Natężenie meczów, przyspieszone eliminacje mistrzostw świata, czerwcowe mistrzostwa Europy – kalendarz piłkarski jest przepełniony do granic możliwości. Przerwa reprezentacyjna ma swoje ofiary, a wśród nich znalazł się Robert Lewandowski. Kto jeszcze nie sprostał w walce z "wirusem FIFA"?
Wirus FIFA, czyli zmęczenie bądź kontuzje wywołane koniecznością przyjazdu na mecze reprezentacyjne – dotknęło to w końcu także kapitana reprezentacji Polski, Roberta Lewandowskiego. Według oficjalnych doniesień ze strony lekarzy Bayernu, przerwa ma potrwać do 4 tygodni. "kicker" sugeruje jednak, że napastnik chce wrócić na boisko szybciej.
Ważne jest też to, czy kluby takie, jak Bayern będą domagać się odszkodowań na mocy regulacji FIFA. Taka ścieżka jest dla nich dostępna.
Wszystko za sprawą FIFA Club Protection Programme.
Funkcjonuje on w obecnej formule w kontekście lat 2019-2022. Został wprowadzony w celu zapewnienia rekompensaty klubom w przypadkach, gdy piłkarz w meczach (a nawet treningach) reprezentacyjnych odniesie kontuzję, która wyłączy go z gry na co najmniej 28 dni z rzędu. Co do zasady, odszkodowanie oblicza się wówczas, obierając najwyższą możliwą dzienną stawkę na poziomie 20 548 euro.
Wynika to z działania matematycznego, które dzieli przez 365 dni w roku maksymalną kwotę zawartą w regulacjach FIFA. A w tym przypadku kluby mogą maksymalnie ubiegać się o odszkodowanie na poziomie 7,5 miliona euro za jednego piłkarza, który byłby wyłączony z gry przez rok. Jednocześnie kluby nie mogą jednak w sumie uzyskać więcej niż 80 milionów euro rekompensaty, gdyby danych kontuzji wystąpiło więcej.
Skorzystał z tego chociażby Liverpool, kiedy obrońca Joe Gomez doznał kontuzji kolana. Ówczesne doniesienia m. in. "Daily Mail" oraz "FourFourTwo", jak również komunikaty ze strony FA wskazywały, że FIFA będzie pokrywać wynagrodzenie Anglika do momentu, aż powróci on do pełni zdrowia. Obecne wynagrodzenie kontraktowe piłkarza z Anfield wynosi 90 tysięcy euro tygodniowo.
Jeżeli w przypadku Lewandowskiego przedłuży się oczekiwanie na powrót do gry, Bayern będzie mógł się o takowe odszkodowanie ubiegać.
Koniec końców, dla wielu klubów ulgą jest jednak nie kolejny ewentualny wpływ do budżetu, ale to, że ich piłkarze wracają bez szwanku z meczów eliminacyjnych. Zawodnicy Manchesteru City rozegrali łącznie w marcu 3207 minut w spotkaniach swoich seniorskich kadr. A i tak ich największym zwycięstwem nie są zdobyte punkty. Jest nim to, że oprócz ogromnej przewagi punktowej w Premier League nikt nie przyjechał z przerwy reprezentacyjnej z kontuzją.
Problemy zdrowotne za każdym razem są największym zagrożeniem przy meczach międzypaństwowych. Minimalizował je chociażby Manchester United, niejako w stylu sir Aleksa Fergusona, który przed laty wiele razy modlił się, by każdy jego piłkarz wrócił cało z wyprawy. Marcus Rashford otrzymał bowiem powołanie na marcowe mecze reprezentacji Anglii, ale po kilku dniach, jeszcze przed pierwszym spotkaniem z San Marino (5:0) powrócił do swojego klubu, by kontynuować rekonwalescencję po urazie odniesionym w derbowym starciu z City 7 marca (2:0).
Pecha mieli jednak inni.
Niemcy ucierpieli – podobnie jak Polacy – na skutek koronawirusa. Tak jak w izolacji znaleźli się Mateusz Klich, Łukasz Skorupski oraz Kamil Piątkowski, tak w ekipie Joachima Loewa w kwarantannie wylądował Marcel Halstenberg. Z kolei Jonas Hofmann z Borussii Moenchengladbach uzyskał pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2. Z powodów innych niż koronawirus na samym początku zgrupowania Die Mannschaft opuścił Toni Kroos, podobnie było też z Niklasem Suele, który powraca już do treningów. W przypadku piłkarza Realu jest to o tyle przedziwne, ponieważ z kontuzją pachwiny przyleciał na zgrupowanie, z którego został odesłany po dwóch dniach do Madrytu.
Bez szwanku nie udało się też wyjść Marco Verrattiemu. Piłkarz PSG opuścił w środę zgrupowanie reprezentacji Włoch z powodu kontuzji uda i nie będzie mógł zapewne wziąć udziału w ważnym w kontekście tytułu mistrzowskiego sobotnim starciu Ligue 1 pomiędzy paryżanami a Lille. Roberto Mancini wcześniej i tak nie mógł skorzystać z Jorginho, który doznał urazu kolana podczas treningu Chelsea.
Straty ponieśli też Francuzi. W 59. minucie spotkania z Kazachstanem (2:0) kontuzji kolana doznał Anthony Martial.
Martin Odegaard narobił z kolei strachu w reprezentacji Norwegii, gdy podczas treningu upadł, sugerując zwichnięcie kostki.
Z uwagi na swoje problemy zdrowotne, nie było też mowy o pełnym wymiarze czasowym gry w przypadku Sergio Ramosa. Hiszpan stracił już w ciągu sezonu 93 dni na leczenie urazów. W ciągu trzech meczów eliminacyjnych kadry Luisa Enrique obrońca Realu spędził na boisku tylko 50 minut. Zagrał pełną pierwszą połowę w starciu z Grecją (1:1), a także wszedł z ławki w spotkaniu z Kosowem (3:1). – To nie była moja decyzja, tylko trenera – cytuje zawodnika dziennik "Marca". Mówi się, że jednak nawet w Realu Madryt panuje nastrój zaskoczenia, że Ramos aż tak zachowawczo podszedł do sprawy gry w reprezentacji.
1 - 3
Anglia U21
2 - 2
Holandia U21
3 - 0
Słowenia U21
2 - 3
Dania U21
5 - 3
Świt Skolwin
3 - 1
KKS 1925 Kalisz
1 - 0
Rumunia U21
1 - 2
Gruzja U21
0 - 0
Francja U21
2 - 3
Hiszpania U21
16:00
Rumunia U21
19:00
Gruzja U21
19:00
Polska U21
19:00
Włochy U21
13:00
Chojniczanka
16:00
Słowenia U21
16:00
Ukraina U21
19:00
Niemcy U21
19:00
Dania U21
16:00
Polska U21
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.