| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Żuraw, Vuković, Lewandowski... Program "pierwsza praca" działa w PKO Ekstraklasie?

Djurdjević, Vuković, Jozak i Lewandowski. Trenerzy, którzy pierwszej pracy podjęli się w Ekstraklasie
Djurdjević, Vuković, Jozak i Lewandowski. Trenerzy, którzy pierwszej pracy podjęli się w Ekstraklasie (fot: PAP/400mm.pl)

Program "pierwsza praca" w PKO Ekstraklasie? To realne, zwłaszcza patrząc na ostatnie lata, w których trenerzy mogli zbierać pierwsze seniorskie doświadczenia prowadząc kluby z najwyższej klasie rozgrywkowej. Aleksandar Vuković zdobył mistrzostwo Polski, za to Dariusz Skrzypczak wyleciał po dziesięciu meczach. We wtorek "udział" w nim zakończył Dariusz Żuraw, dotąd prowadzący Lecha Poznań.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Każdy musi kiedyś zacząć – to prawda stara jak świat. PKO Ekstraklasy nie omija program "pierwsza praca”, choć efekty są przeróżne: od zdobycia mistrzostwa Polski, przez grę w Lidze Europy, aż po szybkie zwolnienie.

Jedyny mistrz


Aleksandar Vuković długo czekał na swoją pierwszą pracę. Na początku szkoleniowiec był II trenerem trzecioligowych rezerw Legii Warszawa. Potem Serb pełnił rolę asystenta w sztabach Stanisława Czerczesowa, Besnika Hasiego, Jacka Magiery Romeo Jozaka, Deana Klafuricia. Pracował też obok Ricardo Sa Pinto. Doświadczenie mógł zbierać przejmując na krótkie chwile Legię po zwolnieniach Albańczyka, Chorwata oraz Portugalczyka. Do trzech razy sztuka. Pod koniec sezonu 2018/2019, Vuković został mianowany trenerem Wojskowych na stałe.

Końcówka rozgrywek nie była pomyślna dla Vukovicia. Początkowo Legia grała dobrze, ale w ostatnich meczach dała się wyprzedzić Piastowi Gliwice i zajęła drugie miejsce w Ekstraklasie. Lato było czasem rewolucji. Kadra Wojskowych została mocno zmieniona, a Serb musiał zbudować zespół od nowa. Początki nie były łatwe, choć w eliminacjach europejskich pucharów warszawianie zdołali dojść do spotkań z Rangers FC. Legia odpadła, ale z czasem zyskała styl. Jesienna Legia stała się przyjemna do oglądania, a symbolem dobrej formy została wygrana 7:0 z Wisłą Kraków.


Legia po pandemicznej przerwie również grała nieźle, choć koniec sezonu można było w Warszawie odbierać z utęsknieniem. Kluczem było jednak mistrzostwo Polski zdobyte przez Wojskowych i Vukovicia. Szkoleniowiec podpisał nowy kontrakt, ale jak to bywa przy Łazienkowskiej, najważniejszą kwestią były eliminacje europejskich pucharów. Przegrana z Omonią Nikozja przybliżyła Serba do pożegnania z Warszawą. Dwie porażki w trzech kolejnych spotkaniach dopełniły sprawy i władze Legii znów zdecydowały się na wymianę szkoleniowca.

Awantura w Legii. "Odmówiłem gry"

Czytaj też

Nazarij Rusyn w spotkaniu rezerw Legii Warszawa

Awantura w Legii. "Odmówiłem gry"

Vukovicia w Legii zastąpił Czesław Michniewicz. Łącznie Serb poprowadził Legię w 71 spotkaniach, w których zdobywał średnio 1,8 punktu. Szkoleniowiec nie spieszy się z powrotem na ławkę trenerską. Obecnie 41–latek posiadający także polski paszport może cieszyć się spokojem i perspektywą oglądania bez ciśnienia spotkań PKO Ekstraklasy.

