Przejdź do pełnej wersji artykułu

Gra w Ekstraklasie, a jego statystyki? Czołowe w Europie!

/ Filip Mladenović (Legia), Jordi Alba (Barcelona) i Philipp Max (PSV) – ich statystyki na lewej obronie przebijają konkurencję Filip Mladenović, Jordi Alba i Philipp Max – ich statystyki na lewej obronie przebijają konkurencję (fot: PAP)

Jordi Alba, Philipp Max i Filip Mladenović. Statystyki piłkarza Legii sprawiają, że lewy obrońca reprezentacji Serbii może być wymieniany jednym tchem z czołowymi graczami na swojej pozycji w całej Europie.

Mistrzowska forma Legii. Pogoń rozwalcowana 

Legia Warszawa pokonała w niedzielę 4:2 Pogoń Szczecin. Mistrzowie Polski mają w PKO Ekstraklasie już dziesięć punktów przewagi nad wiceliderem.

Mladenović w gazie


Kolejnego gola w barwach stołecznej drużyny strzelił Filip Mladenović. Było to już jego ósme trafienie w sezonie. Do tego 29–latek dołożył dziesięć asyst. W Wielką Sobotę Serb wspomagał warszawian w ofensywie, ale dodatkowo skutecznie prezentował się w defensywie. Były piłkarz Lechii Gdańsk od początku rozgrywek jest jedną z najważniejszych postaci mistrzów Polski.

Czytaj też:

Legia Warszawa pokonała 4:2 Pogoń Szczecin w PKO Ekstraklasie

"Jazda z nimi". Jak Legia wjechała na autostradę do tytułu?

Serb trafił na Łazienkowską latem po zakończeniu kontraktu z Lechią. W 29 meczach w stolicy defensor wypracował statystyki, które praktycznie przebijają jego dorobek z 86 spotkań w barwach ekipy z Gdańska. Wówczas 29–letni piłkarz mógł legitymować się trzema bramkami i szesnastoma asystami.

Mladenović opuścił w tym sezonie zaledwie jeden mecz warszawskiej drużyny. Serb nie zagrał jedynie w spotkaniu z Zagłębiem Lubin (4:0). Stołecznego terminatora zabrakło na boisku z powodu nadmiaru żółtych kartek. Gdy pauza dyscyplinarną przeminęła, gracz od razu wrócił do składu. Cztery minuty meczu z Pogonią wystarczyły mu, by pokonać Dante Stipicę.

W rundzie wiosennej Mladenović jest w zabójczej formie. W dziewięciu meczach strzelił pięć goli oraz miał pięć asyst. Skąd tak dobre statystyki? Z pewnością Serbowi pomaga nowe ustawienie mistrzów Polski. Piłkarz z Bałkanów doskonale odnajduje się w roli wahadłowego. Część jego obowiązków defensywnych jest zabezpieczana przez trio środkowych obrońców. Sam Mladenović może dzięki temu częściej wspomagać zespół na połowie przeciwników.

Europejski top


Zachowanie odpowiedniego dystansu przy porównywaniu zawodników Ekstraklasy do graczy z lig europejskich jest niezbędne. Mimo wszystko statystyki Mladenovicia w obecnym sezonie robią wrażenie. Same liczby stawiają Serba w jednym szeregu choćby z Jordim Albą z Barcelony.

Czytaj też:

"Ręce, które wam klaszczą, mogą pomagać na was gwizdać"

Gdyby stworzyć klasyfikację kanadyjską zawodników, którzy występują przede wszystkim na lewej obronie, na czele znalazłby się Mladenović. Serb zapracował na to ośmioma golami i dziesięcioma asystami. Osiemnaście punktów zebrałby również Philipp Max. Niemiec występujący w PSV Eindhoven zdobył sześć bramek, a dodatkowo dwanaście razy sprawiał, że jego partnerzy z zespołu trafiali do siatki.

O jeden punkt mniej mieliby ofensywnie grający obrońcy Rangers FC i FC Barcelony. Mowa o Bornie Barisiciu oraz Jordi Albie. Obaj we wszystkich klubowych rozgrywkach zdobyli po pięć bramek oraz mieli dwanaście asyst. Warto też dostrzec, że Max czy Alba rozegrali więcej meczów od Serba. Niemiec oraz Hiszpan mają na koncie po 38 spotkań przy 29 meczach Mladenovicia. Z kolei Chorwat z mistrza Szkocji wybiegał na boisko 45 razy.

Interesująco wyglądają statystki Jana Lecjaksa. Mladenović może pamiętać Czecha z meczów eliminacji Ligi Mistrzów z Omonią Nikozja. Defensor cypryjskiej ekipy w tym sezonie ma czternaście asyst, choć ani razu nie zdobył bramki dla zespołu prowadzonego przez Henninga Berga.

Wśród graczy wyróżniających się na lewej flance jest też Wilde–Donald Guerrier. Reprezentant Haiti znany z Ekstraklasy rundę jesienną spędził w azerskim Qarabagu Agdam, a zimą zdecydował się na transfer do Apollonu Limassol.

Czytaj też:

Spokój Michniewicza: nikt nie myśli o mistrzostwie. Runjaić rozważa tylko drugie miejsce

Mladenović wyróżnia się na tle graczy pełniących obowiązki defensywne na lewej stronie boiska. 29–letni piłkarz jest jasną postacią PKO Ekstraklasy, a dodatkowo wybija się nawet na tle lig europejskich. Serb ma jeszcze siedem meczów, by statystyki poprawić. Najbliższa okazja już w rywalizacji z Lechem Poznań (11.04).

Klasyfikacja kanadyjska lewych obrońców w Europie (sezon 20/21 – najwyższe klasy rozgrywkowe):

18 – Filip Mladenović (8+10, Legia Warszawa), Philipp Max (6+12, PSV)
17 – Borna Barisić (5+12, Rangers FC), Jordi Alba (5+12, FC Barcelona)
14 – Jan Lecjaks (0+14, Omonia Nikozja)
11 – Runar Sigurgeirsson (1+10, Keflavik), Ross Redman (2+9, Ballymena United), Raphael Guerreiro (4+7, Borussia Dortmund)
10 – Casper Nielsen (2+8, AGF), Douglas Santos (3+7, Zenit Petersburg), Nicolas Gavory (2+8, Standard Liege), Maxwell Cornet (5+5, Olympique Lyon), George Cox (5+5, Fortuna Sittard)
9 – Marko Jevremović (1+8, Javor Ivanjica)
8 – Wilde–Donald Guerrier (8+0, Qarabag/Apollon, Caner Erkin (0+8, Fenerbahce), Aaron Cresswell (0+8, West Ham), Cristiano da Silva (1+7, Sheriff Tyraspol), Alex Grimaldo (2+6, Benfica), Bojan Nastić (2+6, BATE Borysów/Jagiellonia Białystok), Marsel Ismajlgeci (4+4, Tirana), Erick Davis (4+4, DAC Dunajska Streda)

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także