Sopocianie wyszli z ogromnych opresji. Gdyby Strahinja Jovanović trafił ostatni rzut, to Trefl zakończyłby sezon. Ostatecznie wygrał po dogrywce i w rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywa już tylko 1:2. Między innymi o tym porozmawialiśmy z trenerem Marcinem Stefańskim.