Zasmakował pucharów


Dariusz Żuraw został zwolniony z funkcji trenera Lecha Poznań. Wtorkowa decyzja władz Kolejorza zupełnie nie dziwiła, choć jeszcze jesienią mówiono, że klub z Wielkopolski gra najlepszą piłkę w kraju. Dodatkowo lechici mieli okazję zasmakować fazy grupowej europejskich pucharów.

Żuraw przystępował do prowadzenia Kolejorza po latach spędzonych w akademii poznańskiego klubu. Asystował też Maciejowi Skorży, a przez blisko trzy tygodnie pracował jako tymczasowy szkoleniowiec po zwolnieniu tego, który faktycznie skorzystał z programu "pierwsza praca”. Tym trenerem był Ivan Djurdjević, który na Bułgarską trafił z rezerw Lecha. Serb, który przez lata występował w barwach wielkopolskiego klubu, miał za sobą dodatkowo pracę z juniorami starszymi. Prowadzenie pierwszego zespołu miało być wyzwaniem, ale jednocześnie sprawić, że szkoleniowiec będzie miał DNA Kolejorza.

Na nic lata pracy w klubie i poznawanie go od środka. Serbski trener zakończył przygodę po 22 spotkaniach, w których zebrał średnią punktów na poziomie 1,36. Djurdjević został zwolniony w listopadzie 2018 roku, ale już w kolejnym sezonie dostał pracę w Chrobrym Głogów na poziomie pierwszej ligi. Początki były bardzo trudne, ale 44–latek wciąż pracuje na Dolnym Śląsku, choć wspomniana średnia jest jeszcze niższa (1,32). Obecnie jego zespół zajmuje dziesiątą lokatę na zapleczu Ekstraklasy.

Awantura w Legii. "Odmówiłem gry"

Czytaj też

Nazarij Rusyn w spotkaniu rezerw Legii Warszawa

Awantura w Legii. "Odmówiłem gry"

Mladenović: trener powiedział, że mecz wygra głowa i serducho
Filip Mladenović (fot. TVP)
Mladenović: trener powiedział, że mecz wygra głowa i serducho

Lech jak inżynier Mamoń. Lubi melodie, które już słyszał

Czytaj też

Maciej Skorża jako trener Lecha (fot. PAP)

Lech jak inżynier Mamoń. Lubi melodie, które już słyszał

Żurawia nie możemy mierzyć według tych samych realiów, bo mimo wszystko Lech nie był jego pierwszym miejscem pracy pośród seniorów, choć był debiutanckim klubem w Ekstraklasie. Były asystent Skorży miał za sobą sezon pracy w Zniczu Pruszków, gdzie w 30 meczach miał średnią na poziomie 1,17 punktów. Lepiej było w Poznaniu, gdzie stanęła ona na poziomie 1,61/pkt. w 89 spotkaniach Tak czy inaczej od nowego sezonu będzie dostępny dla innych klubów. Czy awans do europejskich pucharów będzie wystarczającą reklamą?

Asystenci zaczynają pracę


Często szansą na pierwszą pracę są dla trenerów… zwolnienia ich przełożonych. Regularnie powtarza się schemat, w którym asystent dostaje szansę dłuższej pracy z drużyną po pożegnaniu szefa. Urocza była sytuacja, w której znalazł się Krzysztof Sobieraj. Przez lata związany z Arką, najpierw jako piłkarz, a potem asystent Aleksandara Rogicia, miał dostać misję ratowania klubu przed spadkiem.

Sobieraj wziął się za pracę, ale szyki pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Były obrońca był trenerem drużyny przez dwa miesiące, lecz nie poprowadził jej w żadnym meczu. Przez przerwę w rozgrywkach Arka zyskała nowego właściciela, który zdecydował się na zatrudnienie Ireneusza Mamrota. Jeszcze inaczej wyglądały losy Marcina Węglewskiego, który dostał szansę w Bruk–Becie Nieciecza po pożegnaniu Michniewicza. Przy okazji powstało wiele teorii, że dotychczasowy asystent mocno "pracował" na taką okazję. Skończyło się na jedenastu meczach i średniej punktowej na poziomie 0,91. Obecnie Węglewski pracuje jako trener GKS–u Bełchatów.

