Kto nigdy nie spotkał się z czechosłowacką bajką o Kreciku, nie miał dzieciństwa. Wydawać by się mogło, że ikona tamtejszych filmów animowanych powinna być już na emeryturze. Nic z tego. Krtek ma się dobrze i właśnie pomógł strzelić gola w Pucharze Czech. Jego obecność w polu karnym wykorzystał obrońca Mlady Boleslav, Laco Takacs.