Statystyki w kadrze: 17 meczów, 8 gol, bramka średnio co 122 minuty
OPCJA NR 2: ARKADIUSZ MILIK
To wciąż klasowy napastnik, nieźle radzi sobie po transferze do Olympique Marsylia, natomiast w kadrze od lat jest cieniem samego siebie. Na palcach jednej ręki można by policzyć jego udane mecze w drużynie narodowej od Euro 2016, a przecież to już prawie 5 lat. Ma za sobą dwa katastrofalne występy z Węgrami i Andorą, po których zapamiętamy go z niemrawego truchtania wokół pola karnego, niecelnych podań i czterech uderzeń głową z bliskiej odległości – każdego niecelnego. Owszem, można na niego postawić, ale trudno się spodziewać, by zagrał dobrze i znalazł drogę do bramki.
Statystyki w kadrze: 58 meczów, 15 goli, bramka średnio co 247 minut
OPCJA NR 3: KAROL ŚWIDERSKI
Jego statystyki wyglądają oczywiście znakomicie, ale to efekt tego, że dopiero zadebiutował w drużynie narodowej. Napastnik PAOK-u Saloniki już w pierwszym występie z orzełkiem na piersi zdobył bramkę, trzeba to oczywiście docenić, ale brakuje mu chyba i doświadczenia, i umiejętności by znaleźć się w wyjściowej jedenastce na tak wymagające spotkanie, jakie czeka nas w środę. Być może jednak okaże się równie skutecznym dublerem jak w niedzielę.
Statystyki w kadrze: 1 mecz, 1 gol, bramka średnio co 27 minut
Transmisja spotkania z Anglikami na żywo w TVP 1, TVP Sport oraz online na TVPSPORT.PL i w naszej aplikacji. Starcie skomentuje duet Dariusz Szpakowski oraz Andrzej Juskowiak. A wy, na kogo byście postawili?