Nieoczekiwane było także zatrudnienie Adama Owena w roli pierwszego trenera Lechii Gdańsk. Walijczyk zastąpił Piotra Nowaka, który został odesłany na stanowisko dyrektora sportowego klubu z Trójmiasta. Wątek był o tyle interesujący, że Owen… nigdy nie pracował jako szkoleniowiec – w wielu klubach odpowiadał przede wszystkim za przygotowanie motoryczne.

Lech jak inżynier Mamoń. Lubi melodie, które już słyszał

Czytaj też

Maciej Skorża jako trener Lecha (fot. PAP)

Lech jak inżynier Mamoń. Lubi melodie, które już słyszał

Dlaczego Magiera wybrał Śląsk? Trener odpowiada
Jacek Magiera (fot. TVP)
Dlaczego Magiera wybrał Śląsk? Trener odpowiada

Kto nowym trenerem Lecha? Możliwy szokujący powrót

Czytaj też

Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty)

Kto nowym trenerem Lecha? Możliwy szokujący powrót

Brak doświadczenia nie zraził władz Lechii, które zdecydowały się dać szansę byłemu pracownikowi Celtiku czy walijskiej federacji. Efekty nie były porażające. 40–latek poprowadził gdańszczan w szesnastu meczach wygrywając cztery z nich, sześć remisując i sześć przegrywając. Średnia punktowa zatrzymała się na wyniku 1,13. Później nie było chętnego na zatrudnienie Owena, choć ten załapał się do sztabu Chrisa Colemana w chińskim Hebei. Obecnie Walijczyk pobiera wypłatę w Seattle Sounders, klubie z MLS. Jest tam dyrektorem technicznym.

Spokojną pracą obok innych trenerów na szansę w Koronie Kielce zasłużył Tomasz Wilman. Lokalny szkoleniowiec otrzymał szansę w 2016 roku, ale wytrzymał zaledwie czternaście meczów notując przy tym średnią punktów na poziomie 1,0. Potem znów wrócił do klubu, ale pracował już tylko z młodzieżą. W tym samym czasie zajął się sportem niepełnosprawnych, a za tę akcję został wyróżniony nawet przez UEFA.

Własna droga


Przez lata Bogdan Zając był asystentem Adama Nawałki. Obaj współpracowali w Górniku Zabrze, Lechu Poznań oraz w polskiej reprezentacji. Wychowanek JKS Jarosław wziął sprawy we własne ręce przed startem obecnego sezonu. Zając zdecydował się związać z Jagiellonią Białystok i nie zdołał przepracować całych rozgrywek. Na siedem kolejek przed końcem klub z Podlasia plasuje się na 12. lokacie, ale byłego pracownika PZPN-u nie ma już na pokładzie, bo klub zdecydował się go zwolnić. 48–latek prowadził Jagiellonię w 22 meczach (średnia 1,14).

Był czas, w którym Mariusz Lewandowski był jednym z najlepszych polskich zawodników występujących poza krajem. Środkowy pomocnik święcił największe sukcesy z Szachtarem Donieck, w którym występował przez blisko dziesięć lat. Po zakończeniu kariery nieco zniknął z radarów, lecz w tym czasie pobierał trenerską edukację. Objawił się w 2017 roku, kiedy na jego zatrudnienie zdecydowało się Zagłębie Lubin.

Kto nowym trenerem Lecha? Możliwy szokujący powrót

Czytaj też

Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty)

Kto nowym trenerem Lecha? Możliwy szokujący powrót

Ekstraquiz, odcinek 22: Rafał Grodzicki
Rafał Grodzicki (fot. TVP)
Ekstraquiz, odcinek 22: Rafał Grodzicki

Na stadionie Legii otworzą 30 stanowisk szczepień

Czytaj też

Prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski. (fot. Getty)

Na stadionie Legii otworzą 30 stanowisk szczepień

Lewandowski przeciętnie rozpoczął przygodę z Lubinem. Przepracował blisko rok, choć bez wielkich efektów. Poprowadził Zagłębie w 35 spotkaniach, w których uzbierał średnią punktów na poziomie 1,29. Został zwolniony w październiku 2018 roku i ponad dwanaście miesięcy czekał na kolejną szansę. Ta nadeszła w Niecieczy, w której były reprezentant Polski dostał czas. Najpierw dokończył rozgrywki ze Słonikami, a obecnie mocno walczy o powrót do Ekstraklasy. Jego zespół prowadzi w pierwszej lidze z dorobkiem 37 punktów w 21 kolejkach. Bruk–Bet przegrał w tym sezonie tylko dwa spotkania.

