Lewis Hamilton, Max Verstappen, Sebastian Vettel, Fernando Alonso, Kimi Raikkonen – dawno już w stawce Formuły 1 nie mieliśmy tak jasno zarysowanych liderów. Wymieniamy tylko niektórych z nich, natomiast Grand Prix Bahrajnu, o którym wiemy już znacznie więcej niż na gorąco po osiągnięciu mety, pokazało, czego można się spodziewać po sezonie 2021 w każdym przypadku.
Lewis Hamilton jest numerem 1 w Mercedesie. Tak samo jak Max Verstappen wciąż ma przewagę nad kolegą z zespołu. Teoretycznych "kierowców numer 1" ma każda ze stajni. W Astonie Martinie jest to wciąż Sebastian Vettel, który nie spisał się jednak dobrze w pierwszym wyścigu sezonu. W Alpine będzie to Fernando Alonso, nawet pomimo wczesnym rozczarowaniem osiągami bolidu A521.
Mick Schumacher? Zdecydowanie ma po swojej stronie większe wsparcie niż Nikita Mazepin. George Russell? On jest o krok od zespołu Mercedesa, a w Williamsie od zawsze jest szybszy od Nicholasa Latifiego, który nigdy nie wygrał z nim w kwalifikacjach. Kimi Raikkonen? Może przegrywać w sesjach czasowych, ale w wyścigach jest lepszy, plasuje się wyżej od Antonio Giovinazziego. Tak było w 2020 roku, tak było też w ostatnią niedzielę, gdy zajął jedenaste miejsce.
Tak też będziemy mówić wciąż o Danielu Ricciardo, mimo że dopiero pojawił się w McLarenie. Chociaż wypada zauważyć, że na torze Sakhir ukończył wyścig za kolegą z zespołu, Lando Norrisem. Podobna sytuacja ma miejsce w AlphaTauri, gdzie debiutant Yuki Tsunoda zdobył dwa punkty na początku sezonu i naprawdę będzie sprawiał Pierre’owi Gasly’emu spore problemy. Wreszcie Charles Leclerc nadal pozostaje szybszym kierowcą z dwójki reprezentantów Ferrari, natomiast sesja Q2 w Bahrajnie pokazała, że Carlos Sainz potrafi bywać lepszy od swojego partnera z ekipy. Nawet jeśli to tylko jedna tysięczna sekundy. A szóste miejsce Monakijczyka przy ósmym Hiszpana nie jest aż tak imponujące.
Choć start sezonu Formuły 1 w Bahrajnie nastąpił już kilka dni temu, nie zmienia to faktu, że pewne rzeczy najlepiej jest omówić na chłodno, kiedy już spłynie jak najwięcej szczegółów dotyczących przebiegu Grand Prix. Nie da się ukryć, że sezon zapowiadany jako sezon liderów będzie nam upływał w atmosferze zaciętej walki nie tylko w środku stawki, ale także na jej czele.
Co zatem wiemy? Kto ma problem? A kto jest w stanie dalej zapewniać emocje kibicom?
1. Od razu widać, że zarysowała się nam grupa na samym czele.
Lewis Hamilton wreszcie ma rywala. Sam chyba na to czekał, aż naprawdę udowodni wszystkim, że zdobywane tytuły mistrzowskie nie są tylko zasługą szybkiego bolidu. Przewaga zaledwie 0,7 sekundy na mecie to jedno. Fakt, że Brytyjczyk wygrał tylko dlatego, że szybszy Verstappen oddał mu pozycję zyskaną przez wyprzedzanie poza tor, to druga sprawa. Red Bull Racing ma kierowcę głodnego pierwszego tytułu mistrzowskiego. Ma zawodnika, który czeka na swój największy sukces w karierze. Mimo przegranej w Bahrajnie, oni są faworytami.
4. Alonso i Vettel na razie nie mają co szykować się na rozczarowania, bo już takowe odczuli.
Oni w pierwszej kolejności będą potrzebować przebudzenia na Autodromo Enzo e Dino Ferrari. Fernando Alonso po zajęciu dziewiątego miejsca w kwalifikacjach robił sobie nadzieję na to, że wyprzedzi rywali na starcie. To prawda, potrafił nawet wspiąć się w okolice szóstej lokaty. Jak na osiągi Alpine, jest to dziś niemniej granica górna. Lepiej po prostu się nie da w kontekście tempa kwalifikacyjnego. Awaria hamulców przerwała jego walkę o pozycje z Sebastianem Vettelem, Kimim Raikkonenem czy też Danielem Ricciardo i Lance’em Strollem. Hiszpan czuł jeszcze większe rozczarowanie, tym bardziej, gdy dowiedział się, co było przyczyną usterki. W kanale hamulcowym zapodziała się… torba po kanapce. Do tego momentu Alonso był obecny na ekranach bardzo często i przypomniał, że od strony kierowcy nie można czynić francuskiej ekipie żadnych zarzutów.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.