Euro U21: bez niespodzianek. Faworyci grają dalej

Euro U21. Grupa A

To właśnie mecze grupy A zainaugurowały wtorkowe zmagania w młodzieżowych mistrzostwach Europy. W pierwszym starciu Holendrzy, którzy zremisowali dwa poprzednie spotkania, grali z gospodarzami – Węgrami. Choć Oranje od pierwszych minut narzucili swój styl gry, to wynik otworzyli dopiero tuż przed przerwą. W drugiej połowie potwierdzili jednak dominację, wygrywając aż 6:1.

Holandia – Węgry 6:1 (Dani de Wit, Myron Boadu, Cody Gakpo (2), Sven Botman – Bendeguz Bolla)

Holendrzy i Węgrzy wyczerpali limit bramkowy w grupie A. W drugim spotkaniu goli bowiem zabrakło. Bo choć Niemcy przeważali przez całe spotkanie, to zremisowali z Rumunią 0:0. Znacząco przyczynił się do tego Lukas Nmecha, który nie wykorzystał rzutu karnego. Zarówno Holendrzy, Niemcy, jak i Rumunii zgromadzili po trzech meczach pięć punktów. Z turniejem pożegnali się jednak ci ostatni.

Niemcy – Rumunia 0:0

Euro U21. Grupa B

Równie ciekawie było w grupie B, w której o awans do kolejnej rundy walczyli głównie Włosi i Hiszpanie. Ci pierwsi mierzyli się ze Słowenią i dość szybko potwierdzili swoją wyższość. Na prowadzenie wyszli już po dziesięciu minutach. Nim na stadionowym zegarze wybiła dwudziesta minuta, było już 2:0. Wicemistrzowie świata do lat 20 nie zatrzymywali się także po przerwie, wygrywając 4:0. Wymiary zwycięstwa mogły być jeszcze bardziej okazałe, gdyby Patrick Cutrone wykorzystał drugi rzut karny. Łyżką dziegciu w beczce miodu była dla Włochów czerwona kartka Riccardo Marchizzi.

Włochy – Słowenia 4:0 (Giulio Maggiore, Patrick Cutrone (2), Giacomo Raspadori)

Na bramki w drugim starciu, Hiszpanów z Czechami, trzeba było poczekać znacznie dłużej. Gracze Luisa De la Fuente na prowadzenie wyszli bowiem dopiero w 69. minucie. Wynik otworzył Dani Gomez, który cztery minuty wcześniej pojawił się na boisku. Ten sam piłkarz został zresztą bohaterem spotkania, na dwanaście minut przed końcem dokładając drugie trafienie. Do kolejnej rundy awansowali wtorkowi zwycięzcy – Włosi i Hiszpanie.

Hiszpania – Czechy 2:0 (Dani Gomez (2))