Jeszcze inaczej wyglądała droga Dariusza Skrzypczaka. Były piłkarz Lecha przez lata był związany ze Szwajcarią. Prowadził tam zespoły z niższych lig, a latem 2019 roku wrócił do Poznania, by asystować przy drużynie Żurawia. Po roku został pożegnany, co wzbudziło wielkie kontrowersje wśród kibiców. 53–latek nie czekał długo na pierwszą propozycję pracy z seniorami w PKO Ekstraklasie. Na usługi szkoleniowca zdecydowała się Stal Mielec. Przygoda długa nie była, bo zakończyła się po dziesięciu meczach, z których raptem dwa zakończyły się zwycięstwem beniaminka rozgrywek.

Przez długi czas jako asystent do zawodu przyuczał się także Radosław Sobolewski pracujący w Wiśle Kraków. Latem 2019 roku były reprezentant Polski zdecydował się na inną ścieżkę i ruszył do Płocka. Nafciarzy prowadzi do dziś, choć cała trasa miała już kilka lepszych i gorszych chwil. Klub prowadzony przez 44–latka potrafił okresowo być w czołówce tabeli, by potem notować seryjnie porażki. Sobolewski już w tym sezonie ratował się przed zwolnieniem w momentach, w których zdawało się, że ostateczna decyzja jest o włos. Na razie średnia zdobytych punktów szkoleniowca wynosi 1,33, a ten prowadził już zespół w 61 spotkaniach.

Cudzoziemiec


Program "pierwsza praca" działa w PKO Ekstraklasie. W ostatnich pięciu sezonach nie brakowało trenerów, którzy rozpoczynali swoją przygodę z trenowaniem seniorów właśnie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na ogół tyczyło się to Polaków lub szkoleniowców związanych z krajem od dawien dawna. Legia dała też szansę cudzoziemcowi, który wcześniej nie mógł żyć ligą na co dzień.

Romeo Jozak trafił do Legii po Magierze. Chorwat miał bogate CV, w którym kluczem było prowadzenie akademii Dinama Zagrzeb. Nigdy wcześniej nie prowadził jednak seniorskiej drużyny. Miał świetną prezencję, doskonale mówił po angielsku, a także regularnie przekonywał zawodników, by byli niczym… Roger Federer. Taka motywacja nie przekładała się jednak na wyniki. 27 meczów ze średnią punktów 1,89 wystarczyło, by Dariusz Mioduski zwolnił Jozaka.

Sezon zamiast Jozaka miał dokończyć Klafurić, który miał za sobą… pięć meczów w roli pierwszego trenera HNK Gorica. Wcześniej tylko asystował w Al–Ani czy Al–Nasr. Ostatecznie zdobył mistrzostwo i puchar Polski, ale nie miał zaufania i kilka tygodniu po rozpoczęciu nowego sezonu, władze klubu zdecydowały się go zwolnić. Potem odnalazł się między innymi jako szkoleniowiec Ethnikosu Achnas na Cyprze. Sam Jozak prowadził za to kadrę Kuwejtu, zarobił na tym ponad milion dolarów, ale obecnie nie ma pracy.

Pierwsza praca w PKO Ekstraklasie przynajmniej w połowie przypadków kończy się szybkim zwolnieniem. Vuković to przykład wybijający się ponad wiele innych historii. Serb prowadził najmocniejszy klub i zrealizował cel – doprowadził drużynę do mistrzostwa Polski. Dla wielu trenerów czas weryfikacji dopiero przyjdzie. W środowisku szkoleniowców przyjęło się też jedno zdanie… Prawdziwym trenerem zostajesz po drugim zwolnieniu.

