{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Znamy diagnozę Roberta Lewandowskiego! Czeka go przerwa

Wiadomo już, co stało się z nogą Roberta Lewandowskiego w niedzielnym meczu z Andorą. Diagnozę poznaliśmy po wtorkowych badaniach w Monachium. Napastnik nie będzie zdolny do gry przez około miesiąc.
Już w środę starcie z Anglią na Wembley! Oglądaj mecz Polaków w TVP
Druga połowa starcie z Andorą była niezwykle pechowa dla "Lewego". Po jednej z akcji obrońca spadł mu na nogę, po czym snajper zaczął kuleć. Poprosił o zmianę i jeszcze na ławce rezerwowych przyłożono mu do bolącego kolana worek z lodem. W poniedziałek z kolei okazało się, że nie zagra z drużyną na Wembley.
We wtorek 32-latek wylądował w Niemczech i błyskawicznie udał się do Monachium. Tam, w siedzibie Bayernu, przeszedł wnikliwe badania. Po nich okazało się, iż będzie musiał pauzować przez miesiąc.
Napastnik Bayernu był najlepszy na boisku w spotkaniu z Andorą, strzelił dwa gole, a w drugiej połowie musiał opuścić murawę. Wtedy wydawało się, że jego uraz jest niezbyt poważny. We wtorek Bayern potwierdził w oficjalnym komunikacie, że w rzeczywistości kontuzja kolana będzie wymagać miesięcznej rehabilitacji.
Uraz Lewandowskiego oznacza spore problemy dla Bayernu, który zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Polak walczył także w Bundelidze o pobicie historycznego rekordu Gerda Muellera, który w jednym sezonie strzelił 40 goli. Teraz poprawa rezultatu Niemca będzie jeszcze trudniejsza.