Na stadionie Legii otworzą 30 stanowisk szczepień

Czytaj też

Prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski. (fot. Getty)

Na stadionie Legii otworzą 30 stanowisk szczepień

"Okiem redakcji": plusy i minusy po marcowych meczach kadry
Plusy i minusy powołań Paulo Sousy (fot. TVP)
"Okiem redakcji": plusy i minusy po marcowych meczach kadry

Zobacz też
Grał z Ibrahomoviciem i Mbappe. Teraz zagra w Motorze
Jean-Kevin Augustin wzmocnił kadrę Motoru Lublin (fot. Getty Images)

Grał z Ibrahomoviciem i Mbappe. Teraz zagra w Motorze

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
PZPN odpowiada kibicom Jagi! Mamy komentarz Kuleszy [NASZ NEWS]
Mecz Superpucharu Polski odbędzie się bez kibiców Jagiellonii (Fot. Getty Images)
tylko u nas

PZPN odpowiada kibicom Jagi! Mamy komentarz Kuleszy [NASZ NEWS]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szpakowski: czas eksperymentów się skończył
Dariusz Szpakowski (fot. TVP Sport)

Szpakowski: czas eksperymentów się skończył

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kibice Jagi zbojkotują Superpuchar. Oskarżają PZPN o zastraszanie klubu
Jagiellonia Białystok zagra z Wisłą Kraków, ale bez swoich kibiców (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Kibice Jagi zbojkotują Superpuchar. Oskarżają PZPN o zastraszanie klubu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Reprezentacja Polski rozpoczyna eliminacje MŚ! "Skończył się już czas na testy" [WIDEO]
Reprezentacja Polski rozpoczyna eliminacje MŚ! "Skończył się już czas na testy" [WIDEO]

Reprezentacja Polski rozpoczyna eliminacje MŚ! "Skończył się już czas na testy" [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
Piłka nożna
Terminarz
28 marca 2025
29 marca 2025
30 marca 2025
31 marca 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
25
26
50
4
25
13
43
5
25
13
40
6
25
7
40
7
25
5
38
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
25
0
33
11
25
-7
33
12
25
-5
31
13
25
-11
30
15
25
-12
23
16
25
-17
23
17
25
-18
21
18
25
-14
18
Rozwiń
Najnowsze
Kadrowicz miał mnóstwo szczęścia… "To nie jest ważne"
nowe
Kadrowicz miał mnóstwo szczęścia… "To nie jest ważne"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mateusz Wieteska, Karol Świderski (fot. Getty Images)
Kadrowicz odniósł się do faworyta grupy. Jasna deklaracja!
Bartosz Slisz (fot. Getty)
nowe
Kadrowicz odniósł się do faworyta grupy. Jasna deklaracja!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
"Lewy" nie pudrował po Malcie. "Czeka nas dużo pracy"
Robert Lewandowski (fot. Getty)
tylko u nas
"Lewy" nie pudrował po Malcie. "Czeka nas dużo pracy"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Nowe wieści ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!
Wojciech Szczęsny przeżywa znakomite miesiące w Barcelonie (fot. Getty).
tylko u nas
Nowe wieści ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Polski dublet w Miami! Świątek z awansem do ćwierćfinału
Iga Świątek (fot. Getty)
pilne
Polski dublet w Miami! Świątek z awansem do ćwierćfinału
| Tenis / WTA (kobiety) 
Złudny optymizm. W kadrze wciąż sporo do poprawy
Karol Świderski celebrujący zdobycie bramki wraz z Jakubem Moderem (fot. PAP)
Złudny optymizm. W kadrze wciąż sporo do poprawy
fot.
Paweł Smoliński
Syn legendy Liverpoolu zagrał dla... Malty. "Jest dla mnie wielkim wsparciem"
James Carragher i jego ojciec, Jamie (fot. Getty Images/400mm.pl)
Syn legendy Liverpoolu zagrał dla... Malty. "Jest dla mnie wielkim wsparciem"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Do góry